soolek Opublikowano 22 Września 2009 Opublikowano 22 Września 2009 Założyłem już kiedyś wątek nt. temat (między innymi), ale odzewu nie było -> http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t78887.0.html;highlight=sprawa, więc zapytam trochę inaczej. Jest działka, która należała do moich Dziadków - sprawa spadkowa na razie nieuregulowana, brak testamentów itd. Spadkobiercy to moja mama, ciotka i wujek. Chcę kupić tą działkę na kredyt (hipoteka), czyli mam do spłacenia dwie osoby - ciotka i wujek (mama mi swoją część daruje formalnie bądź nie, w zależności od potrzeb). Jak się do tego zabrać... Nigdy tego nie robiłem, więc nie mam zielonego pojęcia. 1) Czy najpierw zrobić sprawę spadkową na ciotkę i wujka (mama się zrzeka), a potem od nich kupić (mam umowę potrzebną do banku). Takie proste rozumowanie... 2) Czy podczas rozprawy sądowej powyższe osoby mogą się zrzec działki na moje konto, ale pod warunkiem wypłaty dla nich pewnej kwoty? Czy jest to wogóle możliwe podczas takiej rozprawy i czy takie orzeczenie będzie podstawą dla banku do udzielenia mi kredytu? Poszukuję najlepszego i najszybszego rozwiązania, patrząc z perspektywy banku, bo od nich najwięcej zależy. Za wszelkie wskazówki, linki itd. będę wdzięczny.
zwiras Opublikowano 23 Września 2009 Opublikowano 23 Września 2009 najlepszym rozwiązaniem będzie założenie sprawy spadkowej, wycenienie wartości działki i określenie ilości spadkobierców. Jak sprawa się zakończy załatwiasz wszystkie papierki w urzędach, księgi wieczyste itp, i u notariusza wszyscy spadkobiercy zrzekają/odsprzedają Ci swoją część spadku. Jeżeli ciocia i wujek nie oddadzą Ci jej za darmo, to niestety 2/3 spadku czyli 1/3 = ciocia i 1/3 = wujek musisz wpłacić na ich konta. A z bankiem to ja się 2 miesiące nie mogłem dogadać odnośnie kredytu na hipotekę, jest kryzys i 5 razy patrzą na sprawę zanim podadzą decyzję.
Nosfer Opublikowano 23 Września 2009 Opublikowano 23 Września 2009 Nie zauważyłem tamtego tematu.. zwiras poprawnie wskazał Ci jak rozkłada się podział majątku przy spadkobraniu. Pod warunkiem, że ciocia i wujek to nie jest małżeństwo, tylko twoja Mama ma dwójkę rodzeństwa. Dobrze, też rozumujesz o sprawie spadkowej i podziale majątku, spłacie wujostwa, natomist ostrożny byłbym z rzekaniem się przez twoją mamę prawa do spadku zanim "pozbawisz" praw wujostwo poprzez spłatę ich części działki. Najpierw ureguluj wszystkie sprawy związane z przyjęciem spadku, jak już wujostwo będzie uregulowane, twoja mama dopiero wtedy powinna darować Ci nieruchomość. Kwestia kredytowania, to osobna kwestia tym bardziej w tym okresie. Powinieneś wybrać się do banku i porozmawiać z kimś kompetentnym, kto nie będzie od razu wciskał Ci wniosku do wypełnienia i nie będzie kazał ci przy tym czekac miesiąca na rozpatrzenie. Jak będziesz wiedział jak postępują banki przy takiej sprawie, łatwiej będzie Ci ogarnąć temat spadkowy. Rozumiem, że dziadkowie zmarli ? Co do spłaty wujka i cioci możesz rozwiązać to też tak. Ale to kwestia stosunków w rodzinie. (łatwiej będzie o kredyt, jeśli bank na taki rozwój jak opisałeś nie za bardzo będzie chciał się zgodzić czyli. "kredytem od banku spłacisz wujostwo za nim dostaniesz od nich działkę"). Mianowicie: Możesz sporządzić z wujkiem i ciocią umowe notarialną, że Oni zrzekają się swoich części nieruchomości na Twoj rzecz, rodząc tym samy stosunek zobowiązaniowy o spłatę nieruchomości. Czyli, że w momencie podpisania umowy stajesz się dłużnikiem wujka i cioci na określona w umowie wartość pieniężną. Mama za to daruje Tobie całą nieruchomość. Musiałbys dokladnie określić te warunki u notariusza, bo być może lepiej by było (w kwestii opłat i podatku), żeby wujkowie przekazali swoją część zamiast na Ciebie, na Mamę. A Mama darowałaby Tobie całość. Wtedy cała nieruchomość leżałaby w twoich rękach i kredytując Ją mógłbyś spłacić wujków. Tylko jak mówię, zależy to od stosunków rodzinnych, bo wujkowie moga się nie zgodzić, bo np. wymyślą, że Oni Ci wszystko darują, a Ty nie będziesz ich spłacał, albo sprzedasz działkę, wszystko wydasz na kobiety i Oni zostaną z niczym.. Kwestia rodziny.. Strasznie się rozpisałem i w koncu nie wiem czy złapałeś mój przekaz.. Bo pisze z palca i może to być chaotyczne
soolek Opublikowano 23 Września 2009 Autor Opublikowano 23 Września 2009 Dzięki. Coś załapałem - muszę to przetrawić na spokojnie (po robocie). Jakby co, to będę jeszcze pytał.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się