Który silnik jest najlepszy w A4B8?

[Arsanit]

Rozglądam się za jakimś Audi A4B8. Temat wyboru silnika rozbija się jedynie o to żeby silnik był jak najmniej awaryjny, nie ma dla mnie znaczenia czy silnik będzie benzynowy czy diesel, ważne tylko żeby był najmniej awaryjny i był nie bardzo drogi w naprawach i eksploatacji. Nie patrzę jakoś bardzo na moc bo wszystkie które są dostępne w A4B8 pod względem mocy są dla mnie wystarczające więc to nie gra raczej roli. W tych A4B8 mniej awaryjne są silniki benzynowe czy diesle i jak jest z kosztami eksploatacji i napraw takich jak np. rozrząd. Jaki silnik w A4B8 jest najmniej awaryjny, jakich roczników unikać, jakie są oznaczenia najlepszych silników. Powiem szczerze obawiam się brać troszkę silnika diesla, bo miałem wcześniej A4B6 z silnikiem 1.9 TDI 130KM AWX i też przed kupnem wszyscy mówili że to super silnik a po roku siadł całkiem jeden pompowtrysk a drugi już też się kończył i dlatego boję się żeby nie naciąć się tak z silnikiem diesla drugi raz.

[Langista]

Jaki masz budżet? Diesle z zasady są wymęczone i bardzo oszczędnie serwisowane, benzyny trafiają się bardziej zadbane.

[Muskel1]

6 minut temu, Langista napisał(a):

Jaki masz budżet? Diesle z zasady są wymęczone i bardzo oszczędnie serwisowane, 

Zależy od ceny, rocznika, przebiegu i od kogo kupujesz.

Jak kupisz zajeżdżonego trupka to nie dziwne

[Langista]

Tak, ma na to wpływ wiele czynników ale nie oszukujemy się, w większości te diesle na rynku wtórnym mają raz tyle km zrobione i o serwisie to słyszą tylko jak coś się już sypie. Tankowane byle gnojem co u Henia spod wypizgowa jest najtańszy to i układ paliwowy do wymiany.

Edytowane 11 Lipca 2023 przez Langista

[Muskel1]

9 minut temu, Langista napisał(a):

w większości te diesle na rynku wtórnym mają raz tyle km zrobione i o serwisie to słyszą tylko jak coś się już sypie. Tankowane byle gnojem co u Henia spod wypizgowa jest najtańszy to i układ paliwowy do wymiany.

Tak jak wyżej, można kupić auto i można kupić auto. Jak szukasz trupka to nie ma się co dziwić. Poszukaj aut relatywnie młodych, ze stosunkowo niskim przebiegiem, z udokumentowaną historią za odpowiednią cenę to nie będzie rozczarowań.

Tak na marginesie, gdy kilka lat temu  sprzedawałem B8 3.0 TDI, która miała wtedy ok  250 kkm, serwisy w ASO były do samego końca robione i to nie Longlife co 30 kkm a najpóźniej raz w roku lub co 15 kkm, tak że nie wszystkie są takie jak piszesz

[Arsanit]

16 godzin temu, Langista napisał(a):

Jaki masz budżet? Diesle z zasady są wymęczone i bardzo oszczędnie serwisowane, benzyny trafiają się bardziej zadbane.

Koło 40 000 zł bym chciał dać, może troszkę więcej ale no tak maks 44 000 zł.

[Muskel1]

Za tyle dostaniesz auto już z wysokim przebiegiem.