Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Przegub wewnętrzny problem...


Jano8504

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Pany, wynikł problem - zabrałem się za wymianę osłony przegubu wewnętrznego gdyż pękła gumowa osłona. Wyjąłem całą oś wyjąłem zabezpieczenie z tyłu przebiegu i zacząłem zbijać ciężko ale poszło, teraz najlepsze na końcu w środku jest drugie zabezpieczenie i środek nie chce wyjść, a tył przebubu wygląda na fabrycznie zaspawany. 

Doradzcie co z tym zrobić bo siedzę w garażu i słabo to wygląda, wrzucam foto.

IMG_20211229_114743.jpg

IMG_20211229_114732.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy da się wyciągnąć ten element ze środka?? Wtedy już złożyć to nie problem, proszę o jakieś porady i pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączę się do pytania kolegi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby go wyjąć trzeba podszlifować w miejscach gdzie kamienie się blokują,same brzegi,wtedy wyjdzie bez problemu 

IMG_20211229_114743.thumb.jpg.339e5c4401a62802a92f213c3c44d6ba~2.jpg

Edytowane przez greg2505
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Niedługo czeka mnie wymiana osłony przegubu wewnętrznego w moim alt. Chciałem zapytać czy jest inna metoda na rozpięcie przegubu od półosi? Jak się zeszlifuje to później trzeba sklepać te miejsca. Próbował ktoś z Was zbić młotkiem? Może jakaś inna metoda? Dzięki z góry i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź. Przy składaniu trzeba ten przegub jakoś zabezpieczać? Mam tu na myśli lekkie sklepanie miejsc szlifowanych. Widziałem podobne przeguby które dosłownie trzymały się na samej osłonie. Po jej rozpięciu bez żadnego oporu można było krzyżak wysunąć. W sumie nie wiem czy tak powinno być. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja poskładałem bez zaklepywania. Z tego co widziałem po przegubie w jego wnętrzu to pracuje on na niewielkim zakresie i w dodatku w okolicach jego połowy, więc nie martw się, że się rozleci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie klepiesz,nie wyskoczy,nowy schodzi bez problemu,stary też powinien zejść ,niestety często trzeba szlifować -zmęczenie materiału

Edytowane przez greg2505
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...