cac Opublikowano 21 Grudnia 2009 Opublikowano 21 Grudnia 2009 moj problem polega na tym, ze silnik pracuje bardzo glosno - w kabinie jest to bardzo denerwujace. Odnosze wrazenie ze wszystko zaczelo sie niedlugo po wymianie oleju... Samochod jezdzil na castrolu 15w40 z tego co wiem zrobil na nim jakies 20-30tys. - wczesniej jezdzil po niemieckich drogach wiec nie bardzo wierze zeby Niemcy lali mineral... Po zakupie (przebieg 200tys.) jezdzilem jeszcze 3-4 tys. rozrzad byl robiony przy 180tys wiec go nie ruszalem - samochod byl dynamiczny i bardzo cicho pracowal... Przyszedl czas by wymienic olej zalalem castrolem 10w40 (oczywiscie filtry paliwa, oleju, pow. wymienilem) i mniej wiecej od tego czasu silnik zaczal pracowac "twardo" , po przejechaniu 2 tys. zmienilem jeszcze raz na liqui moly 10w40 - niewiele pomoglo... teraz przy nizszych temp. jak jest zimny to po prostu tragedia, jak sie nagrzeje to troche lepiej ale niewiele. Dzwiek jest taki charczacy jakby pod maska byl mocny benzyniak v6. Przy dodawaniu gazu slychac glosne "Buuuuu" podobnie jak schodzi z obrotow..., a przy powolnym dodawaniu gazu slychac takie grzechotanie... Dodatkowo przy mrozach doszedl problem z odpalaniem - po nocy przy -12 trzeba krecic z 10sekund zanim zapali - chmura dymu i zapach ropy.... Kat wtrysku ustawiony, swiece zarowe sprawdzone, wymienione sprzeglo i lozyska alternatora, rolki od rozrzadu, napinacze rozrzadu i klimy, wtryski sprawdzone - przekladka (cisnienie na wtryskach ksiazkowe). Niestety w okolicy nie ma madrege ktory moglby cos zaradzic... Mysle jeszcze nad zmiana oleju na motula 8100 ponoc znacznie wycisza silnik... Macie jakies pomysly ? http://w855.wrzuta.pl/audio/6EdLisVko9u/plik_audio_07
mlis Opublikowano 21 Grudnia 2009 Opublikowano 21 Grudnia 2009 Po zapoznaniu się z twoim problemem od razu przypomina mi się pewien artykuł pod tytułem "odpicuj klientowi brykę", który niedawno pojawił się na onet.pl pod linkiem http://moto.onet.pl/1584565,3,artykul.html. Poniżej zacytuję ci fragment tego artykułu ale polecam zapoznać się z nim w całości. "...- Prawdziwym przyjacielem cwaniaków od aut jest „Moto Doktor” - uśmiecha się Krzysztof – To strasznie perfidne, ale działa. To specyfik, który zagęszcza olej silnikowy zamieniając go w gęstą maź. W ten sposób zakleja wszystkie nieszczelności, uzupełnia luzy zaworowe, nawet pękniętą uszczelkę pod głowicą da się w ten sposób ukryć. Jest jedno „ale” - po pierwszej wymianie oleju Moto Doktor zostaje wymyty z silnika, a ten zwykle nadaje się do generalnego remontu." Na chwilę obecną mogę zaproponować poszukanie informacji o preparacie "ceramizer" www.ceramizer.pl. Być może to w jakimś stopniu może poprawić pracę silnika. Pozdrawiam
przemik Opublikowano 21 Grudnia 2009 Opublikowano 21 Grudnia 2009 A ja bym chcial zobaczyc komplet logów statycznych tego samochodu...
cac Opublikowano 21 Grudnia 2009 Autor Opublikowano 21 Grudnia 2009 wlasnie poszukuje jakiegos szpeca zeby zrobil mi te logi.... jakie grupy zrobic - zebym nie musial kilka razy powatarzac ?
