KrzysiekPl Opublikowano 29 Sierpnia Opublikowano 29 Sierpnia Witam Wszystkich. Odgrzeję trochę temat, moze tym razem ktoś rozwikła zagadkę... Moja A4 B6 z silnikiem 1.6 zachowuje się dziwnie. Otóż rano, po nocnym postoju i w ogóle po postoju kilkugodzinnym odpala bez zarzutu ale gdy wrócę do domu z pracy np. zgaszę silnik i po godzinie czy półtorej chce go uruchomić to wtedy pali bardzo ciężko. Dłużej kręci (czasami nawet około 5 sekund) i tak jakby silnik miał ciężej jakoś... Jak zapali, pochodzi minute, dwie i kolejny raz juz pali bardzo dobrze. Wyczyszczona przepustnica, sprawdzony układ pod kątem lewego powietrza, komputer wszystkie parametry związane z układem paliwa wskazuje na prawidłowe... Gdzie jeszcze szukać przyczyny, może ktoś z Was zmagał się z czymś takim i ma pomysł... proszę o podpowiedź. Ostatnio komputer wskazał błąd immobilajzera, mechanik wymienił stacyjkę co nie pomogło. Błąd dalej występował, oddał więc komputer do naprawy, bo miał jakieś zimne luty i dalej to samo. Gdzie jeszcze szukać przyczyny? Jak się zabrać za to, bo już pomysły mi się kończą... pozdrawiam i czekam na podpowiedzi 😉
P.Wiśnia Opublikowano 29 Sierpnia Opublikowano 29 Sierpnia Sprawdź: przewód masowy (czy nie jest gdzieś pęknięty, czy dobrze przylega do karoserii rozrusznik (aby zakręcić ciepłym silnikiem musi się bardziej namęczyć niż przy zimnym) PS. mechanik cię naciął, zamiast całej stacyjki mógł wymienić tylko cewkę immobilazera.
Langista Opublikowano 29 Sierpnia Opublikowano 29 Sierpnia Coś tak banalnego jak czujnik temperatury płynu już był wymieniony?
KrzysiekPl Opublikowano 29 Sierpnia Autor Opublikowano 29 Sierpnia O ktorym czujniku piszesz? Ten przy chłodnicy był wymieniany kiedyś, bo wariował mi wentylator. Ten z tyłu silnika nie był ruszany. Miałem takie podejrzenie też ale mechanik zbił mnie z tropu tym immobilajzerem. Myślisz, że to może być wina czujnika? Tylko czemu jak zapali ciężko, popracuje 15 sekund, zgaszę to już później zapala normalnie? 🤔
KrzysiekPl Opublikowano 29 Sierpnia Autor Opublikowano 29 Sierpnia P.Wiśnia, przewód sprawdzę jeszcze dziś a rozrusznik... no ok, niby może być tak jak piszesz ale czemu jak zapali ciężko po godzinie, to po kilku sekundach dosłownie gaszę, palę kolejny raz i wtedy pali od strzała. Wiem, że mechanik mnie naciął, niestety to świadczy o nim a nie o mnie. Ja się nie znam na tym więc polegałem na jego wiedzy, umiejętnościach i lojalności. Na przyszłość będę mądrzejszy 🤔
KrzysiekPl Opublikowano 1 Września Autor Opublikowano 1 Września Podłączyłem dziś komputer, czasy czas pokazuje błąd immobilajzera. Czy jest sens szukać przyczyny np. w czujnikach płynu czy wału korbowego, gdy pokazuje cały czas immobilajzer? Co jeszcze mogę sprawdzić szukając usterki?
Langista Opublikowano 1 Września Opublikowano 1 Września Raczej będzie to wina immo. Sprawdź dokładnie kostkę pod obudową kierownicy.
KrzysiekPl Opublikowano 1 Września Autor Opublikowano 1 Września Dziwi mnie tylko jedno. Dlaczego ciężko pali TYLKO ZA PIERWSZYM RAZEM po dłuższym postoju. Jak już z trudem zapali, pochodzi 5 sekund, zgaszę go i odpalam na nowo to pali od strzała. Czy immobilajzer nie utrudniałby odpalania za każdym razem lub je wręcz uniemożliwiał? Była wymieniana stacyjka, więc myślę, że gdyby coś nie tak było w około to by mechanik zauważył... chociaż moje doświadczenie mówi, że różnie może być. Sprawdzę, zobaczę, dzięki za podpowiedź.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się