Skocz do zawartości
IGNOROWANY

"Uciekające" kodowanie i zapalająca się kontrola trakcji i wracający błąd 01826


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Cześć,

Przeglądam forum w poszukiwaniu rozwiązania problemu ze świecącymi się kontrolkami esp i abs, problemu szukałem w czujniki g85, ze względu na błędy. 

Do tej pory zdążyłem już wymienić czujnik na inny ori używany, który pozwoli w ogóle na przeprowadzenie kalibracji i zgaszenie kontrolek, które na początku świeciły się non stop. Wyczyściłem punkty masowe, klemy, punkt zasilania ten pod kierownicą (to chyba zacisk 30) i jak skasuję błędy (czasami mam jeszcze 00778), pokręcę kierownicą, wykonam kalibrację to błędy znikają, kontrolka esp gaśnie i jest dobrze przez dzień, czasami pół. 

Wczoraj jak właśnie to wszystko zrobiłem, to jeździłem i było dobrze, ale dzisiaj rano wsiadam do auta i kontrolka się świeci, błąd 01826. Skręciłem na maksa w prawo i lewo, wyjechałem na drogę i kontrolka zniknęła. Po 5-6km skręciłem dość mocno koła i zapaliła się z powrotem (błędy 01826 i 00778) i nie da się jej zgasić. Dodam, że esp potrafiło się zapalać i gasnąć w dowolnym momencie w trakcie jazdy, albo po odpaleniu, w sumie bez żadnej reguły.

Nie wiem czy to może mieć wpływ, ale mam dość słabe ładowanie (13,7V), ale tym i tak muszę się zająć na dniach.

I tutaj mam pytanie, co dalej? :D

Edytowane przez kempa662
Opublikowano

Pewnie taśma kierownicy do wymiany. 

Opublikowano

Taśma to nie jest, już wymieniałem.

 

Jest większy problem... proszę przeczytać całość 

Za namową jednego "magika" poprowadziłem nowe zasilanie (te dwa najgrubsze przewody we wiązce idącej do przełączników przy kierownicy), żeby rzekomo dowiedzieć się czy nie ma gdzieś po drodze problemu z uciekającym napięciem. Czyli miałem odciąć i zaizolować ori kable i poprowadzić nowe, tak też zrobiłem i wszystko było dobrze. Bezproblemowa adaptacja czujnika, brak błędów. Wszystko działało idealnie

Pojeździłem chwilę i pojawił się problem z kodowaniem. Zapaliły mi się wszystkie kontrolki od abs esp i migająca od ręcznego, a w sterowniku co... kodowanie ustawiło się na 00000 i błąd p01044 - sterownik nieprawidlowo zakodowany. 

Więc pierwsze co wykonałem logowanie 09375 zgodnie ze schematem i kodowanie 04475, które bez problemu wchodzi. Tylko problem jest taki, że za każdym razem jak zakoduje sterownik, owe kodowanie samo znika i wraca do 00000, a adaptacji nie da się wykonać i cały czas jest statyczny błąd informujący o nieprawidlowo zakodowany sterowniku.

Stwierdziłem, że wyrzucam dodatkowe zasilanie i wracam do oryginału, żeby dało się zakodowany sterownik, lecz już że mną współpracować w tej kwestii nie chce.

Co mogę zrobić, żeby dało się go zakodować?

Opublikowano (edytowane)
40 minut temu, kempa662 napisał:

Taśma to nie jest, już wymieniałem.

 

Jest większy problem... proszę przeczytać całość 

 

Czytałem całość. Nie zmienia to faktu, że być może trafiłeś na uszkodzoną taśmę, bo pewnie podmieniłeś na używkę  

Edytowane przez Muskel1
Opublikowano

Wiadomo różnie z nią może być, tylko moje pytanie brzmi, jak przede wszystkim mam zakodować z powrotem sterownik, bo sam fakt działania taśmy lub nie, jest tematem na później.

Załączam zdjęcie z vcds-a jak wygląda zakładka 03.1656583637554689741887017268334.thumb.jpg.ac42ecd43b995e270723c1bf2907795f.jpg

Opublikowano

Kodowanie masz we wcześniejszym autoscanie (jak masz gdzieś takowy zapisany). Jak nie to na "piechotę" odpowiednio do posiadanego wyposażenia zgodnie z podpowiedziami, które VCDS pokaże. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...