Pretor Opublikowano 21 Grudnia 2009 Opublikowano 21 Grudnia 2009 Po ilu km mniej więcej zaczął głośniej chodzić? Jak nie od razu to możliwe, że pozapychały się popychacze hydrauliczne (bardzo częste po przejściu z 15W/40 na 10W/40).
cac Opublikowano 21 Grudnia 2009 Autor Opublikowano 21 Grudnia 2009 Ciezko powiedziec ale w bardzo niedlugim czasie - moze z 1000km .... moze nawet nie...czy potraktowanie silnika motulem engine clean i zalanie motulem 8100 cos poprawi ? ps. zapomnialem dodac, ze chyba w pazdzierniku mechanik przestawil mi kat wtrysku silnik wtedy pracowal zdecydowanie bardziej miekko (za kierownica tez bylo troche lepiej) ale jak sie pozniej okazalo ustawil "na ucho" i musialem przestawic bo byly wielkie problemy z odpaleniem... - zreszta teraz tez sa
mlis Opublikowano 21 Grudnia 2009 Opublikowano 21 Grudnia 2009 Wyżej piszesz że kąt wtrysku masz obecnie ustawiony prawidłowo więc tu bym przyczyny nie szukał. Nie wydaje mi się żeby zalanie silnika z przebiegiem 200 tyś???? olejem syntetycznym było uzdrawiającym rozwiązaniem.
przemik Opublikowano 21 Grudnia 2009 Opublikowano 21 Grudnia 2009 000BS , 003BS Napisalem komplet.... Statyczne: 000,001,003,004,007,013, Statyczne w trybie Basic Settings: 000,004,011
tom2009 Opublikowano 21 Grudnia 2009 Opublikowano 21 Grudnia 2009 Założenie nowego tematu nic ci nie pomoże ... mogłeś kontynuować stary temat http://www.a4-klub.pl/smf/b5_afn_glosna_twarda_praca_silnika-t103038.0.html
Wihajster Opublikowano 21 Grudnia 2009 Opublikowano 21 Grudnia 2009 Wyżej piszesz że kąt wtrysku masz obecnie ustawiony prawidłowo więc tu bym przyczyny nie szukał. Nie wydaje mi się żeby zalanie silnika z przebiegiem 200 tyś???? olejem syntetycznym było uzdrawiającym rozwiązaniem. 200tys to on mial 10 lat temu A poza tym nie ma ograniczenia wlewania oleju syntetycznego zależnie od przebiegu :gwizdanie:
mlis Opublikowano 21 Grudnia 2009 Opublikowano 21 Grudnia 2009 Wyżej piszesz że kąt wtrysku masz obecnie ustawiony prawidłowo więc tu bym przyczyny nie szukał. Nie wydaje mi się żeby zalanie silnika z przebiegiem 200 tyś???? olejem syntetycznym było uzdrawiającym rozwiązaniem. 200tys to on mial 10 lat temu A poza tym nie ma ograniczenia wlewania oleju syntetycznego zależnie od przebiegu :gwizdanie: To właśnie od kilku postów sugeruje. Nie ma się co oszukiwać, szczęśliwych egzemplarzy z przebiegiem 200 tyś. nie ma wiele (niestety). Co do stosowania syntetyka w dużych przebiegach to ok ograniczenia nie ma ale pod pewnymi warunkami. Jak silnik ma 300-400 tyś. i nie wiadomo czy olej regularnie był wymieniany i nie wiadomo na jaki był wymieniany, to żaden fachowiec od silników nie zaleci stosowania oleju syntetycznego.
