Jay_Man Opublikowano 25 Września 2009 Opublikowano 25 Września 2009 Witam wszystkich Szukałem na forum informacji na temat skrzypienia ale jakoś nie mogę porównać tego z moim objawem. Sprawa wygląda tak, gdy ruszam rano do roboty jest cicho dopiero po jakim czasie zaczyna się owo "skrzypienie". Wydaje mi się że występuje po prawej stronie. Jest ono słyszane tylko w czasie manewrowania dodam że na równej nawierzchni i przy niewielkich ruchach kierownicą. Skrzypienie jest tylko słychać siedząc w samochodzie. Osoby stojące na zewnątrz nic nie słyszą. Można wyczuć, przykładając palce do wahaczy prawego koła drżenie, naprężenia zwał jak zwał. Dodam że niedawno regenerowałem magiel ale skrzypienie było już przed regeneracją wiec wątpię że wina leży po stronie maglownicy. Mało tego robiłem przegląd rejestracyjny i znajomy diagnosta nic nie stwierdził mimo mojego upierania się że coś jest nie tak. Proszę o jakieś rady, bo mam już dosyć szukania i snucia domyśleń. Pozdro
darkopolo Opublikowano 25 Września 2009 Opublikowano 25 Września 2009 Na 99% któryś z wachaczy skrzypi,magiel raczej odpada.U mnie kiedyś też był taki objaw i za nic nie mogłem z mechanikiem zlokalizować miejsca skrzypienia.Szukaj a znajdziesz.Najlepiej jak masz dostęp do kanału to niech ktoś siedzi w środku i kręci kierą a ty szukaj.Tylko auto niech stoi na kołach,bo jak jest podniesione wachacze mają mniejsze obciążenie i mogą nie skrzypieć
Jay_Man Opublikowano 25 Września 2009 Autor Opublikowano 25 Września 2009 No ale dlaczego nie wyszło na "szarpakach"???? Przecież samochód stał na kołach i nie było nic widać ani słychać.
Szuszu Opublikowano 25 Września 2009 Opublikowano 25 Września 2009 U mnie jest podobny problem i śmie przypuszczać że to wachacz. :gwizdanie: Najlepsze jest to że rano jak jest jeszcze chłodno to jest cisza dopiero jak sie robi ciepło to zaczyna sie zgrzytanie. Jeśli jest to wachacz to obowiązkowo wymiana czy może jest szansa na uratowanie. Rok temu wymieniałem wszystkie osiem na FEBI i ... . Mam dość dajcie jakąś nadzieje w czasie kryzysu
Daimos Opublikowano 28 Września 2009 Opublikowano 28 Września 2009 No ale dlaczego nie wyszło na "szarpakach"???? Przecież samochód stał na kołach i nie było nic widać ani słychać. Na szarpakach nic nie wyjdzie bo poruszają one kołem tylko na boki a nie góra dół, ja również obstawiam wahacze (pewnie sworzeń w którymś skrzypi). Żeby to dokładnie zlokalizować trzeba rozpiąć zawieszenie i każdy wahacz sprawdzić osobno.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się