Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Procedura wypalania DPF 2.0 TDI PD


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A soft został zmodyfikowany tak że jak pojedziesz np na niemcy i tam cię zatrzymają i podłączą kompa to nie dojdą że dpfu nie masz ????

Opublikowano

SotoM ale czy w ogóle w Niemczech jak zatrzymają to sprawdzają kiedykolwiek czy ktoś ma dpf-a czy nie ??? Brat jeździ do pracy do Niemiec od 10 lat pracuje też z polakami (którzy często jeżdżą do polski) i mówi że o takim czymś jeszcze nie słyszał, a jak go zatrzymali to podstawowe rzeczy sprawdzają. Nawet nie pytają o gasnice czy apteczke. Czy da się wogóle usunąć tak dpf-a że by na kompie nie wyszedł że go nie ma ???? Sam mam usuniętego (taki już kupiłem auto) w dowodzie wpisu nie ma na tabliczce obok silnika jest wpis. Ale podpinając kompa to mi nie widział żadnych odczytów z niego (temperatury , zanieczyszczenia) Zrobiłem dopiero 2 tyś km i póki co z nim sie nic nie dzieje..

Opublikowano

Tak słyszałem z opowieści-ktoś tam wjechał batorym do berlina i go polizei zatrzymalo,auto przebadali i.... Tunerzy sie postarali i zaczeli robić tak aby bylo widać że dpf jest.ale nie każdy tak potrafi...

Opublikowano

Po dobrym programowym usunięciu DPF-a odczytujesz z komputera stałe wartości dotyczące DPF-a. Stałe ale nawet dla auta z DPF-em i tak są one wolno zmienne - więc taki nawet policemajster nie jest w stanie nic wywnioskować. Jedynie analizator spalin jest w stanie określić stan spalin.

Ale opowieści o Niemieckich policjantach czatujących na polaczków bez DPF-a to bajkowe opowieści firm które chcą za wszelką cenę sprzedać nieudane, tanie zamienniki filtrów cząstek stałych.

Opublikowano

A można w takim razie źle usunąć DPF? Ciągle piszecie "dobre usunięcie"... ;-)

Opublikowano

Oczywiście że można.

Począwszy od "usuwaczy" którzy programami z internetu potrafią zablokować całą diagnostykę auta - czyli wycięcie całej części DTC w sterowniku (brak obsługi błędów).

Czyli w samochodzie po podpięciu kompa nigdy nie zobaczysz błędu nawet po odpięciu przepływomierza ( bardzo dużo takich przypadków).

Pomijam tu kwestię mechaniczną.

Opublikowano

Ło Matko...to generalnie trzeba uważać bo papraków nie brakuje...a tak z innej beczki. Czy jeśli DPF się kończy ale zapchany jeszcze nie jest to faktycznie olej jest rozrzedzany czy tak się dzieje ale w momencie zapchania filtra tj. wtedy kiedy pali się kontrolka na blacie?

Opublikowano

Ojej jest rozrzedzany za każdą regeneracją, nawet tą niewidoczną dla użytkownika za pomocą kontrolki na blacie.

Kontrolka na blacie to już wyższy stan wymagalności regeneracji i wiadomość dla kierowcy - weź mnie i przegoń po trasie.

Opublikowano

A jak filtr osiągnie całkowite zużycie?

Opublikowano

No jest to obliczane przez sterownik silnika po ilości regeneracji, różnicy ciśnień, czasów do następnej regeneracji itd.

Można powiedzieć że średni czas kiedy do mnie klienci trafiają to przebieg 120 - 250 kkm.

No chyba że klient lata tylko na trasy to może 300 kkm zrobi.

Jest taka procedura która wskazuje że jeżeli stopień zapełnienia przekracza 60 - 70% to filtr nadaje się tylko do wymiany.

Można próbować ratować procesem wymuszonej regeneracji serwisowej ale to powinno się stosować tylko w przypadkach jakiś awarii które mogły zakłócić normalny proces regeneracji np. uszkodzony przewód różnicy ciśnień. Wymieniamy przewód na sprawny i regenerujemy DPF-a.

