Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AEB] Sprzęgło wiskozy - pytanie ....


zbyszek512

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie :hi:

Przy wymianie rozrządu stwierdziłem, że huczy mi łożysko wiskozy więc je wymienił. Przed wymianą łożyska wiskoza działała poprawnie a po wymianie łożyska huczy wiatrak jak przygazuje na zimnym silniku. Pytania mam dwa :

1. Czy ta blaszka zaznaczona na fotce spełnia jakąś rolę w działaniu wiskozy? Pytam bo oprócz wymiany łożyska to tą blaszkę wyrzuciłem myśląc , że pod nią jest śruba do odkręcenia wiskozy i nie zakładałem przy montażu myśląc, że odpadnie i uszkodzi chłodnicę.

16022010823.jpg

2. Czy moment dokręcenia wiskozy ma wpływ na jej działanie, skręciłem solidnie bo było solidnie skręcone ale nie wiem z jaką siłą :disgust:

Może ktoś coś wie na ten temat, za udzielenie pomocy będę wdzięczny :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego wiatrak huczy może przez to, że wiskoza jest teraz nowa i bardziej się spina, a co za tym idzie bardziej/efektywniej napędza wiatrak, a huczy powietrze. Stara wiskoza ma to do siebie, że nawet na gorącym silniku ślizga i słabiej napędza wiatrak więc nie słychać tego pędu powietrza które powoduje wiatrak w miarę wzrostu obrotów.

A po co jest ta stalowa blaszka na aluminiowym korpusie... nie wiem, ale wątpię żeby miała tam jakieś kluczowe znaczenie dla działania wiskozy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego wiatrak huczy może przez to, że wiskoza jest teraz nowa i bardziej się spina, a co za tym idzie bardziej/efektywniej napędza wiatrak, a huczy powietrze. Stara wiskoza ma to do siebie, że nawet na gorącym silniku ślizga i słabiej napędza wiatrak więc nie słychać tego pędu powietrza które powoduje wiatrak w miarę wzrostu obrotów.

A po co jest ta stalowa blaszka na aluminiowym korpusie... nie wiem, ale wątpię żeby miała tam jakieś kluczowe znaczenie dla działania wiskozy.

Wiskoza jest ta sama co była tylko łożysko w korpusie jest nowe. Sprawdzałem na zimnym silniku i kręci się lekko ręką, na zapalonym nie można jej w żadne sposób zatrzymać przy zimnym silniki a na rozgrzanym po zgaszeniu też kręci się lekko :mysli:

O co tu biega ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może przeciągnąłeś z tym dokręceniem i dlatego huczy spróbuj lekko popuścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może przeciągnąłeś z tym dokręceniem i dlatego huczy spróbuj lekko popuścić.

nie popuszczaj bo sie pozbedziesz chłodnicy :gwizdanie: jak wisco sie odkręci [br]Dopisany: 21 Luty 2010, 15:13_________________________________________________musii być dokręcone to nie ma pływu na działanie [br]Dopisany: 21 Luty 2010, 15:14_________________________________________________aha i szykuj się na wymianę sprzęgła widocznie spina już na zimnym silniku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uszkodziłeś go usuwając tą blaszkę (bimetal) zaznaczoną na zdjęciu powyżej :confused4:

Ostatnio też odkręcałem wisko i mam fajny "patent" na odkręcenie. Koło pasowe złapałem kluczem do filtra oleju. Gwint w śrubie jest normalny(prawy), a nie jak niektórzy piszą że jest "lewy" :cool1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uszkodziłeś go usuwając tą blaszkę (bimetal) zaznaczoną na zdjęciu powyżej :confused4:

Ostatnio też odkręcałem wisko i mam fajny "patent" na odkręcenie. Koło pasowe złapałem kluczem do filtra oleju. Gwint w śrubie jest normalny(prawy), a nie jak niektórzy piszą że jest "lewy" :cool1:

O masz ci babo placek, tak myślałem, że bez potrzeby ona sobie tam nie siedzi :(

Ciekawe czy jak ją założe tak jak było wcześniej wisko będzie działać :mysli:[br]Dopisany: 21 Luty 2010, 15:24_________________________________________________Ja odkręciłem w ten sposób :cool1:

