[B5 ADR] Brak zapłonu

[vito86 0]

Witam

Mam pewien problem mianowicie z odpalaniem mojej . Po odbyciu pewnej trasy wróciłem do domu i po pewnym czasie musialem ja powtórzyć ale zaskoczył mnie mój samochód mianowicie kiedy przekręcam stacyjkę w pozycje start, nie odpowiada i nic sie nie dzieje jeden z mechaników powiedział ze to rozrusznik nawala ale został wymontowany i sprawdzony i działa bez zastrzeżeń a samochód jak nie zapalał tak nie zapala dalej. Proszę o pomoc jeżeli ktoś wie co jest nie tak.

Z góry dziękuje

Sprawa są już wyjaśniła poszła kostka przy stacyjce.Zrobiłem tak jak ktoś mi doradził:na rozruszniku odpiłem ten cienki kabel co idzie od stacyjki i poprowadziłem dodatkowy przewód podpinając go w to miejsce a drugim końcem dotknąłem klemy na akumulatorze i silnik zapalił. Dziękuje Wszystkim za pomoc

[wesz82 79]

Witam.

Co rozumiesz przez słowa ze nic się nie dzieje?

Jak przekręcisz kluczyk zapalają się kontrolki?

Proponuje podpiąć się pod komputer i sprawdzić co go męczy jeżeli nic nie wykryje sprawdź świece,ciśnienie paliwa(czy w ogóle pompa pracuje)

[radi 2]

Proponuje podpiąć się pod komputer i sprawdzić co go męczy jeżeli nic nie wykryje sprawdź świece,ciśnienie paliwa(czy w ogóle pompa pracuje)

ale po co to wszystko sprawdzac jak wogule samochod nie kreci,odepnij kabel od rozrusznika-ten cienszy co daje prad po przekreceniu stacyjki i sprawdz czy idzie napiecie jak przekrecisz stacyjke na start,jak nie idzie, to szukaj w stacyjce problemow...

[Rafalo 0]

Ja mialem podobny problem po dluzszej trasie,ale u mnie samochod krecil tylko silnik nie zalapywal, zeby odpalic- czujnik temperatury.

[_Kuba_ 0]

Moim zdaniem sprawa jest związana z prądem. Sprawdź, jakie masz napięcie przed i w trakcie rozruchu, jak jest ok. to może to być bardzo słaba masa na tych grubych kablach.

[duluki 0]

zobacz czy po przekręceniu kluczyka,czyli zapłonu gaśnie Ci kontrolka imobilaizera jeśli nie to masz problem z kluczykiem bo w kluczyk jest z imobilaizerem.Nie mam pewności co do tego ale warto sprawdzić tak miałem kiedyś

[Bogumił 0]

Ja skłaniam się do odpowiedzi kolegi _Kuba_, bo podobnie miałem ale w Mazdzie 323 - jak się samochód nagrzał i go zgasiłem to nie mogłem go odpalić, ale kiedy ostygł (po kilkunastu minutach) odpalał bez problemu. Tylko u mnie wystarczyło kupić nowy i mocniejszy akumulator.