MATIUS Opublikowano 12 Stycznia 2010 Opublikowano 12 Stycznia 2010 Witam mam problem dzisiaj wymieniałem pompę wspomagania odkreciłęm całą łapę aluminiową łacznie z wiskozą jak również wentylator od niej ten plastikowy... problem polega na tym iż wiskoza kręci się jak szalona im większe obroty tym kręci się jak szalona nie zależnie od temperatury temperatura silnika dobra na zegarach 90 na climie 92-95 auto chodziło na postoju z 15min w dodatku wentylator stawia opór tzn zakręcę i zaraz staje...można by powiedzieć że zakręce i odrazy staje.. wentylator nie da się zatrzymać na zimnym silniku bo cały czas szybko się kręci możńa go zatrzymać ale przed uruchomieniem silnika i go trzymać.... jak powinno działać prawidłowo wisko?? bo jak dodam na obroty silnik np 4000 ob to wisko tak wyje jak szalone i z tego pędu odleciało mi kawałek plastiku od wentylatora...wcześńiej nie miałem takich objawów tzn dodawałem gazu 3-5 tys obrotu na ciepłym silniku i wiatrak chodził normalnie a nie tak jak teraz że bardzo szybko się kręci... drodzy przyjaciele z góry dziękuje za odpowiedzi jestem w kropce auto stoi w garażu i niewiem co robić... :(
ROBERT Opublikowano 12 Stycznia 2010 Opublikowano 12 Stycznia 2010 Wisko powinno się "zasprzęglić" gdy temp. będzie wynosić ~94oC, możliwe że padło i jest "zasprzęglone" cały czas
grzesiek88 Opublikowano 12 Stycznia 2010 Opublikowano 12 Stycznia 2010 Wisko powinno się "zasprzęglić" gdy temp. będzie wynosić ~94oC, możliwe że padło i jest "zasprzęglone" cały czas kolega ma racje wymień wisko i powinno być
wojtek26 Opublikowano 13 Stycznia 2010 Opublikowano 13 Stycznia 2010 Temat o wisku był juz poruszany uzyj szukajki i nie powielajcie tematów.
Rekomendowane odpowiedzi