darkopolo 1 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 Witam! Od paru dni w mojej okolicy są ostre mrozy(dziś w nocy -24).Do dzisiaj pory mój AFN palił bez problemu,dziś chciałem go odpalić a tu lipa.Aku OK,świeczki OK,kąt 44-49 prawie OK.Jedyne co mi do głowy przychodzi to lipna gnojówka,akurat wczoraj tankowałem na stacji BLISKA(BP). Nie mam żadnego dodatku do ON,a stacje paliw też daleko,mam dostęp jedynie do dykty .Moje pytanie:czy dolanie denaturatu do baku(mam około 30l.)nie wyrządzi żadnych szkód?i ile tej dykty wlać jak coś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skeeber 0 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 były kiedys praktyki dolewania dykty ale do Pb, co do diesla to raczej ostrożny byłbym. Poza tym jesli autko nie pali ....to problem jest w ok silnika a nie w baku :gwizdanie: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemoCK 1 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 wałśnie wczoraj to zrobiłem - na 60 l stanu baku wlałem ok 250ml. denaturat nigdy nie szkodził... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skeeber 0 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 daj znac czty uruchomiles sprzęt, mam ten sam silnik 225 tysiecy przebiegu i zero problemów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sołtys85 1 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 Kiedyś wlewało sie 5l Pb na bak ON i problem z głowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darkopolo 1 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 Problem rozwiązany!!!W moim przypadku powodem nieodpalenia auta był padnięty AKU.Napięcie było 11,4V,a powinno być co najmniej 12,4V.Po otwarciu maski i odkręceniu osłony moim oczom ukazał się aku(cały biały tzn.zamarźnięty).Z racji tego,że ostatnio A4 jeżdże żadko ia na krótkich trasach aku mimo tego że ma niecały rok dostało w d**ę.Zamówiłem dziś profilaktycznie płyn Liqui Moly do ON wolę nie ryzykować z dyktą Temat do zamknięcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viktor098 1 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 płyn Liqui Moly popieram Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spetsnaz 2 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 Witam! Od paru dni w mojej okolicy są ostre mrozy(dziś w nocy -24).Do dzisiaj pory mój AFN palił bez problemu,dziś chciałem go odpalić a tu lipa.Aku OK,świeczki OK,kąt 44-49 prawie OK.Jedyne co mi do głowy przychodzi to lipna gnojówka,akurat wczoraj tankowałem na stacji BLISKA(BP). Nie mam żadnego dodatku do ON,a stacje paliw też daleko,mam dostęp jedynie do dykty .Moje pytanie:czy dolanie denaturatu do baku(mam około 30l.)nie wyrządzi żadnych szkód?i ile tej dykty wlać jak coś? Nie wygłupiaj się z denaturatem, kup oryginalny DIESEL SKYDD. Mogę go polecić z czystym sumieniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goldi 8 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 Nic nie dolewam już drugą zimę i pali a jest -16 we Wrocławiu tylko zmienia filtr paliwa przed każdą zimą i tankuje na schell Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spetsnaz 2 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 Nic nie dolewam już drugą zimę i pali a jest -16 we Wrocławiu tylko zmienia filtr paliwa przed każdą zimą i tankuje na schell Nie chodzi tylko o "palnie". Paliwo równie dobrze może zamarznąć podczas jazdy. -16 stopni to nie tragedia, problemy zaczynają się od 20 stopni poniżej zera. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mech15 2 Opublikowano 21 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2009 Nic nie dolewam już drugą zimę i pali a jest -16 we Wrocławiu tylko zmienia filtr paliwa przed każdą zimą i tankuje na schell Nie chodzi tylko o "palnie". Paliwo równie dobrze może zamarznąć podczas jazdy. -16 stopni to nie tragedia, problemy zaczynają się od 20 stopni poniżej zera. a czy nagrzane paliwo z pompy nie jest czasem puszczane na filtr w celu jego ogrzania a tym samym niedopuszczenie do zamarznięcia paliwa?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się