[B5 AFN] Opóźniony zapłon ?

[fiodor58 0]

Witam szukałem wszędzie lecz albo przeoczyłem lub może nie mam takiego tematu. Sprawa polega na tym że gdy wsiadam do samochodu rano przy temperaturze minusowej, standardowo podgrzewam świece kontrolka gaśnie, przekręcam kluczyk na rozruch rozrusznik nie reaguje, trzymam chwilę i dopiero jakby dochodzi prąd i zapala, drugie odpalenie bez problemu. Bardzo proszę o pomoc bo nie wiem co może być nie tak

[tdi 0]

Podłączam się do tematu to samo mam:(

[vauxhall95 1]

Napewno nie Kat wtrysku.Moze byc ze cos przymarza,moze stacyjka byc mialem tak w passacie.Po paru takich razach poszla w piz..

[Darev 0]

hm... może kostka stacyjki kuleje...

[zyga100 0]

przerabiałem to w T4. To wkład stacyjki. Na początku jest tak jak opisujesz. A później już wcale nie chce palić

[tdi 0]

u mnie najprawdopodobniej są problemy z akumulatorem,zauważyłem że jak stoi długo na mrozie to takie coś się dzieje,jeśli akumulator jest podładowany to nie ma z tym problemu, możliwe że to wina słabego akumulatora?(bo według mnie to wina słabej baterii)?

[Daimos 2]

sprawdź klemy przy akumulatorze, ale ja obstawiam problem ze stacyjką

[fiodor58 0]

Dzięki koledzy za rady, klemy mam ok a stacyjki jeszcze nie sprawdzałem muszę zobaczć, lecz odczekanie kilku sekund po zgaśnięciu kontrolki świec aż cyknie przekaźnik problem jakby zniknął