rafalx11 0 Opublikowano 28 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2009 Witam jak w temacie napisałem przed wymianą wahaczy słychać było stukanie jadąc po dziurach na obu kołach więc wymieniłem wszystkie wahacze i gumy pod stabilizatorem i dalej słychać stukanie i to się wydaję jak by bezpośrednio tłukło w budę . Co to może być amortyzatory ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelc 0 Opublikowano 28 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2009 A końcówki i drążki kierownicze też wymieniłeś? ... Może na którymś z nich jest jeszcze luz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doman13 0 Opublikowano 28 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2009 jedź na stację diagnostyczną na badanie amortyzatorów i powiedz co się dzieje, niech oni na szarpaku szukają przyczyny. koszt 20 zł za to nie jest wygórowany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vikis4 0 Opublikowano 28 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2009 A łączniki stabilizatorów wymieniłeś??? :gwizdanie: Czasami nie ma na nich widać śladów zużycia a nawalają jakby sie autko miało rozlecieć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mcm 0 Opublikowano 28 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2009 jedź na stację diagnostyczną na badanie amortyzatorów i powiedz co się dzieje, niech oni na szarpaku szukają przyczyny. koszt 20 zł za to nie jest wygórowany podjedź, ja też myślałem ze to wahacze dają znac o sobie a na szarpakach wyszło że to obydwie końcówki drążka mówią papa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafalx11 0 Opublikowano 29 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2009 łączniki i końcówki też były wymieniane nawet i te gumy na amortyzatorach . Więc chyba pojadę na szarpaki i może się wyjaśni . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fend18 0 Opublikowano 29 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2009 łączniki i końcówki też były wymieniane nawet i te gumy na amortyzatorach . Więc chyba pojadę na szarpaki i może się wyjaśni . mysle ze to bedzie drazek albo listwa, mam to samo wymienilem wszystkie wahacze, gumy stabilizatora koncowki i amortyzatory i dalej stuka wiec pozostala albo przekladnia albo drazki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek903 0 Opublikowano 29 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2009 Witam tez mam taki stuk na dolach,gwaltownym ruszaniu i hamowaniu.Wymienilem laczniki stabilizatora oraz gumy na stabilizatorze nadal jest to samo!! co to moze byc?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafalx11 0 Opublikowano 30 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2009 Ja tak miałem przed wymiana dolnych wahaczy ale po wymianie przestało . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wąski 2 Opublikowano 30 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2009 Witam tez mam taki stuk na dolach,gwaltownym ruszaniu i hamowaniu.Wymienilem laczniki stabilizatora oraz gumy na stabilizatorze nadal jest to samo!! co to moze byc?? Przekładnia kierownicza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wesz82 79 Opublikowano 30 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2009 Proponuje sprawdzić tzw krzyżaka który znajduje w przekładni,przed maglownicą(można się dostać do niego klękając pod kierownicą) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doman13 0 Opublikowano 1 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2009 a nie stukają wam kocki w rozbitych jarzmach? Potrafi się taki klocek zdrowo tłuc -, ale ten stuk jest metaliczny Jarzma rozbijają się z reguły od środka, aby sprawdzić, trzeba podjechać na kanał i śrubokrętem poruszać klockiem dół- góra. Jak luźno lata to mamy winowajcę stuków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domelq 2 Opublikowano 1 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2009 Musisz mieć coś z przekładnią. Ja miałem podobne efekty, ale jeździłem. Później puścił olej na maglownicy i musiałem ją regenerować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pucek 38 Opublikowano 5 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2009 no właśnie, mam podobnie, ale wiem też że końcówki drążka mam wywalone, najpierw wymienie końcówki, a potem biorę się za przekładnie, ale to znów spore koszty, jak rozpoznać że przekładnia się kończy? podczas szybkiego poruszania kierownicą na postoju, słychać wyraźne walnięcia i czuć luz, to przekładnia czy coś innego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fend18 0 Opublikowano 6 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2009 no właśnie, mam podobnie, ale wiem też że końcówki drążka mam wywalone, najpierw wymienie końcówki, a potem biorę się za przekładnie, ale to znów spore koszty, jak rozpoznać że przekładnia się kończy? podczas szybkiego poruszania kierownicą na postoju, słychać wyraźne walnięcia i czuć luz, to przekładnia czy coś innego? raczej nic innego, albo drazki, albo przekladnia, mam to samo, ale na razie nie przejmuje sie tym za bardzo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wesz82 79 Opublikowano 6 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2009 no właśnie, mam podobnie, ale wiem też że końcówki drążka mam wywalone, najpierw wymienie końcówki, a potem biorę się za przekładnie, ale to znów spore koszty, jak rozpoznać że przekładnia się kończy? podczas szybkiego poruszania kierownicą na postoju, słychać wyraźne walnięcia i czuć luz, to przekładnia czy coś innego? raczej nic innego, albo drazki, albo przekladnia, mam to samo, ale na razie nie przejmuje sie tym za bardzo. Kuba ale jak to będą drążki a ty jak piszesz nie przejmujesz się tym,pojeździsz z tym możliwe że magiel dostanie po pupie i koszt znacznie większy większy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pucek 38 Opublikowano 6 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2009 u mnie możliwe że to te drażki, bo założyłem te super mega Master Sporty, każdy mi mówił żeby dać inne ale na próbe dałem, prawy mam wybity, a lewy już też prawie, no ale nawet jak założyłem całe zawieszenie nowe to luz na kierownicy i tak miałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bebul 0 Opublikowano 9 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2009 u mnie jest jeszcze lepiej .... nawet nie musze hamowac ani szybko ruszac. Poprostu jak jade po prostej drodze, nawet na luzie, nie ma zadnych dziur w drodze to i tak mi cos puka w prawym kole... Galke ukladu wymienilem i nic to nie dalo. Ciekawe co moze byc tego przyczyna... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcyś77 0 Opublikowano 12 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2009 Koledzy z tego co wiem od mechaników i kilku diagnostów tego zawieszenia nie zdiagnozuje się na szarpakach.Jest mozliwość ze kolega zamontował najtańsze zamenniki i temu dalej tłucze zawiecha.należy zaczynac szukać przyczyn od najtańszych,bo tu można majątek zostawić<nieszczęsne te zawieszenie>stację diagnostyczną wolę odpuścić,szkoda 20 zl. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wesz82 79 Opublikowano 12 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2009 Koledzy z tego co wiem od mechaników i kilku diagnostów tego zawieszenia nie zdiagnozuje się na szarpakach.Jest mozliwość ze kolega zamontował najtańsze zamenniki i temu dalej tłucze zawiecha.należy zaczynac szukać przyczyn od najtańszych,bo tu można majątek zostawić<nieszczęsne te zawieszenie>stację diagnostyczną wolę odpuścić,szkoda 20 zl. Nie rozumiem To niby jak poznasz gdzie jest luz?????? Jeżeli nie można zdiagnozować luzu na stacji proponuje brechę w rękę i samemu szukać Jeżeli to nie pomoże to zostaje albo wykręcenie wahacza i sprawdzenie go na stole. Ostatecznością jest wymienianie części na przysłowiowy przypał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się