Buba Opublikowano 24 Grudnia 2009 Opublikowano 24 Grudnia 2009 Nie znalazlem takiego tematu jeszcze zeby byl opisany. Jako ze nie moglem sie dogadac z panami od tlumikow co i jak chce zrobic postanowilem sam wyrezac testpipa. Dodam ze nigdy sie nie bawilem w spawanie. Od czasu do czasu tylko jakies pierdoly w domu. Uparlem sie ze zrobie i musialem bo nie moglem spac po nocach Kilka rzeczy w ktore warto sie zaopatrzyc przed cala operacja: 1) caly dzien wolny 2) kanal 3) rura fi 70mm, 4) TIG lub MIG i w zapasie zwykla spawarka z elektrodami do kwasowki 5) lacznik elastyczny wydechu ktory jest za pierwszym wieszakiem 6) lacznik wydechu ktory jest mniej wiecej na srodku 7) nowe uszczelki pomiedzy turbine a kata oraz pomiedzy kata a reszte wydechu 8) szlifierka i ze dwie tarcze bo duzo ciecia 9) preparat penetrujacy 10) klucze 13, 17 w roznych postaciach to podstawa ale w zapasie lepiej miec wszystkie 11) druga osoba 12) duzo tabletek uspokajajacych 13) jakiegos spawacza ktory w razie wpadki pomoze 14) stary katalizator wyjecie katalizatora bylo opisane w tym watku wiec nie bede sie rozwodzil na ten temat http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t32613.0.html;highlight=wyjecie+katalizatora do tego dodam ze jedyna opcja jest z wyjeciem z czescia wydechu. sruby laczace katalizator z wydechem sa zardzewiale i nie da sie ich odkrecic ze wzgledu na slabe dojscie. nowe by sie dalo po zdjeciu kola jak juz mamy wyjety katalizator podstawowa rzecza jest zrobienie stelaza. Musi byc dokladny i stabilny. Ja na poczatku zrobilem z kawalkow drewna i najgorszym momencie sie rozlecialo. Ja jednak mialem przeczucie i wzialem gotowca co uratowalo mi dupe :gwizdanie: najlepiej jest wziac kawalki sztywnej blachy i zlapac delikatnie spawami. kolejna wazna rzecz. flansze musza idealnie przylegac cala powierzchnia do blachy. nie moze zadem milimetr uciec bo jak sie ich pozniej nazbiera to nie zlozymy wydechu. nie moze byc zadnych prezen !!!! u mnie stelaz drewniany wydladal tak po czym zaraz sie rozpadl Mamy juz sztywny stelaz wiec przystepujemy do ciecia. Flansze obcinamy z za gniazdem sondy. Tam jest spaw. Z druga jest dwie opcje. Albo mamy redukcje z 70 na 55 i obcinamy przy samej flanszy albo bawimy sie tym co mamy i fabryka nam zostawila. Problem pojawia sie tutaj nastepujacy. tam jest kolejne wygiecie katalizatora i flansza wygina sie delikatnie w bok. Chyba konstruktorzy audi zabezpieczyli sie przed opcja wywalenia kata... Ja zostawilem ile sie dalo zeby uzyskac lejek bo nie mialem redukcji. Trzeba jeszcze wyciac pod katem zeby nie bylo latwiej Jak juz dopasujemy wszystko to spawamy rure. Gdy zaczely sie konczyc tabletki uspokajajace okazalo sie ze wydech nie zjechal sie tak ladnie i trzeba bylo bawic sie w dopasowywanie brakujacego elementu "wyjac, przymierzyc, ciac" x10 az sie uda wpasowac. Efekt koncowy: nie wyglada to jak rurka supersprinta ale spelnia swoja role. nie mialem juz sily zeby obrobic spawy ktore byly robione zwykla spawarka bo w migu padl silniczek od podawania drutu i nie bylo innej opcji. co do wytrzymalosci to czas pokarze. nie ma dziur. jak bedzie mi sie kiedys nudzic