Opublikowano

Ja pamiętam że przy odczycie pół roku temu miałem 52/60 przy przebiegu 137 tys, ale auto z Polszy więc wiadomo.

Waham się czy wywalić już teraz czy poczekać aż się zapełni, wtedy kontrolka na zegarach i siup do wycięcia...

Opublikowano

Im wcześniej tym zdrowiej dla silnika i dla Twojej kieszeni.

Efekty uboczne zapychającego się DPF-a:

- większe zużycie paliwa

- mniejsza moc

- rozcieńczanie oleju silnikowego

- większe temperatury układu wydechowego, turbiny

- większe zużycie turbiny

- problemy z EGR-em

- problemy z chłodnicą spalin

Mało?

Opublikowano

Wystarczy...trzeba będzie zebrać fundusze i wywalić to ścierwo :-(

Opublikowano

U mnie komplet czyli całość z 12 miesięczną gwarancją = 900,00 zł ale z racji i tu pozdrawiam Gdańsk to raczej nierealne.

Opublikowano

Szkoda że nie świadczysz pomocy wyjazdowej ;-)

A w Gdańsku coś polecasz?

Opublikowano

No niestety warsztatu nie zabiorę ze sobą ale możesz podesłać sterownik to Ci zrobię a wkład DPF-a usuniesz sobie sam na własną rękę.

Opublikowano

Paweł a jak wywalacie cegle ze środka ,to coś w środek wkładacie czy zostawiacie zaspawana pustą puchę...? nigdy nie słyszałem TDIka z wyrzuconym DPFem. ale jak w B5 wywaliłem katalizator i wstawiłem rurę przelotową to dźwięk turbiny mnie wk***iał - gwizdała niesamowicie głośno.szukam info aby uniknąć tego efektu u siebie jak w przyszłości wywalę DPF.tylko nie wiem jak to ugryźć mechanicznie aby było tak samo cicho jak z DPFem na pokładzie.-szczerze mówiąc w ASO M-B nigdy się tego nie dowiem.

Opublikowano

Generalnie nic nie wkładamy. Fakt świst turbiny wzrasta ale też i dynamika gazów wylotowych.

Na życzenie klienta (koszt + 200,00 zł) wstawiamy do środka rurę + wypełnienie takie jak w tłumikach.

W ten sposób pozbywamy się część rezonansów pustej puszki.

Efekt jest pozytywny bo gazy nadal mają super dynamikę a wygłuszenie robi robotę wygłuszając dudnienie puszki.

Co do świstu turbiny tu niestety nic nie zyskamy, no może 2-3 dB.

Turbina szybciej wchodzi na obroty a ponieważ nie ma oporu gazów na cegle to zaczyna inaczej (lepiej) pracować.

Opublikowano

a mi zależy właśnie na tym aby była utrzymana ta cichość - pomyslałem ze efektem tego moze być jakby -obciac z obu stron te "pietki" :grin: i nie wywalac całej cegły tylko przez środek wyrezać otwór (np za pomca otwornicy do betonu/glazury - przedłuzyc tylko sztyce i moze przereza.) a reszte tej cegły z powrotem zaspawać...

kuźwa ,problem jest jak się auto sprzedaje gdy słychac na b.j ta turbine i podczas jazdy... kupujacy jest swiecie przekonany ze turbo klęka a nie ma pojęcia o takich sprawach - tak miałem jak sprzedawałem b5 po wycieciu kata.

ogólnie dpf jeszcze nie usówam - ogolnie nie mam z nim najmniejszego problemu - ale chce się przygotować materiałowo na ta operacje, choć mój serdeczny kolega który zajmuje się tymi sprawami mówi ze puki żyje to niech będzie - nie ma jeszcze tragedii-jak będzie się działo to będziemy myśleć... - choć nalot zegarowy 252tkm

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...