Nosfer Opublikowano 17 Marca 2010 Opublikowano 17 Marca 2010 Pytam zatem Czy jako poszkodowany w kolizji mam obowiązek dostarczenia notatki policyjnej Ubezpieczycielowi sprawcy, sporządzonej na miejscu zdarzenia ? Chciałem taką notatkę od razu od Policjanta pobrać, ale trafiłem na starego "terenowca" więc skwitował "żebym się nie interesował - niech ubezpieczyciel się martwi". Wczoraj dostałem pismo od w/w (PTU). Że mam między innymi dokumentami(które już przedstawiłem) dostarczyć im notatkę policyjnę i protokół zgłoszenia szkody - które również przekazałem już rzeczoznawcy przy oględzinach. No przecież nie będę jeździł i szukał skąd ten Policjant wogóle przyjechał.. Nie mam na to ani czasu ani ochoty.
bajk Opublikowano 17 Marca 2010 Opublikowano 17 Marca 2010 Ubezpieczyciel powinien się o to zatroszczyć. Kiedyś jak skasowałem swoje B5 na Prymasa ubezpieczyciel kolesia który spowodował nie wziął notatki od policji w której była informacja o tym, że cała wina leży po stronie jego klienta i mi chcieli wypłacić 60% tylko (zarzucając mi, że przy przepisowej prędkości nie doszło by do takich uszkodzeń) :gwizdanie:.. Na szczęście udało mi się odwołać od ich decyzji (m.in. dzięki temu, że nie chciało im się wziąć notatki policyjnej) i dostałem wszystko
Nosfer Opublikowano 17 Marca 2010 Autor Opublikowano 17 Marca 2010 No właśnie mi się wydaje, że o notatkę powinien się starać ubezpieczyciel, a nie poszkodowany. To jest w ich interesie, żeby zdobyć dowody i dokumenty potrzebne do wyceny, wypłaty etc. - a jakaś podstawa prawna ?
Kowal Opublikowano 17 Marca 2010 Opublikowano 17 Marca 2010 Podstawy poszukaj na stronie rzecznika ubezpieczonych ale na 100% ubezpieczyciel powinien wziąć to sobie od Policji. Nawet nie daj sobie wmówić że jest inaczej
M.Audi Opublikowano 17 Marca 2010 Opublikowano 17 Marca 2010 ja tez mialem taka przydode ale dwa lata temu to musialem do pzu dostarczyc sam notke policyjna(szczerze mowiac na drugi dzien juz czekala na mnie na komisarjacie), a moj kolega mial kolizje nie ze swojej winy w zeszlym roku to juz nic nie musial dostarczac wszystko robila za niego ubezpieczalnia
Nosfer Opublikowano 17 Marca 2010 Autor Opublikowano 17 Marca 2010 - dobra, chciałem się upernić PRZED wykonaniem telefonu do Ubezpieczyciela. Kazali mi dostarczyć notatkę, powiedziałem, że to akurat mogą sobie wybić z głowy, bo nie jestem w stanie tego dostarczyć. Pomijając fakt, że leży to w ich obowiązku. - Dziękuję zajmiemy się tym.
OLO_GDA Opublikowano 17 Marca 2010 Opublikowano 17 Marca 2010 tylko jak oni sie tym zajma to potrwa czasem i dwa miesiace. bo policja ma ich wnioskow setki jak nie tysiace. i jak ktos nie przycodzi osobiscie to wnioski laduja na polce "na pozniej" jak komus zalezy na czasie to zawsze lepiej sie przejsc, zalatwic notatke od reki i wybic ubezpieczalni argument do przetrzymywania kasy....
