[ALL] Auto po gradobiciu

[kristof2009]

Witajcie, szukam dobrego zakładu (warsztatu) który robi naprapwe auta po gradobiciu bez szpachlowania, lakierowania . czy ktos z was kiedys robił auto (gradobicie, wgniecenia) tą metodą? interesuje mnie efekt koncowy czy faktycznie da rade to usunac (zrobic) oraz jakis namiar gdzie jest profesjonalizm a nie amatorka. nie interesuje mnie zestaw naprawczy z allegro lub roznego rodzaju metody wlasne o jakims schladzaniu, czy podgrzewaniu lakieru ( bo to zwykly badziew). jesli ktos moze pomoc to dajciee znać z góry dzieki . pozdro4all .

[ALBINEK]

Obawiam się że nie ma szans bez standartowej naprawy ze szpachlą i lakierowaniem.Wgnieciona blacha jest rozciągnięta i wypchnięcie jej lub odessanie nic nie da do zwiększyła swoją objętość.

[kepasa]

dokładnie, te magnetyczne wyciągarki na pewno nie zniwelują uszkodzeń...

[iwadrian]

Koledzy powyżej mają rację: punktowe wgniecenia (takie jak np. po gradobiciu) to niestety tylko klepanko, gipsik itd.

[GRazny]

nie robiłem ale google zwraca sporo:

http://www.google.pl/search?source=ig&hl=pl&rlz=1G1GGLQ_PLPL319&=&q=po+gradobiciu+lakieru&btnG=Szukaj+w+Google&meta=lr%3D&aq=f&oq=

a tu dla niedowiarków: http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=23045

[iwadrian]

Od kilku dobrych lat pracuję jako blacharz, lakiernik samochodowy Naprawiałem wiele aut i stosowałem wiele sposobów na usuwanie wgnieceń i tak naprawdę zależy indywidualnie od rodzaju uszkodzenia,stopnia odkształcenia, naciągnięcia materiału,kształtu elementu itd. jakim sposobem naprawić dane uszkodzenie.Czasem wystarczy uderzyć ręką w odpowiednie miejsce lub wypchnąć,czasem klepać, bańkować, w większości przypadków jeżeli chcemy aby po naprawie nie było żadnych śladów trzeba delikatnie przyszpachlować a w najgorzym wypadku konieczna jest wymiana uszkodzonego elementu. Dlatego najlepiej jest udać się do fachowca a on już powinien wiedzieć jak to profesjonalnie naprawić.

[ALBINEK]

Nic dodać nic ując ,a google to co pokazują Reklama dżwignią handlu.Na fotkach wygląda to nieżle ale musze zobaczyć na własne oczy to uwierze :no: