[B5 AAH] Poważny problem z obrotami

[xmnichx 0]

Koledzy proszę o pomoc! Podczas ostatnich mrozów ( do 20 'C) silnik nie trzyma wcale wolnych obrotów.

Na zupełnie zimnym jest ok- 1200

ale jak trochę się rozgrzeje zaczyna szaleć i obroty same wchodzą nawet na 4000 albo wręcz przeciwnie silnik gaśnie.

Problem ustaje dopiero po kilku ładnych minutach jazdy na w pełni rozgrzanym silniku

Gdy sam dodaję gazu silnik normalnie ciągnie, ma swoją moc i wszystko jest ok ale gdy popuszczam pedał gazu on nadal cięgnie.

Zauważyłem już jakiś czas temu że podczas zmiany biegów gdy puszczam pedał gazu obroty spadają dopiero po ok sekundzie ale pomyślałem, że to może być normalne na niedogrzanym silniku ale teraz jest znacznie gorzej!!!

Co w ogóle jest odpowiedzialne za wolne obroty w tym silniku Przepływomierz? może bym go wyjął i porządnie wysuszył?? bo pewnie trochę wilgoci naciągnął z powietrzem i coś marznie na mrozie?

[radi 2]

Przepustnica i silnik krokowy do czyszczenia i adaptacja i bedzie OK

[staniek 61]

Najpierw wypadałoby sprawdzic czy sterownik zapisuje jakieś błędy?

Pierwszym podejrzanym jest silniczek krokowy, ewentualnie TPS (a dokładniej mikrostycznik w TPS'ie).

Jak sprawdzisz błędy, będzie można kombinowac dalej.

Pozdro

[xmnichx 0]

Zabrałem się wczoraj z rana za czyszczenie całego dolotu i silniczka krokowego przy okazji wyczyściłem odmy bo były przytkane.

Przy demontażu dolotu zauważyłem że jest pęknięty jeden z tych cieniutkich wężyków który podłączony był do przepustnicy. Kupiłem więc metr wężyka i wymieniłem wszystkie, które biegną przy kolektorze i przepustnicy.

Sprawdziłem błędy vagiem i pokazał coś takiego:

17912 - Intake Air System: Leak Detected

P1504 - 35-10 - - - Intermittent

co po przetłumaczeniu:

17912 System poboru powietrza - określone powietrze w bypasie

Nie wiem do końca co oznacza ten błąd ale może to właśnie ten pęknięty wężyk był "moim strapieniem".

Zagrzałem silnik do 90'C i wszystko jak na razie było ok. Błąd po wykasowaniu nie wrócił.