Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[A4 B5 AVANT] Awaria tylnej wycieraczki


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Goodspit
Opublikowano

Mam problem z tylną wycieraczką, a zaczęło to się po zimie. Najpierw jakby zwolniła obroty i momentami się przycinała, później już się przycinanie i zatrzymywanie w głupim położeniu zaczęło częściej przytrafiać aż w końcu się zatrzymała i stoi w miejscu. Pompka normalnie pompuje płyn.

I teraz tak - postanowiłem w końcu się tym zająć i zajrzeć jak tam w środku mechanizm i silniczek wyglądają - czeka na sugestie co się tam mogło ewentualnie stać.

Napotkałem jednak opór ze strony ramienia wycieraczki i tak się zastanawiam czy może jest jakiś "cwancyk" na zdejmowanie go, po zdjęciu zaślepki i odkręceniu śruby nawet nie chce drgnąć, nie mogę jej zsunąć a nie chcę za mocno ciągnąc szkód jakichś narobić. Polewam od rana co jakiś czas odrdzewiaczem ale się zacząłem zastanawiać czy może nie ma jakiegoś chytrego sposobu o żeby to diabelstwo zdjąć?

Opublikowano

może to coś wniesie do tematu http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=4698.0

ja miałem podobny przypadek z przednimi, zatarł sie sworzeń wycieraczki od kierowcy, psiknałem WD i kręciłem to poprzez zrobienie dźwigni bo o wybijaniu nie było co marzyć, poprostu to by popękało

Opublikowano

Ja przed wczoraj odebralem samochod od mechanika ktory mial mi m.in. wlasnie dokladnie to samo co Ty masz naprawic... co sie okazalo.. caly uklad wycieraczki w rdzy.. rozebrali, przeczyscili i dziala.. glosno ale dziala.. gosc mi powiedzial ze radzi powoli sie rozgladac za silnikiem do tej wycieraczki bo jak teraz sie zapiecze to juz tylko wymiana ;)

pozdro

P.S. Niestety szczegolow jak rozebrac nie znam.. :(

Opublikowano

Ja mialem ten sam problem - rozebralem calosc i wyczyscilem - glownie z rdzy na zebatkach - nasmarowalem i zlozylem wszystko i teraz dziala idealnie - mozna kupic nowy czyli uzywany element i nigdy nie bedziesz wiedzial w jakim jest stanie - moze po kilku miesiacach bedziesz mial ten sam problem!!

Opublikowano

Się znalazło trochę czasu i wycieraczka naprawiona. Ukręciła się rurka i płyn walił do środka ale i trochę na szybę co zmyliło mnie w początkowej diagnozie. Rozebrałem ten nieszczęsny mechanizm który jednak najpierw sporo czasu był zatopiony niemal w odrdzewiaczu, wyczyściłem dokładnie a rurka... oczywiście zlutowana przy pomocy jednego z elementów anteny teleskopowej ;) Wszystko śmiga teraz wyśmienicie :dance:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...