rookie Opublikowano 21 Grudnia 2009 Opublikowano 21 Grudnia 2009 jak bym szukał problemu w kącie wtrysku, bardzo niewielu umie to robić, a głośna praca, dym i charczenie i przede wszystkim problemy z odpalaniem wskazują na kąt wtrysku
cac Opublikowano 21 Grudnia 2009 Autor Opublikowano 21 Grudnia 2009 powiedzcie mi czy to forum jest zeby pomagac czy zeby uswiadamiac jaki przebieg ma auto ? wlasnie dlatego zalozylem nowy post, bo w starym jeden z kolegow nie probowal pomoc tylko wmawial mi ze auto ma przejechane "milion" km ! Niech ma ale powinno chodzic jak audi a nie jak traktor , kumpel ma passata tez z afn'em ponad 450tys. na liczniku i chodzi normalnie... Sprawdzilem samochod przed zakupem i wszystko wskazuje ze z przebiegiem nikt nie kombinowal - wiec darujcie sobie tego typu teksty ... ps. wiem, ze nie ma zadnego ograniczenia odnosnie wlewania syntetyka do samochodu z duzym przebiegiem... pytalem tylko czy jest szansa, ze to pomoze bo juz "troche" kasy na darmo wpakowalem ... ....temat dotyczy innego problemu....
Wihajster Opublikowano 21 Grudnia 2009 Opublikowano 21 Grudnia 2009 skad wiesz ze kąt wtrysku jest ok??zrób loga
rookie Opublikowano 21 Grudnia 2009 Opublikowano 21 Grudnia 2009 nie pomoże bo nie zacznie ci lepiej odpalać i chodzić
cac Opublikowano 21 Grudnia 2009 Autor Opublikowano 21 Grudnia 2009 wlasnie ponoc ten motul o ktorym pisalem znacznie wycisza silnik... kat mam ustawiony doslownie troszke powyzej srodkowej linii (na tym wykresie w VAG'u) byl ustawiany przy temp. na zegarach nie 90 a jakies 75 -(do 90 nie moge go nagrzac - chyba termostat padniety) na jutro jestem umowiony z kolesiem na logowanie...
Pretor Opublikowano 21 Grudnia 2009 Opublikowano 21 Grudnia 2009 A ja bym sprawdził dokładnie rozrząd czy jest dobrze ustawiony i wymienił popychacze hydrauliczne (tzw szklanki). Bardzo często po przejściu z właśnie mineralnego na pół syntetyk lub syntetyk zapychają się popychacze z powodu wypłukania osadów jakie zostawia olej mineralny. Są też metody czyszczenia popychaczy jeżeli się tylko zapchały.
cac Opublikowano 21 Grudnia 2009 Autor Opublikowano 21 Grudnia 2009 mozesz cos napisac o tych metodach czyszczenia popychaczy... ?
Pretor Opublikowano 21 Grudnia 2009 Opublikowano 21 Grudnia 2009 Oto cytat z jakiegoś forum: Jak wyjmiesz popychacze hydrauliczne to wkładasz długaśną cienką tępą na końcu igłę i popychasz zaworek, musisz iść na wyczucie i delikatnie by go nie zniszczyć. Jak go wciśniesz to będziesz mógł palcami "złożyć" popychacz i wycisnąć z niego olej, potem taki popychacz wkładasz do nafty lub od biedy benzyny ekstrakcyjnej i powoli go puszczasz tak by zassał naftę/benzynę. i niech się dzień wymoczy (komplet). Potem taki popychasz wyjmujesz i znowu wkładasz igiełkę i wyciskasz z niego naftę/benzynę, zanurzasz w czystym oleju i pozwalasz się rozprężyć zasysając olej, wyciskasz, zasysasz, wyciskasz zasysasz i tak trzy razy. Na końcu wyciskasz olej do końca i wkładasz popychasz z powrotem. Broń Boże napełniony bo ci się zawory nie będą domykały. Tu masz link do innego: http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?p=1481324&sid=77c7e2d73d379152af40b01386f4daa5 I jeszcze tu: http://forum.omegaklub.eu/showthread.php?t=12232 Jest tego sporo na necie, poszukaj.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się