Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dlaczego A4? Co powoduje, że jeszcze jeździcie swoimi A4?


gmail

Rekomendowane odpowiedzi

Założyłem nowy temat i chciałbym aby każdy wpisywał same optymistyczne uwagi dotyczące swojego autka.

Głównie czytam posty na forum i za każdym razem po wyłączeniu komputera mam dołek wszyscy wypisują tylko: co komu się popsuło, co urwało, ile kosztowało. Same nieszczęścia z tymi autami. Zadaję sobie pytanie "po co kupiłem to auto?" aż nie chce mi się do garażu schodzić.

Na szczęście sytuacja się zmienia po przejechaniu kilku km moją A4. Autko jeździ super. Nic nie piszczy, nic nie stuka, po prostu ideał (do czasu i na razie).

Prowadzi się wyśmienicie. Za oknem przesuwające się obrazy a w środku tylko cicho grająca muzyka. W słoneczny dzień aż chce się jeździć. Auto trzyma się drogi jak było by do niej przylepione (czasami zdarza się mi jechać nie do końca zgodnie z przepisami, ach te ograniczenia, ale w granicach rozsądku)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to jedyne auto pod dache u nas ;)

Po drugie, chce je mieć bo mimo wieku, jest niesamowicie 'nowe' i nawet wygląda ładnie, na mnie działa najbardziej wnętrze, to jak sie siedzi, jak sie czuje otulony w tapicerke, tunel, bezpiecznie.. do tego ładne spokojne mocarne nadwozie :)

A to co się psuje.. kogo to obchodzi jak jeździ dobrym i wypasiionym a4, tam ma się co psuć, a wiek jakiś jest..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stań na 20 kroków od niej CCCO i spójrz , jak można jej nie kochać!! A awarie, każda kobieta ma swoje wady!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stań na 20 kroków od niej CCCO i spójrz , jak można jej nie kochać!! A awarie, każda kobieta ma swoje wady!!

Jestem dokladnie tego samego zdania :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaziu_Wichura

linia karoserii, nadwozie, wnętrze - to przede wszystkim.

Zobaczyłem pierwszy raz ten samochód i wiedziałem, że muszę go mieć!

Lubię oglądać minę ludzi, którzy dowiadują się ile furak ma lat a potem drugi raz zerkają a niego i robią fiu fiu :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie kupno to był czysty spontan :smile: bo oglądałem sobie autka pewnego dnia w komisie i zauważyłem jak właściciele właśnie ściągneli z lawety piękną A4ke. nic o niej nie wiedziałem ale sie zakochałem razem z moim tatą. sympatyczny pan nas przewiózł ową A4ką dość dynamicznie mimo że to był 1Z. wkażdym razie zaklepaliśmy sobie to autko i jak sie dowiedział o tym znajomy taty co od lat jeździ "niemcami" (cl500 , BMW750, ML ) to pod wieczór tego samego dnia pod mój dom podjechała śliczna A4ka prosto z opola. srebrna 110ka. i czego więcej chcieć :question: do dziś jestem w niej zakochany. no i to jest protoplasta tak jakby RS4 B7 cabrio w które sobie kupie za 20lat :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się ze wszystkimi co wypowiedzieli się przede mną. Tych autek nie da się nie kochać! Są cudowne i już, mają coś w sobie co powoduje, że bez nich jest nam źle, a za sterami czujemy się fantastycznie! Te autka są miodzio i już :wink::a4fan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poprostu maja to cos co przyciagaja wzrok ten caloksztalt przemily pyszczek ktory sie usmiecha do ciebie i love it :a4fan::a4fan::a4fan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pamiętam jak kiedyś mój wujek przyjechał 80-tką... powiedziałem sobie musze mieć audi zakochałem się w tym samochodzie; ] teraz mam A4 i mogę powiedzieć ze spełnilem po częsci swoje marzenia, to autko płynie po drodze to mój drugi dom tyle że na kółkach ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... AUDI - ta sama marka mówi za siebie :wink: Kiedyś jak jeszcze były czasy polonezów, ład i powoli pojawiających się aut z zachodu z golfem na czele wujek pojechał zakupić nowe auto i wrócił w pięknej 80-ce - i tak się zaczęła fascynacja autami oooo Model A4 odkąd się pojawił był moim skrytym marzeniem, zawsze się za nimi oglądałem na ulicy i wzrastała we mnie chęć posiadania tego auta - szczególnie w wersji AVANT. I jak pewnego pięknego dnia wraz z żoną zobaczyliśmy że nas na takie auto stać... i tak mamy teraz ciemnografitową metalik a4 i to w avancie. Czasem poprostu mogę stać i tylko na nią patrzeć...a jak wsiądę to wysiadać aż się nie chce... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprzedalem swojego OPLA Vectre i szukalem auta milem kupic mlodsze i .... ujrzalem ja :eek: , czarna dama , jak wsiadlem i sie przejechalem to juz o niczym innym nie myslalem jak o posiadaniu jej

za co ja uwielbiam, za subtelnosc, elegancje, komfort i za te spojrzenia innych :cool::a4fan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...