Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Bulgotanie w nagrzewnicy = wymiana uszczelki pod głowicą?


kwiatekmarcin

Rekomendowane odpowiedzi

Od jakiegoś miesiąca słychać u mnie bulgotanie w nagrzewnicy przy przegazowaniu.Dwa razy odpowietrzałem nagrzewnice i dalej to samo. Przeglądałem forum i wszystko wskazuje na to że to pierwsze objawy "padniętej" uszczelki pod głowicą (przebieg prawie 200kkm).

Wiadomo : nowa uszczelka , śruby i obowiązkowo szlif głowicy.

Chciałem zapytać w jakie narzędzia sie muszę wyposażyć. Głównie chodzi mi o namiary na klucz spline do śrub głowicy i klucz dynamometryczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym obstawiał że układ jest nadal zapowietrzony, miałem podobne bulgotanie w nagrzewnicy i po porządnym odpowietrzeniu i kilku dniach normalnego użytkowania autka, bulgotanie ustało i już nie powróciło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie bulgotało w zeszłym roku ze 2 miesiące zanim się odpowietrzył .. możesz to bardzo łatwo sprawdzić płyn chłodniczy na zawartość CO2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt płynu nie wyrzuca. Węże na gorącym silniku twarde ale jak ostygnie to już nie. Sprobuje dziś jeszcze raz odpowietrzyć układ.

A odpowietrzacie przy odpalonym silniku czy przy zgaszonym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O odpowietrzaniu było przy temacie wymiany termostatu w dziale zrób to sam bodajże - musisz poszukać. Na podszybiu można zdjąć harmonijkę i odpowietrzyć ręcznie. Ale powinno się odpowietrzyć automatycznie rozgrzany silnik nawiew na HI i na maxa i but w podłodze ... to tak w skrócie. Ale najlepiej podjąć do jakiegoś warsztatu niech zbadają Ci płyn chłodniczy to będziesz miał jaśniejszą sytuację. Poza tym miałem takę sytuację że nie działała pompa wody i też bulgotało ale wtedy silnik się grzał. Jak termostat jest zepsuty to może być mało płynu w 2 obiegu i też będzie bulgotał. Zanim zaczniesz rozbierać głowicę (to nie taka prosta sprawa) sprawdź inne możliwe problemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem te wontki w warsztacie.

I odpowietrzałem już 2 x w ten sposób układ. Podwieszanie naczynka zbiorczego, żeby było wyżej od nagrzewnicy itd... Problem ustaje tylko na 1-2 dni. Sprawdzę jeszcze termostat ale to dopiero w sobotą bo auto potrzebne każdego dnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tak bulgocze od dwóch lat i nic się nie dzieje :naughty: Jak odpalam zimny silnik i ruszam dodając lekko gaz to bulgocze - taki urok :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

troche to dziwne zjawisko bo umnie bulgocze tylko w zimie :mysli: jak sie tylko ociepli bulgotanie zanika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem podobna sytuacje i u mnie byla to niestety uszczelka. Ale tak jak pisalem (poczytaj moje posty) wyrzucalo mi plyn tylko przy wiekszych obrotach i predkosci pozyzej 120km/h. Tez bulgotalo mi w nagrzewnicy i tez puchly mi weze.

Raczej niemasz zapowietrzonego bo silniki te po dluzszej jezdzie same sie odpowietrza.

Sprawdz tez korek od zbiorniczka, najlepiej kup nowy ( jest w nim zaworek cisnieniowy )

Jesli ci sie nieprzegrzewa to pompa tez w pozadku.

Zostaje badanie zawartosci C02 w zbiorniczku. Sprawdz te rzeczy i bedziesz wtedy wiedzial wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to faktycznie jest spowodowane tym, że termostat w zime nie otwiera się na długo, a najdłuższy dystans na jaki teraz jeżdze to 20 km. Puki co płynu nie wyrzuca. Sprawdze ten korek. Podobno ma sie otworzyć przy 0.9 atm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też coś tam się delikatne przeleje po odpaleniu, i przy przegazowaniu pod czerwone pole też delikatnie. Niedawno miałem wymieniany płyn więc może się jeszcze nie odpowietrzył do końca, węże mam miękkie nawet na ciepłym, płynu nie ubywa, więc to raczej nic poważnego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze sobie przypomniałem że jak popuszcza uszczelka pod głowicą to często pojawiają się / idą bąbelki w zbiorniczku wyrównawczym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po dłuższej przerwie.U mnie był zatkany korek od zbiorniczka wyrównawczego. Wczoraj go rozbierałem. Okazuje się że w nim są dwa zaworki. Jeden nadciśnieniowy drugi podciśnieniowy. U mnie ten podciśnieniowy się nie otwierał. Wyczyściłem wszystko poskładałem i teraz powietrze może zasysać powietrze. Zaznaczam że wcześniej jak odkręcałem korek na zimnym słychać było jak powietrze jest zasysane do zbiorniczka. Wczoraj dokładnie odpowietrzyłem układ chłodniczy. Teraz pojeździmy i zobaczymy :)[br]Dopisany: 16 Luty 2010, 09:26_________________________________________________Bulgotanie ustało. Temat można zamknąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...