ERWIN Opublikowano 26 Maja 2007 Opublikowano 26 Maja 2007 odłaczyłem na chwilke akumulator kolega mi powiedział że nic się nie stanie tylko radio się rozkoduje i będę musiał wpisać kod. wyjołem go i po włożeniu okazało się że radio się nie rozkodowało tylko po włączeniu zapłonu coś zaczyna piszczec i ten pisk słychać z wnętrza silnika. jakoś nie daje mi to spokoju i pomyślałem że może ktoś z was miał już taki problem to byłbym wdzięczny gdyby mi powiedział o co w tym chodzi
sisi1977 Opublikowano 27 Maja 2007 Opublikowano 27 Maja 2007 mysle ze to przepustnica,musisz ją adaptować.było na foru poszukaj "adaptacja przepustnicy"
arkolek Opublikowano 27 Maja 2007 Opublikowano 27 Maja 2007 http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=3904.15
lewyy84 Opublikowano 28 Maja 2007 Opublikowano 28 Maja 2007 Z tego co wiem to po kzadym odlaczeniu akumulatora wyskakuje jakis blad na komputerze i najlepiej udac sie do elektronika, aby podlaczyl auto do komputera i usunal blad.
Gość spedyt Opublikowano 28 Maja 2007 Opublikowano 28 Maja 2007 Odłączenie aku powoduje skasowanie pamięci diagnostycznej, nie wyskakuje żaden błąd
ERWIN Opublikowano 28 Maja 2007 Autor Opublikowano 28 Maja 2007 więc jak pisałem coś piszczało w silniku. dokładniej jak się wsłuchałem to w przepustnicy nawet jak przy zapalonej stacyjce włączyłem światła krótkie to tak jakoś bzyczało ale przejechałem parę kilometrów i problem znikł teraz wszystko wrociło do normy nic nie piszczy. myślę że przepustnica jakoś sama się dostroiła mimo tego dziękuję za podpowiedzi.
Rekomendowane odpowiedzi