[B5 AFN] Wysokie spalanie, zamula czasami.

[fusse]

Panowie, taki problem. auto zaczelo palic naprawde sporo. zalalem bak za 170zl vervy z orlenu,ktora kosztowala 4,37 i po 450km musze znowu zalewac paliwo. na fisie pokazuje 8l, a w baku 8,6... dodam, ze co ktores uruchomienie silnika, auto jezdzi albo bardziej żwawo ,albo zamula.. czyzby przepływomierz? narazie nie mam dostepu do vaga,ale jakis miesiac temu sprawdzalem auto to nie bylo zadnych bledow.

styl jazdy naprawde emerycki, jedynka 2200 obrotow,zmiana biegu, dwojka 2200 obrotow zmiana biegu,trojka jak jade 50/h to trzymam na trojce w okolicach 2tys, ale jak przyspieszam do 60km/h to zmieniam bieg na czworke. hamuje silnikiem jak sie tylko da. odcinki jakie pokonuje to 7km do pracy o 6 rano gdzie nie ma w ogole ruchu i jade sobie spokojnie bez zatrzyman i powrot w dzien,ale tez bez zadnych korkow...

czytam na forum ze innym pali 6,5 do 7,5 jak go butuja,a ja na emerycie mam 8,6... to jakbym go butowal to by z 10l wyszlo.

[michalutp]

Jak w te mrozy jedziesz 7 km do pracy i spowrotem to wiesz silnik jest mocno zimny....bez vaga nie ma co gdybać....może np jakis czunik pokazywać złą temp i już wieksze spalanie

[bish - kopt]

a te zamulanie masz od tej emeryckiej jazdy, kierowniczki sie zapiekają, pociś go czasami do 4 tys bo zachwile bedziesz musiał turbine rozbierać do czyszczenia

a spalanie 8.6 w takie temp. na krótkich odcinkach to nie jest żadna tragedia

[grabson765]

w takie mrozy, gdy jeszcze masz wlaczone ogrzewanie i krotkie odcinki takie spalanie jest normalne

[goldi]

Kolego tym autem trzeba śmigać w ten sposób dopóki zimny nie przekraczasz 2200 obrotów a jak osiągnie temperaturę 80-90 stopni to ogień miedzy 2000 a 4000 obrotów nie mówie że masz go cały czas butować do 5000 tyś obrotów ale jeśli będziesz jezdził tak jak piszesz to turbina do czyszczenia łopatki w turbinie się zapieką i będzie łapał błąd i odcinać ci będzie turbinę.Nie zapomnij po ostrej jezdzie ostudzić go troszkę znaczy nie gaś go od razu niech sobie pochodzi 30 sekund na wolnych obrotach .Natomiast co do spalania to niestety uroki zimy mi też więcej siorbie

[fusse]

tzn jezdze tak emerycko bo wiem ze silnik jest niedogrzany, dlatego nie chce mu dac po garach ostro...czy najlepiej to zalac paliwo i troche mu dac czadu jak sie rozgrzeje? to powiedzcie jak wy jezdzicie afnem? przeciez nie wszyscy na tym forum maja 50km do pracy...rostatnio wymieinialem czujnika temperatury,bo zle wskazywal i swiece mi sie nie zalaczaly bo przy -3, pokazywal temp. 17stopni. wymienilem go, to pomoglo,swiece sie wlaczaja, temp na blacie tez rosnie. mowicie,ze kierowniczki zapieczone,ale jak mowilem nie za kazdym razem auto zamula.. raz go odpale,to az sie rwie,a raz to taki wlasnie zamulacz...

[bish - kopt]

sprawdz sobie na klimatroniku bo u mnie jest tak, że kiedy płyn chłodzący ma jeszcze 70 stopni to blok silnika ma już 90, i już jest tuba

[fusse]

co to znaczy tuba? jaki kanal sprawdzac 49?

[bish - kopt]

tuba to gaz do dechy

49-temp płynu

51-temp bloku

[fusse]

czyli na poczatek proponujecie zmiane stylu jazdy na bardziej dynamiczna? a z przeplywka moze cos byc? bo jak mowilem,nie za kazdy razem ma takiego zamula.. myslalem ze moze to paliwo,ale dwa razy juz verve zalewalem i to samo jest...

[bish - kopt]

czyli na poczatek proponujecie zmiane stylu jazdy na bardziej dynamiczna? a z przeplywka moze cos byc? bo jak mowilem,nie za kazdy razem ma takiego zamula.. myslalem ze moze to paliwo,ale dwa razy juz verve zalewalem i to samo jest...

mi sie wydaje że jak przepływka tnie za każdym razem

[michalutp]

chłopie...vag do ręki albo poproś kogoś z forum....bo takie gdybanie zaśmieca forum Jak Ci pasuje Bydgoszcz albo Grudziądz to Ci pomogę bezinteresownie

[dejf]

Może zaciski hamulcowe (tłoczki) masz zapieczone przez ten mróz i wiecej pali. Do tego nie jedzie tak jak trzeba.

No albo tak jak forumowicze sugerują - żaluzje w turbosprężarce. VAG prawde Ci powie