[B5 AEB] Nie odpala zalewa się paliwem.

[domjenick 18]

nie od d*py tylko nie każdy ma dostęp do vaga a zaholować gdzieś auto to też problem jest zresztą całe forum nauczyło się tylko z vaga korzystać wiec jak ktoś zakłada temat to pierwsza odpowiedz to podepnij vaga

...a jak idziesz do lekarza,to co robi lekarz najpierw operuje,czy wysyła Cie na badania?

podjedz na spota w okolicy,zapytaj o Vaga-z pewnością ktoś ma-podepniesz,sprawdzisz ,co jest-może wystarczy wymienić jakąś pierdółkę,za 10 zł-wtedy docenisz wartość zdania "PODEPNIJ VAGA"

[ROBERT 7]

... zresztą całe forum nauczyło się tylko z vaga korzystać wiec jak ktoś zakłada temat to pierwsza odpowiedz to podepnij vaga

Kolega domjenick pięknie wyjaśnił Ci co to znaczy

[Dev 1477]

po co mu VAG ?????

skoro wszyscy na forum wróżą z fusów :polew:

bez Vag-a ani rusz Kolego

jeżeli tego nie zrobisz nie zawracaj nikomu głowy swoimi szalonymi pomysłami

o przestawionych rozrządach i tym podobnymi sprawami

jeżeli chcesz od nas pomocy podpinaj Vag-a i wrzucaj wyniki na forum

wówczas na pewno ktoś z nas Ci pomoże

[marcysiek 0]

Witam.

W moim autku dzieje się to samo.

Odpalam silnik i na wolnych obrotach jakoś działa. dodaje lekko gazu i

silnik gaśnie i już nie odpali. świece trzeba czyścić. Są mokre. dosłownie.

Natomiast jak odpalę i na wolnych obrotach popracuje jakieś dwie do czterech minut to już można jeździć.

Na Vagu nie pokazuje żadnych błędów. przepustnica była adaptowana.

Może to sonda lambda, ale przebieg ma ładny, sinusoida.

wtryski sprawdzane nie leją, nie przeciekają.

dziś jadę do mechanika.

jak coś będę wiedział dam znać.

Pozdrawiam.

[waldi198 0]

Daj kolego znać co ci powiedzał mechanik bo ja tez mam podobny problem i auta nie mogę odpalić

[gregory 0]

Czujnik temp. wody sprawdzić choć skoro Vag nic nie mówi to wszystko jest w porządku No bo jak inaczej napisać, "wszystko w porządku" błędów brak, a auto nie pali :gwizdanie:

[arek87 0]

Możliwe żeby kolega "kiblos" nie miał immo?? czekamy na wydruk z vaga

[marcysiek 0]

Witam

No i już wiem co się stało z moim silniczkiem

najprostsza a zarazem najmniej przewidywalna rzecz.

Wąż ciśnieniowy od filtra do turbo się załamał przy filtrze i miał małą dziurkę.

Więc do kolektora dochodził więcej powietrza niż wskazywał przepływomierz.

Dziś po poprawieniu tego węża zrobiłem logi dynamiczne i jak sam oceniłem to zdaje mi się, że wszystko wróciło do normy. Jutro sprawdzę na zimnym silniku. jak wszystko będzie dobrze to super, a jak nie to spowrotem do mechaniora.