Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL] Zchodzi bezbarwny


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, sorki ze nie wstawiam zdjec ale pisze na szybko. Otoz w sedanie A4 99 rok na tylnim blotniku (na przetloczeniuna blotniku pomiedzy progiem a tylnim zderzakiem ) pojawily sie place na ktorych zaczal zlazic bezbarwny. Jak kupowalem auto, wiedzialem ze ten blotnik byl lakierowany ale cala zime bylo ok a na wiosne zaczelo odchodzic. Mam pytanie - co z tym zrobic ? Narazie jest to prawie niewidoczne bo jest to obszar malo widoczny- kolo drzwi i jeden plac nad kolem ale boje sie ze caly element trzeba bedzie od nowa malowac...a to koszty........ja to mam pecha :(

Opublikowano

Zapewne lakiernik spieprzył sprawę i raczej bez ponownego lakierowania się nie obejdzie :confused4:

Opublikowano

Miałem tak na masce. Przesuszona baza. Zeby to zrobić dobrze to powierzchnia musi byc bardzo dobrze przygotowana bo inaczej sytuacja bedzie sie powtarzac. Naprawa polega albo na wymianie elementu i malowanu bądz ponownym malowaniu. Zadne napylanie nic tu nie da.

Opublikowano

a czASEM problem nie polega na tym ze zle zostala odtuszczona powierzchnia polakierowana :chytry: napewno musisz to polakierowac bo bedzie ci dalej schodzilo :confused4:

Opublikowano

Zazwyczaj problem polega na przesuszonej bazie . Powierzchni po lakeirowanu bazą raczej sie nie odtłuszcza.... Ma być jeszcze trochę wilgotna zeby związała sie z clarem. Tak czy tak dochodzą koszty i robota.

Opublikowano

Zazwyczaj problem polega na przesuszonej bazie . Powierzchni po lakeirowanu bazą raczej sie nie odtłuszcza.... Ma być jeszcze trochę wilgotna zeby związała sie z clarem. Tak czy tak dochodzą koszty i robota.

Dokładnie, przesuszona baza. Aby naprawić należy zeszlifować,zapodkładować no i malować jeszcze raz.
Opublikowano

Wychodzi na to ze ktos zaczął malowac i po nałozenbiu bazy poszedł na kawe albo zostawił auto w komorze (szopie) i poszedł do domu a bezbarwnym malował na drugi dzień :)

Innego wyjścia jak pomalowanie tego elementu od nowa nie ma :no: tylko daj teraz auto do lakiernika a nie do malarza :)

Opublikowano

a moze ktos malowal na odciecie i poprostu nie domatowal starego lakieru a wcale nie powiedziane ze winna lezy po stronie "przesuszonej" bazy :evil:

Opublikowano

Wina też moze leżeć w rozcieńczalniku, zamiast dodać rozcienczalnik do lakieru dolał nitro zeby było taniej i takie efekty później wychodzą :confused4: Akurat miałem doczynienia z lakiernictwem więc wiem co mówie/piszę :)

Opublikowano

masz racje Pawel zdarza sie tak ale nie zawsze "klarix" zejdzie na nitrze...mozna smialo nim machac i powinno byc dobrze a ze rozcienaczal jest drogi to wiadomo :evil:

Opublikowano

a moze ktos malowal na odciecie i poprostu nie domatowal starego lakieru a wcale nie powiedziane ze winna lezy po stronie "przesuszonej" bazy :evil:

to zależy co widać pod schodzącym lakierem: bazę czy poprzednią warstwę lakieru.
Opublikowano

a moze ktos malowal na odciecie i poprostu nie domatowal starego lakieru a wcale nie powiedziane ze winna lezy po stronie "przesuszonej" bazy :evil:

to zależy co widać pod schodzącym lakierem: bazę czy poprzednią warstwę lakieru.

dokladnie :good: ale to juz zalozyciel watku musialby sie wypowiedziec :hi:

Opublikowano

Najlepsze byłoby zdjęcie i wszystko byśmy wiedzieli ale skoro kolega pisze ze to w miejscu jakiegoś połączenia nie rozumiem jakiego bo troszkę zakręcił :wink4:

na tylnim blotniku na przetloczeniuna blotniku pomiedzy progiem a tylnim zderzakiem

to wychodzi na to, ze ten co malował to auto poszedł na łatwizne i pewnie nic nie rozkręcał tylko malował tylko po wcześniejszym oklejeniu sąsiadującego elementu tak więc popieram

a moze ktos malowal na odciecie i poprostu nie domatowal starego lakieru a wcale nie powiedziane ze winna lezy po stronie "przesuszonej" bazy :evil:

poprostu nie był dokładnie zmatowany zakamarek i po zimie lakier zaczyna sie łuszczyć przy połączeniu dwuch elmentów.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...