Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 BRB] Na ciepłym brak wspomagania


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, problem jest następujący.. przy wypadzie do niemiec padła pompa wspomagania.. tam została wymieniona w niemieckim aso na oryginał.. pięknie ładnie.. minęły 2 miesiące i od wczoraj jak sie auto zagrzeje wspomaganie znika :? o co tu chodzi ktos pomoze ?

Opublikowano

Ciekawe :mysli: Temperatura silnika a działanie pompy wspomagania praktycznie nie mają ze sobą nic wspólnego. Zakładam,że sprawdziłeś poziom płynu w zbiorniczku i naciąg oraz stan paska wielorowkowego. Jedyne co mi przychodzi do głowy to,że układ się jakimś cudem rozszczelnia po nagrzaniu się oleju w układzie wspomagania ale to raczej mało prawdopodobne.

Opublikowano

Sprawe przedstawie bardzo łopatologicznie.. niemiecki mechanik który to wymieniał powiedział dodatkowo że jakieśłopatki? klapki ? w mechanizmie pod szyba sie nie odwiaraja czy cos i to moze wymagac czyszczenia.. i tu nie mam pojecia o co chodzi

Opublikowano

Mam podobny problem.Na zimnym silniku krece kierownica jedna reka,po kilku km.chodzi bardzo tego.Co jest tego przyczyna?

Opublikowano

nie chcialem zakładac nowego tematu i dodam ze szukalem na forum ale nic nie znalazlem.

mam ten sam problem czyli na zimnym super wspomaganie dziala, rozgrzany juz gorzej ale daje rade jakos jeszcze. Magiel zregenerowany, plyn nowy zalany wiec co jest? Plynu rowniez nie ubywa i nie babelkuje na biegu jalowym. Czego szukac?

Opublikowano

witam - miałem to samo, juz mówię oco chodzi, padła pompa dlatego żę jak płyn jest zimny to jest gesty , a potem sie nagrzewa i jest rzadszy,nawet są chłodniczki do płynu od wspomagania , niestety pompa padła - pozdrawiam

Opublikowano

czyli zostaje tylko wymiana pompy? u mnie uklad kierowniczy wlasnie po rozgrzaniu tak jakby "sztywnial" i troche ciezej kreci sie kierownica ale w porownaniu do zimnego silnika jest to dosyc mocno zauwazalne. Dodam ze zauwazylem ze pod zbiorniczkiem troche cienki przewod sie poci. Moze to cos miec wspolnego z tym?

Opublikowano

To ja opowiem swoją historię.

Jak się zrobiło zimniej to z rana za nic nie mogłem skręcić kierowanicą w prawą stronę więc oddałem auto do mechaniora.

Zregenerował maglownicę i przy wymianie zorientował się, że są opiłki w pompie. Zregenerował więc również pompę.

Po złożeniu wszystko działało pięknie do momentu jak się auto rozgrzało.

Wtedy na postoju za nic nie dało się normalnie skręcać.

Mechanior rozpoczął więc walkę.

Pojechał do gościa co renenerował pompę... ten posprawdzał wszystko i powiedział że ciśnienia są OK i to nie wina pompy.

Pojechał więc do gościa od maglownicy... ten również się wypierał że to nie wina maglownicy ale dał inną maglownicę na sprawdzenie.

Po założeniu innej maglownicy dalej to samo.

Mechanior więc poleciał do IC i kupił nową pompę. Niestety to również nie pomogło.

Trochę pokombinował i wymyślił że problem jest w jakimś zaworku na przewodzie idącym od pompy do maglownicy.

Kupił go w ASO i problem rozwiązał ale...

Niestety po dwóch tygodniach problem powrócił.

Sytuacja więc jest taka:

maglownica zregenerowana, pompa nowa, zawór nowy, płyn jest a auto niestety po rozgrzaniu na postoju nie skręca.

Jak dodam trochę gazu to wspomaganie działa prawidłowo więc można pomyśleć, że to pompa no ale jak pompa jest nowa i na regenerowanej było to samo to cholera wie co może być.

Jak ktoś wie ma pomysł to niech da znać.

Jutro odstawiam furę do mechaniora niech główkuje ale wątpię by to coś pomogło :confused4:

Pozdrawiam

Kowicz

Opublikowano

Ostatnio zmienialem plyn (2 raz) na febi. Mechanik odpalil auto i odpowietrzal i pompa wyla ale za chwile przestala wiec podziekowalem i w droge... Po przejechaniu 2 km zauwazylem zenie dziala mi wspoma do 1500 obr. Zawrocilem do goscia on pododawal gazu i krecil jak szalony ta kiera az nagle wszytsko wrocilo do normy wiec pomyslalem sobie ze dalej gdzies byla zapowietrzona...no i mam na razie spokoj mimo ze kiera ma wspomaganie ale to nie jest to jak kiedys ale nie ruszam gdyz da sie jezdzic

Opublikowano

No to masz szczęście bo u mnie nic nie pomaga a pomysły się skończyły.

Mój ojciec ma taką samą furkę jak ja więc może go przekonam do podmiany maglownicy bo na moje oko to w niej jest wina.

Jakby ktoś miał pomysł co to może być to czekam na sugestie.[br]Dopisany: 18 Styczeń 2010, 22:05_________________________________________________POMOCY!!!

Normalnie załamuję ręce...

Przewaliłem całe forum i wyczytałem że moze przewody lub zbiorniczek więc postawiłem furkę ojca obok i pozamieniałem obie rzeczy... oczywiście nic to nie pomogło.

Podejrzenie więc padło na maglownicę i gościa który dał mi dwa razy źle zregenerowaną.

Zakupiłem więc używkę nieregenerowaną i dzisiaj ją wymieniłem i niestety nadal kibel :confused4:

Nikt już nie ma pomysłu co to może być...

W poniedziałek stawiam znowu furkę ojca i biorę od niego pompę z nadzieją że to pomoże ;(

UPDATE:

Sprawa rozwiązana... okazało się że pompa była padnięta po 2 tygodniach używania :thumbdown:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...