arcella Opublikowano 9 Grudnia 2009 Opublikowano 9 Grudnia 2009 Witam ostatnio moja koleżanka zadała mi pytanie czy może się wstrzymać ze zmianą okładzin hamulcowych w tylnych hamulcach bębnowych w swoim Seacie Ibiza. Szczerze mówiąc nie wiem czy można jakoś uszkodzić bębny jeżeli będzie tak jeździła do świąt. Proszę o podpowiedz i liczę na wyrozumiałość za lekkie zanieczyszczanie forum
Wihajster Opublikowano 9 Grudnia 2009 Opublikowano 9 Grudnia 2009 Witam ostatnio moja koleżanka zadała mi pytanie czy może się wstrzymać ze zmianą okładzin hamulcowych w tylnych hamulcach bębnowych w swoim Seacie Ibiza. Szczerze mówiąc nie wiem czy można jakoś uszkodzić bębny jeżeli będzie tak jeździła do świąt. Proszę o podpowiedz i liczę na wyrozumiałość za lekkie zanieczyszczanie forum jak nie sypią sie iskry to niech smiga
Dev Opublikowano 10 Grudnia 2009 Opublikowano 10 Grudnia 2009 ja bym raczej nie cudował tylko zdjął bebny i zajrzał do środka dlaczego pytała o tylne hamulce??? coś ją niepokoi ?
arcella Opublikowano 11 Grudnia 2009 Autor Opublikowano 11 Grudnia 2009 Niepokojący jest dźwięk, zwykły metaliczny odgłos jak przy kończących się hamulcach, ale chyba nie tak łatwo coś tam zniszczyć jeżeli jeszcze trochę sobie pojeździ.
Daimos Opublikowano 11 Grudnia 2009 Opublikowano 11 Grudnia 2009 najwyżej bębny będą do przetoczenia lub co gorsze do wymiany
OLIVER Opublikowano 12 Grudnia 2009 Opublikowano 12 Grudnia 2009 Witam jak już słychać metaliczne tarcia przy hamowaniu to nie ma na co czekać tylko wymieniać szczęki taki zabieg trwa nie długo nie jest też drogi dalsza jazda to dodatkowe koszty (wymiana bębnów)i brak skutecznego hamulca NIEPOLECAM DALSZEJ JAZDY...
arcella Opublikowano 12 Grudnia 2009 Autor Opublikowano 12 Grudnia 2009 Czyli czeka mnie małe majsterkowanie, jeżeli chodzi bębny to jak rozumiem można to ocenić na oko jeżeli nie widać nic niepokojącego to znaczy że są ok, czy trzeba zwrócić na coś szczególną uwagę?
Dev Opublikowano 12 Grudnia 2009 Opublikowano 12 Grudnia 2009 na stan okładzin tzn grubośc, zużycie powierzchni trącej bębna ewentualne wycieki
OLIVER Opublikowano 12 Grudnia 2009 Opublikowano 12 Grudnia 2009 No.... każdy bęben ma normy zużycia jeśli mieści się w normie to OK i jeszcze zobacz na felc który tworzy się przy zużyciu bębna jak jest duży to dobrze go jest zebrać na tokarce..
Dev Opublikowano 12 Grudnia 2009 Opublikowano 12 Grudnia 2009 No.... każdy bęben ma normy zużycia jeśli mieści się w normie to OK i jeszcze zobacz na felc który tworzy się przy zużyciu bębna jak jest duży to dobrze go jest zebrać na tokarce.. nie warto szarpac sie z tokarką, żeby dokładnie obrobic powierzchnię nalezy najpierw wypiaskowac bęben bo w przeciwnym razie zrobi sie tylko z tego jajo, poza tym koszt nowych bębnów nie jest wysoki
OLIVER Opublikowano 12 Grudnia 2009 Opublikowano 12 Grudnia 2009 nie warto szarpac sie z tokarką, żeby dokładnie obrobic powierzchnię nalezy najpierw wypiaskowac bębenbo w przeciwnym razie zrobi sie tylko z tego jajo Jak robi to fachowiec co ma pojęcie o tym i jak to się robi , ma dobry sprzęt to żadnego jaja nie wytoczy, zapłaci na dobrą flaszkę a nowy bęben dobrej marki to około 100zł i więcej za sztukę . A jak nie ma to chociaż zebrać "felc " Ale decyzję pozostawiam Kol.arcella
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się