Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B5] Jak prawidłowo użytkować auto z turbiną ?


rafio83

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Panowie am takie pytanko, jak prawidłowo użytkować auto z turbina? Wiadomo,że nie można zbytnio obciążać gdy jest nie rozgrzana, słyszałem też że przed zgaszeniem silnika należy ją wystudzić (jadąc chwile na luzie).

Ile w tym prawdy i po ilu mniej więcej kilometrach można uważać że turbina jest juz rozgrzana?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Panowie am takie pytanko, jak prawidłowo użytkować auto z turbina? Wiadomo,że nie można zbytnio obciążać gdy jest nie rozgrzana, słyszałem też że przed zgaszeniem silnika należy ją wystudzić (jadąc chwile na luzie).

Ile w tym prawdy i po ilu mniej więcej kilometrach można uważać że turbina jest juz rozgrzana?

nie musisz trzymać na luzie , możesz powolutku jechać , ja akurat jak zajeżdżam pod blok to mam około 300 metrów dziurawej drogi i lece sobie tam na jedyneczce , w tym czasie turbo sie chłodzi. jak chcesz miec pewność że turbo ostygło to kup sobie i zalóż turbo timer :good:

jesli chodzi o rozgrzanie to uzytkując kazde auto nie możesz go katować na nierozgrzanym silniku , widac to po wskaźniku temperatury wody , jesli osiągnie ona około 90 stopni to ogień :good: :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moskal, może niech lepiej patrzy na temp. oleju :hi: a nie wody.

Można i tak :kox:. Ale nie każda szafa z turbo ma wskaźnik temperatury oleju :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mysle,ze ostatnie 500 m,na trojce i delikatnie toczac sie ,wystarczy na wystudzenie,po ostrej jezdzie,tak samo przed ostra jazda-rozgrzac silnik i ogien... :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moskal, może niech lepiej patrzy na temp. oleju :hi: a nie wody.

jeden ch.. :decayed:

Można i tak :kox:. Ale nie każda szafa z turbo ma wskaźnik temperatury oleju :gwizdanie:

dokładnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zimą pewnie dłużej trzeba czekać na rozgrzanie silnika.Ja czekam ze 2 minuty przed zgaszeniem a dopiero po przejechaniu ok 2 km zaczynam śmigać ostro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zimą pewnie dłużej trzeba czekać na rozgrzanie silnika

wystarczy popatrzeć na zegar z temperaturą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Turbosprężarka jest elementem którego chłodzenie oparte jest na układzie smarowania silnika.

Podczas jazdy łożyskowanie wałka turbosprężarki nagrzewa się do bardzo wysokich temperatur z powodu prędkości obrotowych jakie osiągają wirniki turbosprężarki (ponad 100 tyś Obr).

Natychmiastowe unieruchomienie silnika po zakończeniu forsownej jazdy kończy się nagłym brakiem smarowania

i chłodzenia tego elementu co powoduje szereg niekorzystnych procesów wewnątrz turbosprężarki, takich jak zapiekanie oleju.

Aby umożliwić odpowiednie rozłożenie się temperatur zaleca się przejechanie ostatnich 1-2 km trasy bez zbędnego obciążania silnika oraz odczekanie około 30-45s na wolnych obrotach przed zgaszeniem silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dopiero pedal w podłoge po przejechaniu dobrych paru kilemetrów i conajmniej 5-10 minutach jazdy, poza tym w ogóle nie ruszam zanim obroty nie osiągną tych modelowych 800-900. Przy gaszeniu pare ostatnich kilometrów na spokojnie, a potem jeszcze około minuty na luzie na parkingu (oczywiście po większym przypieprzaniu - bo jak sobie na spokojnie (do 3 tys obrotów) jade to tylko parenaście-paredziesiąt sekund i gasze).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

"Podczas jazdy łożyskowanie wałka turbosprężarki nagrzewa się do bardzo wysokich temperatur z powodu prędkości obrotowych jakie osiągają wirniki turbosprężarki (ponad 100 tyś Obr)."

Zgadzam się co do prędkości obrotowych, ale około 90% temperatury jaką osiąga turbinka pochodzi z ognistego strumienia spalin,który napędza jeden z wirniczków turbiny.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korpus turbosprężarki w silnikach benzynowych w odróżnieniu od diesla ma dodatkowe chłodzenie płynem chłodzącym z układu chłodzenia silnika.

Tak więc uważam że nie należy zbytnio cackać się z naszymi silniczkami przy jeżdzie po mieście .

W trasie owszem , na postoju trochę czekamy , ale bez przesady z tymi 2 minutami .

Nie róbmy cyrków , bo dziennikarze to czytają i piszą później jakieś bzdurne artykuły o naszych niuniach.

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...