spawacz5 Opublikowano 14 Lutego 2010 Opublikowano 14 Lutego 2010 Czy analizator spalin wykaze uszkodzenie uszczelki glowicy??? Jakie sa objawy spalania plynu?? Dwa tygodnie temu zamarzl mi lekko plyn. Wymienilem, odpowietrzylem, bylo ok. Tydzien temu znowu sie zapowietrzyl, zalalem, odpowietrzylem - ok. Dzis znowu... ;( Silnik pracuje jak nowka, nie kopci, stan oleju sie nie zmienil, gestosc swoja ma, plyn chlodzacy czysty, moc silnika taka jak byla... Obstawiam lekkie pekniecie chlodnicy lub nagrzewnicy. Jest 7 dni przerwy miedzy powtarzajacymi sie problemami czyli gdzies delikatnie kapie... Wole sie jednak upewnic bo juz mam magikow gotowych rozkrecac wg mnie, sprawny silnik. A wiec jak to jest z tymi analizatorami???
sajmon8526 Opublikowano 14 Lutego 2010 Opublikowano 14 Lutego 2010 spalanie płynu to najprościej kopcenie na mocny biały kolor. jeżeli głowica pekłaby i by leciała woda na tłok to by mozna było odczuc w pracy silnika.A dużo ci ubywa płynu w zbiorniczku?a nie bulgocze ci w zbiorniczku?popatrz na węzach.Pisaliśmy kiedys o moim problemie i wczoraj znaazłem przyczyne swojego ubywania płynu w ogromnej ilości
spawacz5 Opublikowano 14 Lutego 2010 Autor Opublikowano 14 Lutego 2010 90% pojemnosci zbiorniczna wyrownawczego schodzi mi w 5-6 dni. Nie wierze, ze to uszczelka. Jutro bede szukac wyciekow. Obstawiam, ze chlodnica na spawie mi delikatnie puscila (2 tygodnie temu pol chlodnicy zamarzlo) i sie saczy... ale wolalbym wiedziec odrazu ze to nie uszczelka zeby lepiej spac
sołtys85 Opublikowano 14 Lutego 2010 Opublikowano 14 Lutego 2010 Kolego jak padła w mrozy to albo chłodnica albo nagrzewnica. Jakby płyn zamarzł na tyle mocno, żeby ruszyć głowice to z chłodnicy i nagrzewnicy nie było by co zbierać. A przegrzanie też można wykluczyc bo w wężu też nie zamarzło jak wymienniki ciepła całe. Szukaj jakiejś błąchej przyczyny w postaci rozszczelnienia chłodnicy oby nagrzewnica cała była bo koszt niby niewielki ale roboty kupa.
spawacz5 Opublikowano 15 Lutego 2010 Autor Opublikowano 15 Lutego 2010 Dzieki za wskazowki. Wlasnie wrocilem od mechanika. Winowajca - odpowietrznik chlodnicy (plastikowo-metalowa sruba o srednicy 1cm). Lekko puszczal przez co zapowietrzal mi uklad, a podcisnienie wywalalo przez niego plyn Jak przetrwam kolejny tydzien bez gotowania to problem z glowy
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się