Stukanie "w nadkolu" spory problem.

[CarlosCk]

Witam. A więc nie wiem czy jest to odpowiedni dział, czy jednam powinienem to umieścić w dziale układu napędowego a może układu kierowniczego.

Usterke mogę opisać następująco. Przy niskich prędkościach, najczęsciej przy ruszaniu występuje dość charakterystyczny dzwięk z przodu z lewej strony (jakby ktoś stukał o nadkole od wewnętrznej strony kluczem, takim do odkręcania śrub nie kluczem od domu). Jeśli ruszam i skręcam w prawo jest cisza nic się nie dzieje. Jeśli jadę na wprost stuka, a jeśli ruszam skręcając w prawo to stuka mocno. Zazwyczaj tylko na 1 i 2 biegu i TYLKO wtedy gdy dodaje gazu, bądz wbijam sprzęglo żeby zmienić bieg z jedynki na dwójke.

Dodam również że w aucie są przed 2 miesiącami wymienione następujące rzeczy na nowe.

-wszystkie wachacze

-przegub zewnętrzny jak i wewnętrzny

-sruby na kielichu amortyzatora ponieważ stare nie miały już gwintu.

-poduszki silnika

Nie mam już pomysłu a mechanicy nie koniecznie wiedzą co to może być. Ktoś mial podobnie?

Edytowane 27 Maja 2021 przez CarlosCk

[K4rol81]

Sprawdź czy przy wymianie tych śrub na mocowaniu amora założone zostały te takie duże podkładki co są od strony komory silnika .Jak jej nie będzie to będzie stukać bo jest luz na mocowaniu .

[CarlosCk]

Właśnie byłem u mechanika już 4tego sprawdzone zostały jeszcze raz drążki kierownicze i przeguby. Dzięki karol1981 za podpowiedz, oczywiscie sprawdze.

[malin157]

A amortyzator nie może być winny, albo dwumasa

[CarlosCk]

W dniu 8.06.2021 o 08:52, malin157 napisał:

A amortyzator nie może być winny, albo dwumasa

Amorki zmieniane 2 lata temu na nowe, oczywiście że może być ale sprawdzane na trzepakach mają po 70%. A co do dwumasy, hmm to może być strzał w 10tke, objawy pasują...

Edytowane 9 Czerwca 2021 przez CarlosCk

[przem8]

47 minut temu, CarlosCk napisał:

sprawdzane na trzepakach mają po 70%

U mnie miały po ponad 80%, a lewy napierdalał jak głupi. Te trzepaki na skp nie nadają się do sprawdzania takich rzeczy.

[CarlosCk]

Dobra chopy, jednak padła mi znowu poduszka silnika. Tak więc odradzam firme Vaico. Rok temu kupiona i popękała od spodu. Nie jeździłem jak debil, nie szarpałem autem w ramach ewentualnych pytań. Kupiłem teraz z MEYLE zobaczymy jak się sprawdzi.

[Lukasz_mk2]

poduszki silnika tylko ORI - inne się do niczego nie nadają