pieckinn Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Witam, dziś miałem zamiar przeczyścic przepustnice, ale przepustnica była tak czysta że aż sie świeciło w środku, a nigdy od 3 lat jej nie czyściłem, lecz problem falujących obrotów nie znika, wczoraj jechalem normalną trase dystans ~45 km i dopiero po wyprzedzaniu i wrzuceniu na luz zaczeły falować obroty od 900-1500 na gazie, a na benzynie rzadko kiedy falują obroty, przepustnica czysta, więc w czym może być problem ? w vagu nie ma żadnych błędów, przebieg 167 tys km, _________________________________________________ właśnie przed chwilą udało sie złapać jeden błąd, miałem pod ręką Polski vag 4.9 : jest to 670 Czujnik zespołu przepustnicy G127 nieprawidłowy sygnał - błąd sporadyczny, na biegu szarpało, falowanie obrotów, przepustnica czysta, adaptacja wykonana kluczykiem, 60 sekund zapłon, potem włączony silnik do osiągnięcia 90 stopni, wyłączony na minute i wtedy znowu włączony i 1 km przejechane i dopiero gdy dojechalem pod blok w którym mieszkam zaczeło tak szarpać i falowanie obrotów, to coś poważnego ? jutro mam długą trase i nie wiem czy wogle dojade, pomocy ;( _________________________________________________ zrobiłem test na kąt pod którym jest ustawiona przepustnica i jak cisnąłem pedał do podłogi to było 85 stopni, przypadkiem nie powinno być 90 stopni ? czy wszystko jest w normie ? _________________________________________________ kąt ustawienia przepustnicy przed adaptacją na rozgrzanym silniku był 3.61 a po adaptacji 0.00 czy to dobrze ? jak włącze klime to podskakuje na okolo 2.31 stopni kąt, jutro w trasie sprawdze błędy jak pojawią się, miejmy nadzieje że dojade, [br]Dopisany: 03 Sierpień 2009, 13:15_________________________________________________problem sam sie rozwiązał, jak wracałem z trasy 400 km, ostatnie 200 km jechałem 120 km/h a czasem do 140 km/h, teraz falowanie jest na poziomie 900-1000 obrotów, i jest dobrze
marcein Opublikowano 10 Sierpnia 2009 Opublikowano 10 Sierpnia 2009 sprawdź wtryski, ja miałem podobny problem po pewnym czasie zaczął mi dziwnie samochod chodzic na benzynie chodził jak diesel i cieżko sie zbierał obroty falowały, a okazało sie ze jak zakładali mi gaz to cos poluzowali i poźniej chwile jezdzilem i wypieła mi się złaczka taka przy wtryskiwaczach paliwa, wpieta ponownie i bez problemu.
pieckinn Opublikowano 10 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 10 Sierpnia 2009 sprawdź wtryski, ja miałem podobny problem po pewnym czasie zaczął mi dziwnie samochod chodzic na benzynie chodził jak diesel i cieżko sie zbierał obroty falowały, a okazało sie ze jak zakładali mi gaz to cos poluzowali i poźniej chwile jezdzilem i wypieła mi się złaczka taka przy wtryskiwaczach paliwa, wpieta ponownie i bez problemu. moja a4 pracuje dosyć cicho, zawsze po przegazowaniu do 5 tys obrotow zaczynalo sie falowanie jak wrzucalem na luz, teraz wszystko ucichło, moge katować a4 jak chce i nie ma falowania, no chyba ze na poziomie 900-1000 a na zimnym silniku 1100-1200, troche dziwne ;] wystarczyło trzymać stałą prędkość 120 km/h i czasem docisnąć do 140 km/h , i wszystko wróciło do normy, a miałem błąd czujnika g127 , w obroty dosyć ładnie wchodzi nie mam już problemu ) _________________________________________________ teraz to różnie jak depne troche w pedał, i wrzuceniu na luz zaczyna falować, aż zaczynają rosnąć obroty, dojde do 3 tysiecy obrotow i na luz wrzucam a potem rosną obroty na luzie od 2.5 tys w gore, narazie mi to nie przeszkadza, ale czy to jest szkodliwe dla silnika ?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się