Spoty Katowice i okolice

[Arturoo 21]

powiem Ci ,że właśnie nie bardzo :gwizdanie:

ale może jakieś poprawiny się zrobi w przyszły weekend i będzie dłużej trzymało

[hubtychy 0]

wróciłem z Zakopca i teraz story dla speców od diesla:

Podjechałem w piątek pod kwaterę, cała sobota i pół niedzieli auto stoi na mrozie, ale to jest ch*** - normalne bo były mrozy idźmy dalej, nauczony poprzednimi doświadczeniami miałem kable więc myślę sobie...mam wyjebane rano zassam prądu od jednego ze stojących aut i tu zaczęły się schody.Mianowice kable podpięte silnik elegancko kręci ale ni ch*** nie chce odpalić (kable mam nawet spoko nie jakiś najtańszy shit) po 30 min nic się nie dzieje więc myślę może podgrzeję suszarką filtr paliwa i przewody itp, więc jadę z suszarką ale nic dalej silnik kręci ale nie chce zatrybić, dwa razy się udało, że zagadał tak normalnie ale po 5 sekundach padł ponownie. Koleś który mi pomagał niestety musiał już się zwijać więc podziękowałem mu ładnie...i myślę jak tu kierwa odpalić te padło - wpadłem na pomysł, że wdupcę to auto do garażu ze 2h postoi, odtaje i odpali - może coś zamarzło i dlatego nie chce odpalić. Moja euforia nie trwała jednak długo bo skąd tu kurna wziąć garaż w koło w ch*** domków ale garażu nikt ni ch*** nie ma.Więc kolejna myśl puszczę go z górki i na pych (tak wiem że tak się nie powinno ale już nie miałem innych pomysłów więc cisnę go z górki ale bateria już była tak padnięta, że nawet gdyby ta górka miała ze 2 km to i tak by nie odpalił....i wtedy pojawił się ten koleś w BMW E 30 325iX i pyta:

" Nie szkoda ci auta tak na pych ? "

na to ja no szkoda ale co mam zrobić

koleś do mnie :" za stówkę Ci go odpalę "

nie wahając się ani sekundy mówię ok ale jeszcze wcześniej zapytałem co będzie jak nie odpali

no i koleś na to : " nie zapłacisz ani grosza"

zmarznięty jak ch***, wkurwiony po już trwającej 2h reanimacji Golfa mówię odpalaj te padło.

Jak już się zgodziłem na jego usługę od razu powiedział, że paliwo zamarzło ale, że odpali wyciągną jakieś mega kable ale bez kitu grube jak przewody wysokiego napięcia podpiął pod Golfa, BMW na 3000 obrotów i piłuje - ja mu na to: Panie z godzinę wcześniej tak piłowałem i nic - a on mi na to _ spokojnie odpali i faktycznie po około 30 min odpalił dałem mu 100zł - bo z czystym sumieniem na nią zasłużył i rozstaliśmy się. On pojechał gdzieś, a ja w kierunku Tychów.

I pytanie moje brzmi czy faktycznie zamarzło paliwo ? I w jaki sposób samym "mieleniem" (odpalaniem) naglę odmarzło ?

Paliwo raczej nie mogło Ci zamarznąć bo jak by tak było to do teraz byś siedział w zakopcu.

Aku padło całkowicie jak dla mnie.To że kręcił nie znaczy że odpali.Za mało prądu i nie było mocy.Diesel potrzebuje większy prąd rozruchowy.Co do kabli to wszystko co jest na rynku to jeden wielki chłam,za mały przekrój przewodów.

Ja kupiłem najtańsze kable z marketu,zostawiłem z nich tylko żabki a przewody dałem zupełnie nowe.Kable są grube i długie co ułatwia podpięcie nawet jak auto stoi w chvjowym miejscu.

Chyba uczyli tego na fizyce że im większy przekrój przewodu tym lepszy przepływ prądu.

[Miszka82 1]

chub - miałem turbo kable te co ten koleż z Bety miał wyglądały jak ze słupa wysokiego napięcia, ładowanie kilka minut i dopiero odpał,

[hubtychy 0]

Bo na tym to polega.Czym grubsze tym lepsze

[Kędzior 0]

a gdzie tankujesz? bo ja i moja na shellu i zaczynam miec watpliwosci co do jakosc i paliwa :gwizdanie: ale jak bede "pewny" to sie dopiero dokladnie wypowiem na ten temat.

sprawdz ten czujnik o ktorym ci mowilem juz kiedys :gwizdanie:

[Miszka82 1]

a gdzie tankujesz? bo ja i moja na shellu i zaczynam miec watpliwosci co do jakosc i paliwa :gwizdanie: ale jak bede "pewny" to sie dopiero dokladnie wypowiem na ten temat.

sprawdz ten czujnik o ktorym ci mowilem juz kiedys :gwizdanie:

odkąd mam problemy na shellu

jutro wymiana świec

[Kędzior 0]

a gdzie tankujesz? bo ja i moja na shellu i zaczynam miec watpliwosci co do jakosc i paliwa :gwizdanie: ale jak bede "pewny" to sie dopiero dokladnie wypowiem na ten temat.