to wyjme i ladnie zeszlifuje spawy. nie musi sie blyszczec tylko ma dzialac. wrazenia z jazdy sa super. auto chodzi lekko. szybsza reakcja na pedal gazu. turbinka zaczela gwizdac delikatnie prawie jak w dieslu bez kata. ja efekt mialem podwojny bo jeszcze wymienilem i wyregulowalem WG i doladowanie skoczylo z 0.4 do 0.7 wiec radoche mialem taka ze z auta nie chcialem wychodzic Koszt calej operacji to 70zl (40 za rurke i 30 dla mechanika ktory mi pomogl w trudnych momentach) czas pracy to nie wiem ale kilka ladnych godzin wyszlo. krytyka mile widziana. dowiem sie co zrobilem zle, inni tez sie dowiedza czego nie robic. zabawy jest sporo ale polecam bo zupelnie inne auto. jakby odmlodzone :kox:
domjenick Opublikowano 25 Grudnia 2009 Opublikowano 25 Grudnia 2009 co tu dodawac-zeszlifuj,jak nie bedziesz miec co robic i wypoleruj,jak bedziesz chcial do zdjec z tym pozowac wazne,ze spelnia swoja role a co z sonda i kontrolka ne desce?
Maniusiek28 Opublikowano 25 Grudnia 2009 Opublikowano 25 Grudnia 2009 witam stosowałem identyczna metodę , drewniany stelaż (tylko mój był/jest solidniejszy), moja rurka to 2,5', u mnie po tym zabiegu strasznie jeden z tłumików mocno hałasuje(może jest juz zmęczony)-chyba go wymienię sugerowałbym owinąć test-pipa tasną izolującą bo niezłe temp tam teraz panują i może niektóre przewody popalić....no chyba że masz rurę z kwasiaka który lepiej izoluje od temp
Buba Opublikowano 25 Grudnia 2009 Autor Opublikowano 25 Grudnia 2009 Ja mam jedna sonde i mowi ze jest jej dobrze [br]Dopisany: 25 Grudzień 2009, 11:05_________________________________________________ witam stosowałem identyczna metodę , drewniany stelaż (tylko mój był/jest solidniejszy), moja rurka to 2,5', u mnie po tym zabiegu strasznie jeden z tłumików mocno hałasuje(może jest juz zmęczony)-chyba go wymienię nie zamula ci samochodu?? 2.5 to troche malo
Dev Opublikowano 25 Grudnia 2009 Opublikowano 25 Grudnia 2009 2,5'' w zupełności wystarczy matryce najlepiej zrobić metalowa, ja takową zrobiłem właśnie poważnie zastanawiam sie nad produkcją seryjną tip-ów jeden już robiłem ale chyba przesadziłem ze średnicą :polew: http://www.a4-klub.pl/smf/b5_ajl_mala_wydumka_zamiast_katalizatora-t101336.0.html zdecydowanie odradzam owijanie szmatami tip-a mogą być tego przykre konsekwencje[br]Dopisany: 25 Grudzień 2009, 19:36_________________________________________________ a co z sonda i kontrolka ne desce? w AEB nie ma tego problemu jest tylko jedna sonda
Buba Opublikowano 25 Grudnia 2009 Autor Opublikowano 25 Grudnia 2009 2,5'' w zupełności wystarczy matryce najlepiej zrobić metalowa, ja takową zrobiłem właśnie poważnie zastanawiam sie nad produkcją seryjną tip-ów jeden już robiłem ale chyba przesadziłem ze średnicą :polew: http://www.a4-klub.pl/smf/b5_ajl_mala_wydumka_zamiast_katalizatora-t101336.0.html zdecydowanie odradzam owijanie szmatami tip-a mogą być tego przykre konsekwencje[br]Dopisany: 25 Grudzień 2009, 19:36_________________________________________________ a co z sonda i kontrolka ne desce? w AEB nie ma tego problemu jest tylko jedna sonda moze i masz racje ale wszedzie gdzie czytalem to taka jak na poczatku kata a tam jest 70mm. TIP jest na wlocie a testpipe/downpipe na wylocie turbiny
