loloA4 Opublikowano 2 Lutego 2010 Opublikowano 2 Lutego 2010 witajcie a czy mozna zamontowac gaz z padnieta turbawka? chcialem zakladac gaz BRC a z naprawa turba musze sie wstrzymac.czy da rade to zestroic wszystko? .powiem wam ze auto nie ma wiekszego spalania,turbo walniete mocy mniej a 10 wciagnie gdzies
Lukas Opublikowano 3 Lutego 2010 Opublikowano 3 Lutego 2010 Założyć da rade tylko czy warto ? Pierwsze ogarnij auto żeby było sprawne a dopiero później zakładaj gaz po co masz się denerwować, że założyłeś gaz i ciągle coś nie tak.
Buba Opublikowano 3 Lutego 2010 Opublikowano 3 Lutego 2010 masz kase na gaz to najpierw napraw turbo. pozniej jak cos sie rozleci to nie bedziesz wiedzial czy to wina turbiny czy gazu i staniesz sie kolejna osoba ktora cale zlo zrzuci na LPG
loloA4 Opublikowano 3 Lutego 2010 Autor Opublikowano 3 Lutego 2010 nie ja gaz popieram,i nie jestem za tym ze szkodzi i nie wiadomoc co robi z autem,mialem juz kilka aut na lpg wiec chwale.a co do turbo to naprawde nie moge teraz ciecia budzetowe mam i z kupeczki odlozonej na lpg nie wezme;p turbo jest odlaczone wiec nie rozsypie sie
zbyszek512 Opublikowano 3 Lutego 2010 Opublikowano 3 Lutego 2010 Gazownik na pewno zapyta Cię czy auto jest sprawne, (w moim przypadku tak było) nawet jeździł przed założeniem instalki . Zależy od warsztatu i ich podejścia do tematu, podjedź i się zapytaj co na to gaziarze
sylwiasty Opublikowano 9 Lutego 2010 Opublikowano 9 Lutego 2010 ... turbo jest odlaczone wiec nie rozsypie sie Witam! Co masz na myśli mówiąc, że turbo odłączone jest? Leży na półce w garażu czy jak? Te silniki nawet jak są sprawne w 100% to przy niskobudżetowej instalacji LPG nie jeżdżą tak jak powinny a co dopiero zagazować niesprawny silnik. Nowej turbiny nie musisz kupować - zregeneruj swoją, koszt to okolice 800-1000 PLN w zależności co walnęło. Brakującą kwotę do instalacji rozłóż sobie na raty albo poczekaj 2 miechy, odłóż po 400 PLN z wypłaty i będziesz miał sprawny samochód i satysfakcję. Swoją drogą to szanujący się zakład montażu LPG nie podejmie się roboty na niesprawnym aucie. Jeśli ktoś się zgodzi na montaż to tylko dla kasy a potem i tak Cie oleje i zostaniesz z przysłowiową "ręką w nocniku".
sołtys85 Opublikowano 9 Lutego 2010 Opublikowano 9 Lutego 2010 Ja bym zregenerował turbawkę a gaz lub częśc kosztów instalalacji rozłożył na raty. Po co masz sie męczyć z niesprawnym autem jak mozesz zregenerować graty mieć wszystko w porządku załozyć gaz i zacząc oszczedzać. NIe ma co sie zastanawiac bo jak szybko założysz to co narośnie Ci odsetek to zaoszczedzisz na jeździe na LPG a i tak pewnie będziesz od przodu.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się