sprawdz ten czujnik o ktorym ci mowilem juz kiedys :gwizdanie:

odkąd mam problemy na shellu

jutro wymiana świec

no wlasnie :gwizdanie: jak wyjezdze paliwo z shella jade na bp lub statoila ewentualnie na bliska tam gdzie praktycznie tankowalem caly czas

przed wymiana swiec podlacz go pod kompa, powinno wyjsc czy swiece sa ok czy nie

[Miszka82 1]

a gdzie tankujesz? bo ja i moja na shellu i zaczynam miec watpliwosci co do jakosc i paliwa :gwizdanie: ale jak bede "pewny" to sie dopiero dokladnie wypowiem na ten temat.

sprawdz ten czujnik o ktorym ci mowilem juz kiedys :gwizdanie:

odkąd mam problemy na shellu

jutro wymiana świec

no wlasnie :gwizdanie: jak wyjezdze paliwo z shella jade na bp lub statoila ewentualnie na bliska tam gdzie praktycznie tankowalem caly czas

przed wymiana swiec podlacz go pod kompa, powinno wyjsc czy swiece sa ok czy nie

odkąd mam problemy na shellu

nie zdążę pod kompa się podłączyć jutro na 8:30 jadę na wymianę

[danielom 3]

przed wymiana swiec podlacz go pod kompa, powinno wyjsc czy swiece sa ok czy nie

w jaki sposob ?

[Miszka82 1]

przed wymiana swiec podlacz go pod kompa, powinno wyjsc czy swiece sa ok czy nie

w jaki sposob ?

zapytaj dimana

[Kędzior 0]

przed wymiana swiec podlacz go pod kompa, powinno wyjsc czy swiece sa ok czy nie

w jaki sposob ?

w normalny, podlaczasz i sprawdzasz.

Miszka to szkoda bo tak to niewiadomo czy swiece dobrze grzaly czy zle, chyab ze ci to w jakis sposob sprawdzi

[diman 4]

przed wymiana swiec podlacz go pod kompa, powinno wyjsc czy swiece sa ok czy nie

w jaki sposob ?

dokładnie podpinasz i pokazuje czy są walnięte :gwizdanie: bynajmniej ja tak miałem

[Miszka82 1]

przed wymiana swiec podlacz go pod kompa, powinno wyjsc czy swiece sa ok czy nie

w jaki sposob ?

w normalny, podlaczasz i sprawdzasz.

Miszka to szkoda bo tak to niewiadomo czy swiece dobrze grzaly czy zle, chyab ze ci to w jakis sposob sprawdzi

mniejsza o to będą nowe i c**j - zawsze to lepiej

[hubtychy 0]

A czy przypadkiem jak są walnięte świece nie żarzy się kontrolka od świec

[Kędzior 0]

A czy przypadkiem jak są walnięte świece nie żarzy się kontrolka od świec

z tego co mi wiadomo to niema tak latwo

[Miszka82 1]

A czy przypadkiem jak są walnięte świece nie żarzy się kontrolka od świec

z tego co mi wiadomo to niema tak latwo

jeśli tak jest to ja mam dobre świece ale też czytałem że mogą być j**nięte a gasną normalnie

[hubtychy 0]

A czy przypadkiem jak są walnięte świece nie żarzy się kontrolka od świec

z tego co mi wiadomo to niema tak latwo

jeśli tak jest to ja mam dobre świece ale też czytałem że mogą być j**nięte a gasną normalnie

W każdym bądź razie jak nie wiesz kiedy było coś z nimi robione to lepiej wymienić i mieć spokój.A w akumulator zaglądałeś po zakupie ? Może nie masz już w nim wody :gwizdanie:

Tak przy okazji to gratki tego kroku.Teraz to masz dopiero przeebane

:polew: :polew:

[stanley 23]

a gdzie tankujesz? bo ja i moja na shellu i zaczynam miec watpliwosci co do jakosc i paliwa :gwizdanie: ale jak bede "pewny" to sie dopiero dokladnie wypowiem na ten temat.

sprawdz ten czujnik o ktorym ci mowilem juz kiedys :gwizdanie:

odkąd mam problemy na shellu

jutro wymiana świec

no wlasnie :gwizdanie: jak wyjezdze paliwo z shella jade na bp lub statoila ewentualnie na bliska tam gdzie praktycznie tankowalem caly czas

przed wymiana swiec podlacz go pod kompa, powinno wyjsc czy swiece sa ok czy nie

na VAGu raczej nic nie pokaże ( tak jest w B5, nie wiem jak w innych)[br]Dopisany: 05 Luty 2012, 22:34_________________________________________________

A czy przypadkiem jak są walnięte świece nie żarzy się kontrolka od świec

z tego co mi wiadomo to niema tak latwo

jeśli tak jest to ja mam dobre świece ale też czytałem że mogą być j**nięte a gasną normalnie

ja miałem rok temu wszystkie wypalone i przy -15 odpalałem za drugi razem

[Miszka82 1]

aha bo tu nie pisałem

Zaręczyłem się

[stanley 23]

A czy przypadkiem jak są walnięte świece nie żarzy się kontrolka od świec

nie