16022010849.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak próbowałem, ale śrubka się pogięła jakby była z plasteliny. Kiedyś odkręcałem go przytrzymując koło pasowe dużym kluczem "żabą", ale całe koło pasowe jest od takiego okręcania porysowane. Klucz do filtra oleju spisał się na medal :naughty: No i bez zdejmowania pasa przedniego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za panika z odkręceniem. Pisałem o poluzowaniu tzn. lekko się puknie aby nie było takiego momentu, a nie poluzowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy kupujac wiskoze jest tam od razu lozysko czy samo sprzeglo? masz moze jakis nr tej wiskozy co kupiles?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wisco występuje bez łożyska :cool1:

A według mnie kupujesz cały komplecik :gwizdanie: Zakładasz i jedziesz, nie potrzebujesz już żadnego "łożyska" :naughty: Przykręcasz wentylator i koło pasowe, składasz wszystko do kupy i gotowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy kupujac wiskoze jest tam od razu lozysko czy samo sprzeglo? masz moze jakis nr tej wiskozy co kupiles?

tak jak kolega pisze, wisco występuję bez łożyska, jutro Ci podam co jest napisane na tym łożysku[br]Dopisany: 21 Luty 2010, 21:31_________________________________________________

wisco występuje bez łożyska :cool1:

A według mnie kupujesz cały komplecik :gwizdanie: Zakładasz i jedziesz, nie potrzebujesz już żadnego "łożyska" :naughty: Przykręcasz wentylator i koło pasowe, składasz wszystko do kupy i gotowe

Wentylator i koło pasowe to jedno a łożysko umieszczone w odlewie to drugie , ja wymieniałem to na zdjęciu umieszczone w odlewie :

18022010880.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są sprzęgła wiskozowe bez łożyska, ale to chyba raczej rzadkość. Ja bynajmniej kupiłem wisko firmy "BEHR" i razem z nim było już łożysko :hi:[br]Dopisany: 21 Luty 2010, 21:44_________________________________________________U mnie ten odlew (uchwyt wiska) wygląda inaczej :

QSgc9.jpg j6AZ0.jpg

Zieloną strzałką jest zaznaczone łożysko (sorry za jakość zdjęć, ale na szybko zrobione komórką :wink4:)

Widocznie są różne rodzaje sprzęgła wiskozowego :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To łożysko , które zaznaczyłeś na zdjęciu u mnie było w porządku :)

Jak myśli, jeśli wkleję tą bimetalową blaszkę z powrotem na miejsce to wisco będzie działało poprawnie ? :mysli:[br]Dopisany: 22 Luty 2010, 00:22_________________________________________________

Uszkodziłeś go usuwając tą blaszkę (bimetal) zaznaczoną na zdjęciu powyżej :confused4:

Ostatnio też odkręcałem wisko i mam fajny "patent" na odkręcenie. Koło pasowe złapałem kluczem do filtra oleju. Gwint w śrubie jest normalny(prawy), a nie jak niektórzy piszą że jest "lewy" :cool1:

Dzięki Twojej sugestii dotyczącej bimetalu naprawiłem dzisiaj wisko montując ją z powrotem na miejsce, po założeniu wiatrak da się zatrzymać na zimnym silniku i nie nabiera obrotów jak przygazuje więc działa poprawanie :>

Dobrze, że nie wyrzuciłem bimatalu do śmietnik bo w innym przypadku byłbym parę złotych w plecy :gwizdanie:

Tak wygląda po wklejeniu :

23022010913.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Twojej sugestii dotyczącej bimetalu naprawiłem dzisiaj wisko montując ją z powrotem na miejsce, po założeniu wiatrak da się zatrzymać na zimnym silniku i nie nabiera obrotów jak przygazuje więc działa poprawanie :>

Dobrze, że nie wyrzuciłem bimatalu do śmietnik bo w innym przypadku byłbym parę złotych w plecy :gwizdanie:

Tak wygląda po wklejeniu :

Po to jest w końcu to forum, żeby pytać ... (mogłeś spróbować go przylutować :wink4:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...