Nosfer Opublikowano 17 Marca 2010 Autor Opublikowano 17 Marca 2010 tylko jak oni sie tym zajma to potrwa czasem i dwa miesiace. bo policja ma ich wnioskow setki jak nie tysiace. i jak ktos nie przycodzi osobiscie to wnioski laduja na polce "na pozniej" jak komus zalezy na czasie to zawsze lepiej sie przejsc, zalatwic notatke od reki i wybic ubezpieczalni argument do przetrzymywania kasy.... Mi już na czasie nie zależy, z przyjemnością zaczekam, aż minie im 30dniowy termin do wypłaty kwoty bezpornej.. Pismo do KNF-u tylko czeka, żeby je wysłać. W interesie ubezpieczyciela leży kwestia zdibycia dokumentów. A notatka policyjna nie jest wykładnikiem do wypłaty odszkodowania, tylko oględziny rzeczoznawcy. O ile można tych frajerów tak nazwać.. Rzeczoznawca
OLO_GDA Opublikowano 17 Marca 2010 Opublikowano 17 Marca 2010 nie no ja to wszystko wiem. mowie Ci tlko jak jest. Oni powiedza ze to nie ich winabo policja nie dostarcza bla bla bla... wiec precyzyjnie odpowiadajac na pytanie. to obowiazku nie masz, ale zeby oszczedzic czas to dobrze zo zrobic....
Nosfer Opublikowano 17 Marca 2010 Autor Opublikowano 17 Marca 2010 Kwotę bezsporną mają obowiązek wypłacić w terminie 30 dni od daty zgłoszenia. I na początek na tą kwotę czekam jeszcze 9 dni.
Buba Opublikowano 17 Marca 2010 Opublikowano 17 Marca 2010 Z miejsca zdarzenia nie dostaniesz notatki bo policjant nie da ci "zaswiadczenia" ze byl na miejscu. W kwesti TU lezy zainteresowanie sie kto byl i co napisal. Ja na twoim miejscu juz bym sie zabezpieczyl przed zanizona wycena i do niezaleznego rzeczoznawcy udezyl o wycene
Nosfer Opublikowano 17 Marca 2010 Autor Opublikowano 17 Marca 2010 Z miejsca zdarzenia nie dostaniesz notatki bo policjant nie da ci "zaswiadczenia" ze byl na miejscu. W kwesti TU lezy zainteresowanie sie kto byl i co napisal. Ja na twoim miejscu juz bym sie zabezpieczyl przed zanizona wycena i do niezaleznego rzeczoznawcy udezyl o wycene Ofkorz
jankes82 Opublikowano 17 Marca 2010 Opublikowano 17 Marca 2010 Kwotę bezsporną mają obowiązek wypłacić w terminie 30 dni od daty zgłoszenia. I na początek na tą kwotę czekam jeszcze 9 dni. w wyjątkowych okolicznościach mają do 3 mies. a brak notatki jest dla nich taka okolicznością. Ja czekałem prawie 2 mies zanim warsztat się wziął za robotę bo ubezpieczalnia zwlekała z odszkodowaniem tłumacząc że cały czas nie otrzymali notatki( a jest ona potwierdzeniem winy ich ubezpieczonego) Siedząc w radiowozie też mi powiedzieli że notatka to sprawa ubezpieczalni. Nauczony doświadczeniem radzę jednak samemu dostarczyć notatkę i pozbawić ich możliwości zwlekania pod pretekstem oczekiwania na notatkę.
Nosfer Opublikowano 17 Marca 2010 Autor Opublikowano 17 Marca 2010 Nie masz racji. Art. 14 Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych 1. Zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. 2. W przypadku, gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania, okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. W terminie, o którym mowa w ust. 1, zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem roszczeń uprawnionego, a także wypłaca bezsporną część odszkodowania. [...] Ubezpieczyciel wykorzystuje niewiedzę klienta. Wykaz kar nałożonych przez KNF - oczywiście są to przypadki zgłoszone. Te nie zgłoszone to pewnie kilka razy tyle. http://www.knf.gov.pl/Images/kary_KNF_tcm75-6978.pdf Dzięki Musashiemu dowiedziałem się kilku rzeczy, dla mnie kwestia Ubezpieczeń, jest/była całkowicie obca.
jankes82 Opublikowano 17 Marca 2010 Opublikowano 17 Marca 2010 ja tu widze potwierdzenie tego co napisałem 3 mies to 90 dni, więc mają furtke na ominięcie 30 dniowego terminu[br]Dopisany: 17 Marzec 2010, 16:26_________________________________________________sorry nie doczytałem końca tłustym drukiem. mówimy o kwocie bezspornej więc masz rację. Znaczy, że wykorzystali moją niewiedzę
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się