[B7 BKE] Nie utrzymuje temperatury silnika

[czwura 0]

cześć

dzisiaj jak jechałem w trasie przy -15oC i zdarzały się czasem "zatory" i sznur samochodów poruszał się jakieś 50-60 km/h to silnik przestawał mi trzyma temperaturę spadała do 70oC.jak tylko zacząłem jechać szybciej wszystko wracało do normy. czy ktoś z Was miał takie objawy przy mrozach czy to po prostu już przepuszcza termostat?

[samu 1]

siemka, tak samo mialem i chyba to nic nadzywajnego przy takiej temperaturze.

[superdziki 0]

A klima pewnie na High ustawiona??

Wydaje mi sie ze poprosu nawiew do kabiny to powoduje. Nagrzewnica tyle ciepla ciagnie.

Ja tez tak mam jak stane w korku to moment i wskazowka spada.

Mozesz sprobowac z wylaczanym nawiewem czy bedzie to samo dla pewnosci. Ale na 99% temperature bedzie wtedy trzymal.

[Rako 0]

No ja miałem podobbnie....jechałem trasą jakies 100-120 temperaturaka 90 norma. Jak już byłem u siebie w miejscowosci....ogolnie poruszałem sie 60 czasem światła, temperaturka też już nie trzymała 90.

Nawiew oczywiście włączony. Osobiście po miescie mam wlączony na 18 także bryka szybciej sie rozgrzeje

Także to normalne

[zyga100 0]

nic dziwnego przy tej temperaturze

[czwura 0]

Dodam że miałem nawiew ustawiony na eco 24oC

[david_n 2]

No to nic dziwnego. Całkiem normalne zjawisko przy tych temperaturach

[Rako 0]

no to masz odpowiedz jesli niechcesz zeby ci znacząco wskazówka spadała to ustaw na 18 w miescie

Ja np. u siebie nie widze sensu znacząco grzac samochodu w miescie bo i tak zaraz gdzies stane załatwie co mam do załatwienia i dodom

Niech sobie smok grzeje heh

[Zimny Chirurg 2 0]

nic dziwnego przy tej temperaturze

Nie było by ale nie do 60 stopni. Jest to mozliwe ale max do 80 a nie do 60. Satanowczo za duzo.

Pozdro

ZC

[qpa007 0]

To normalne przy takim mrozie, pomijając klimę głównie zależy to od obrotów silnika, jak chcesz zachować jego temperaturę (a jest już rozgrzany) to zredukuj bieg i niech pracuje na wyższych. Mi się wczoraj wieczorem zdarzyło tak: jadę sobie (akurat było -18 w Celsjuszu) na 4 biegu tak 90km/h wjeżdżam do miejscowości, nie redukuje tylko zwalniam do 50-60km/h (obroty spadają do 1500-1600) i po chwili wskazówka temperatury zaczyna opadać, redukcja do 3, obroty zwiększam do 2000 i temperatura wraca do normy.

[Rako 0]

możesz raczej spać spokojnie

[Gość mho]

Witam. Rzeczywiście zaobserwowałem w swojej B7 podobne objawy przy niskiej temperaturze i redukcja biegu sprzyjała utrzymaniu temperatury silnika. Dodatkowo teraz po powyższym wątku uspokojony jestem.

BTW: czy ten efekt występuje również w innych wersjach auta [b5,b6?] Bo wątek tak jak i moje autko mówi o B7.

[dymmek 0]

mam tak samo. b6 z BKE identycznie sie zachowuje. Mój sposób to dawanie nadmuchu na dwie góra trzy kreski, jak dam AUTO to po chwili temperatura w dół

[Maxito 1]

ja miałem to samo tylko że musiałem wymienić termostat do mi tem falowała, fakt przy dużych mrozach faktycznie na niskich obrotach tem potrafi spaść

[diman 4]

podpisuje sie rowniez pod tym co koledzy pisza przy wiekszych mrozach tez na nizszych obrotach temperatura spada mi do 70-80 stopni podwyzszajac obroty wraca do normy wiec ja bym sie nie przejmowal i spokojnie jezdzil

[simi 0]

to i ja teraz jestem spokojniejszy bo ostatnio jak bylem w trasie na autostradzie bylo ponizej -20, zatrzymalem sie na papierosa, nie gasilem silnika, wsiadam spowrotem do auta a tu pokazuje 70 stopni po ruszeniu z miejsca temp zaczela sie podnosci :>