Dev Opublikowano 25 Grudnia 2009 Opublikowano 25 Grudnia 2009 tak masz racje chodziło mi o d-pipe-a siedze po ciemku i pisze na forum bo wszyscy oglądaja telewizje :polew: faktycznie na wyjściu turbiny jest ponad 2.5'' i najlepiej jest zrobić większe wejście do d-pipe-a ale ujście jest już mniejsze i nawet w warunkach warsztatowych jest ciężko zmienić średnice, na zdjęciach z mojego postu wyrażnie widac przejście, delikatnie jest spieprzone w chwili obecnej planuje zrobienie całego wydechu z nierdzewki do swojej padaki całość chcę to zrobić na 3'' rurach ale jest problem bo ciężko kupic cienkościenna rurę po Nowym Roku kupuję materiał i zabieram sie do roboty foty zamieszcze jak bedę już to robił
Buba Opublikowano 25 Grudnia 2009 Autor Opublikowano 25 Grudnia 2009 tak masz racje chodziło mi o d-pipe-a siedze po ciemku i pisze na forum bo wszyscy oglądaja telewizje :polew: faktycznie na wyjściu turbiny jest ponad 2.5'' i najlepiej jest zrobić większe wejście do d-pipe-a ale ujście jest już mniejsze i nawet w warunkach warsztatowych jest ciężko zmienić średnice, na zdjęciach z mojego postu wyrażnie widac przejście, delikatnie jest spieprzone w chwili obecnej planuje zrobienie całego wydechu z nierdzewki do swojej padaki całość chcę to zrobić na 3'' rurach ale jest problem bo ciężko kupic cienkościenna rurę po Nowym Roku kupuję materiał i zabieram sie do roboty foty zamieszcze jak bedę już to robił calosc jest bez sensu, podobno nic nie daje. poziek chyba testowal ale nie jestem pewny. najlepiej za katem zostawic ori 55mm do konca
poziek Opublikowano 25 Grudnia 2009 Opublikowano 25 Grudnia 2009 zdecydowanie odradzam owijanie szmatami jak się owija szmatą za 20 złotych to tak faktycznie może być pożar pod maską ale jak stosuje się porządną taśmę i do tego owija się test pipa na mokro, to nic nie ma prawa się zdarzyć
Maniusiek28 Opublikowano 25 Grudnia 2009 Opublikowano 25 Grudnia 2009 moja szmata wytrzymuje temp do 1200 st C pracuje w odlewni staliwa i sprawdziłem to ....gdyby nie ta szmata to sonde lambdę i inne kable dawno miałbym pewnie popalone:)
Dev Opublikowano 27 Grudnia 2009 Opublikowano 27 Grudnia 2009 moja szmata wytrzymuje temp do 1200 st C pracuje w odlewni staliwa i sprawdziłem to ....gdyby nie ta szmata to sonde lambdę i inne kable dawno miałbym pewnie popalone nie ma strachu sondy i kabli nie popali
poziek Opublikowano 27 Grudnia 2009 Opublikowano 27 Grudnia 2009 moja szmata wytrzymuje temp do 1200 st C pracuje w odlewni staliwa i sprawdziłem to ....gdyby nie ta szmata to sonde lambdę i inne kable dawno miałbym pewnie popalone nie ma strachu sondy i kabli nie popali skoro TY tak napisałeś to w końcu będę spał spokojnie :kox:
Dev Opublikowano 27 Grudnia 2009 Opublikowano 27 Grudnia 2009 spodziewałem sie po Tobie trochę więcej.... :polew:
poziek Opublikowano 27 Grudnia 2009 Opublikowano 27 Grudnia 2009 spodziewałem sie po Tobie trochę więcej.... :polew: jak będzie jakaś księga skarg na mój temat to się przypomnij wtedy popłyniemy :naughty:
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się