ROBERT0503 Opublikowano 6 Listopada 2009 Opublikowano 6 Listopada 2009 czy ktos moze mial taki problem, niemam napiecia na pompce paliwa, pompka napewno sprawna tzn podlaczona na krotko dziala i cisnienie ok. sprawdzona iskra na swiecach , tez bez zarzutu ,a mimo to nie odpala. Znalazlem pod tylna kanapa 2 przetarte przewody wlasnie od pompki co moglo byc przyczyna zwarcia , ale wszyskie bezpieczniki tez ok. Czy ktos moze wie co moglo sie stac ???
Dev Opublikowano 6 Listopada 2009 Opublikowano 6 Listopada 2009 czy ktos moze mial taki problem, niemam napiecia na pompce paliwa, pompka napewno sprawna tzn podlaczona na krotko dziala i cisnienie ok. sprawdzona iskra na swiecach , tez bez zarzutu ,a mimo to nie odpala. Znalazlem pod tylna kanapa 2 przetarte przewody wlasnie od pompki co moglo byc przyczyna zwarcia , ale wszyskie bezpieczniki tez ok. Czy ktos moze wie co moglo sie stac ??? :laghing2: :laghing2: :laghing2: :laghing2: :laghing2: kolejny Koles który mysli że na forum wróży sie z fusów :polew: :polew: widze że jestes tutaj nowy Kolego, więc pierwsze co powninienes zrobić to pełna diagnostyka VAG-iem, KTS-em lub innym cholerstwem
ROBERT0503 Opublikowano 6 Listopada 2009 Autor Opublikowano 6 Listopada 2009 Moze i malo informacji, ale mialem nadzieje ,ze ktos mial tati przypadek. A w tym tygodniu nie mam mozliwosci podlaczenia auta pod Vag-a. dodam tylko , po wlaczeniu zaplonu pompka nie chodzi.
Dev Opublikowano 6 Listopada 2009 Opublikowano 6 Listopada 2009 Moze i malo informacji, ale mialem nadzieje ,ze ktos mial tati przypadek. A w tym tygodniu nie mam mozliwosci podlaczenia auta pod Vag-a. dodam tylko , po wlaczeniu zaplonu pompka nie chodzi. możliwe że przekaznik padł
ROBERT0503 Opublikowano 6 Listopada 2009 Autor Opublikowano 6 Listopada 2009 Mozliwe , ale ale gdy podaje napiecie na pompke i dochodzi paliwo to itak nie odpala.
arek87 Opublikowano 6 Listopada 2009 Opublikowano 6 Listopada 2009 pompa nie chodzi jak zapłon włączasz tylko w momencie jak kręcisz rozrusznikiem. ja mam taką smieszną pompe co ją słychać jest właśnie
ROBERT0503 Opublikowano 7 Listopada 2009 Autor Opublikowano 7 Listopada 2009 moze ktos ma inne pomysly???
arek87 Opublikowano 7 Listopada 2009 Opublikowano 7 Listopada 2009 możliwa jest także usterka kostki w stacycje
gregory Opublikowano 8 Listopada 2009 Opublikowano 8 Listopada 2009 pompa nie chodzi jak zapłon włączasz tylko w momencie jak kręcisz rozrusznikiem. ja mam taką smieszną pompe co ją słychać jest właśnie To dziwną masz tą pompę bo moja włącza się na chwilę zaraz po przekręceniu zapłonu, tak aby zrobić ciśnienie w układzie przed odpaleniem silnika
sołtys85 Opublikowano 8 Listopada 2009 Opublikowano 8 Listopada 2009 czy ktos moze mial taki problem, niemam napiecia na pompce paliwa, pompka napewno sprawna tzn podlaczona na krotko dziala i cisnienie ok. sprawdzona iskra na swiecach , tez bez zarzutu ,a mimo to nie odpala. Znalazlem pod tylna kanapa 2 przetarte przewody wlasnie od pompki co moglo byc przyczyna zwarcia , ale wszyskie bezpieczniki tez ok. Czy ktos moze wie co moglo sie stac ??? Jak sprawdzałeś tą pompę na krótko? Podpiąłes pod aku i kręciłes rozrusznikiem? A ile bar pokazywało jak sprawdzałeś ciśnienie paliwa? A masz jakiś immo?
ROBERT0503 Opublikowano 8 Listopada 2009 Autor Opublikowano 8 Listopada 2009 pompki nie wyciagalem, ale podalem + na jeden z przewodow i krecila. kolega przywiozl zegar do pomiaru cisnienia i pokazalo ponad 4 bary, mam tez blokade , ale dzwonilem do goscia ktory ja montowal i powiedzial jak mam to ominac , wiec zmostkowalem (ominalem ) ta blokade i dalej nic. podaje paliwo jedynie gdy zasile +.[br]Dopisany: 08 Listopad 2009, 20:40_________________________________________________immo tez mam i mialem wczesniej z nim problem , ale wtedy swiecil mi sie kluczyk na zegarach , a teraz nic nie swieci
ozi_wells Opublikowano 9 Listopada 2009 Opublikowano 9 Listopada 2009 a czy jest cos takiego ze na chwile silnik załapuje i zaraz gasnie?? Bo jesli tak to mozlewe jest ze padła pompa oleju, w sesie ze daje za duze cisnienie i otwiera chydraulike przez co nie ma kompresji i nie odpala. Ja tak miałem i trzeba było wymienic pompe.
ROBERT0503 Opublikowano 9 Listopada 2009 Autor Opublikowano 9 Listopada 2009 nie lapie ani na chwile , bylem cholowany przez 15 minut i nic
gregory Opublikowano 9 Listopada 2009 Opublikowano 9 Listopada 2009 Kolego, dziś się już nie ciągnie auta na popych To nie wtrysk mechaniczny, pełna elektronika. Holować to można było starego VW Golfa 1.6 na mechanicznym wtrysku.
sołtys85 Opublikowano 9 Listopada 2009 Opublikowano 9 Listopada 2009 Nie dawaj sie holowac na takich dystansac bo zerwiesz pasek rozrządu i sie narobi. U Ciebie to nie jest wina rorusznika tylko elektroniki lub jakiegos sterownika/ czujnika lub jakiejsc pierdoły. Holowaniem mozesz tylko zaszkodzić. A cewki i moduły podmieniałes? To jest najczestrza przyczyna problemów z tym silnikiem
ROBERT0503 Opublikowano 10 Listopada 2009 Autor Opublikowano 10 Listopada 2009 ominalem wszystko co sie da , nie wiem tylko ktory to przekaznik od pompki[br]Dopisany: 10 Listopad 2009, 07:33_________________________________________________Juz ok. to jednak przekaznik i to nie spalony , ale jakos dziwnie sie zawiesil. dzieki wszystkim za pomoc . kolego DEVASTATION jednak nie zawsze trzeba zaczynac od Vag-a! Pozdro.
Dev Opublikowano 11 Listopada 2009 Opublikowano 11 Listopada 2009 Kolego ROBERT0503 najpierw zacząłem od przekaznika :polew:
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się