Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AKN] Zawór N75


badboy99

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam pytanie odnosnie mojej audi od pewnego czasu tzn (od kiedy znajomy powiedzial mi zebym przeplukal zawor N75 benzyna i przeczyscil przeplywomierz, dodam ze nie znam sie za bardzo i posluchalem go) samochod chodzi jakby wogole bez turbiny no moze przy 2900 obr jakis taki minimalny strzal odczuwam.Czy takim czyszczeniem moglem uszkodzic zawor N75?? Szukalem odpowiedzi na forum ale nie moglem znalezc. Z gory dziekuje za odpowiedz. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie napisałeś jakie były wcześniej objawy przed czyszczeniem N75 ale z opisu wynika, że albo nie podpiąłeś do niego wtyczki i cały czas idzie w trybie awaryjnym albo też pomyliłeś wężyki podciśnienia podczas jego ponownego podłączania do układu lub też przegiąłeś z siłą i ułamał się któryś z dwóch jego króćców podciśnieniowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wsumie to objawow nie bylo tylko poprostu powiedzial mi ze jak zawor nie czyszczony to jak przeczyszcze to auto lepiej bedzie sie zachowywalo:) A podlaczone jest wszystko wtyczki ok przewody tez dobrze podlaczone. A moglem uszkodzic go tym ze wlalem do srodka benzyny??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to sobie narobiłeś kłopotów, których wcześniej nie miałeś przez fachową poradę, nie wiem jak reaguje gumowa uszczelka na benzynę ale skoro dałeś benzynie odparować to nie mogła narobić szkody, jeśli jesteś pewien co do prawidłowego podłączenia wężyków to nie pozostaje Ci nic innego jak odczytać ewentualne błędy Vaga (czy któryś dotyczy usterki elektrycznej N75) bo z pewnością wyjdzie błąd niedoładowania turbo, możesz ewentualnie jeszcze raz go rozebrać - przynajmniej się przekonasz czy uszczelka jest cała i czy tłoczek się przesuwa wewnątrz a jak nie to podmiana na jakiś inny w celu sprawdzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wsumie to objawow nie bylo tylko poprostu powiedzial mi ze jak zawor nie czyszczony to jak przeczyszcze to auto lepiej bedzie sie zachowywalo:) A podlaczone jest wszystko wtyczki ok przewody tez dobrze podlaczone. A moglem uszkodzic go tym ze wlalem do srodka benzyny??

raczej benzynka mu nie zaszkodzi, pod warunkiem że sie jej potem pozbyłeś ze środka

...po co tam wogóle grzebałeś jak było wszystko ok? na zapalonum silniku ściągnij węzyk z gruchy sztangi i zobacz czy jest w nim podciśnienie i czy sztanga opadnie, sprawdz czy cyka n75 i czy nie ma jakiejs nieszczelnosci na wężykach[br]Dopisany: 11 Kwiecień 2010, 13:12_________________________________________________zamień na próbe n75 z n18

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemienilem zawor N75 od kolegi ma taka sama audi jak ja i nie pomoglo nic. I jezdzilem jego dla porownania i u niego jak turbina sie wlaczy to przyspieszenie ma dobre a u mnie tak turbina niby sie wlacza ale slabo doladowuje. Jak myslicie moze juz poprostu turbina odmawia posluszenstwa?? A i dodam ze wczesniej bylo tak ze jak ja rozpedzalem (na 4 i 5 najlepiej bylo to wyczuwalne) to dochodzil do 2.5 tys obr i nagle byl jakis taki jakby cos go zdusilo i wtedy dawalem wyzszy bieg i znowu ciagnal jak nalezy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemienilem zawor N75 od kolegi ma taka sama audi jak ja i nie pomoglo nic. I jezdzilem jego dla porownania i u niego jak turbina sie wlaczy to przyspieszenie ma dobre a u mnie tak turbina niby sie wlacza ale slabo doladowuje. Jak myslicie moze juz poprostu turbina odmawia posluszenstwa?? A i dodam ze wczesniej bylo tak ze jak ja rozpedzalem (na 4 i 5 najlepiej bylo to wyczuwalne) to dochodzil do 2.5 tys obr i nagle byl jakis taki jakby cos go zdusilo i wtedy dawalem wyzszy bieg i znowu ciagnal jak nalezy.

grucha chodzi dobrze? sztanga sie dzwiga?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak przylozylem usta do gruchy i pociagnalem powietrze to tak jakby cos tam podeszlo go gory i jak poscilem to chyba opadlo czyli chyba chodzi

na zapalonum silniku ściągnij węzyk z gruchy sztangi, przyłóż palec i zobacz czy jest w nim podciśnienie i czy sztanga opadnie a jak założysz spowrotem to ma sie podnieść - skok sztangi pod gruchą ma być jakieś 2cm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepływomierz do wymiany lub spróbuj wypiąć wtyczkę i włożyć z powrotem z przepływomierza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiedzcie mi czy taki zwykly wag np jak na allegro za 150zl da sobie z tym rade??

da rade

co trzeba zrobic tym vagiem zeby sprawdzic co moglo sie popsuc??

podpiac ? :)

sorry nie moglem sie powstrzymac :)

wyjscia sa dwa:

1) uzbrojony w vag opanujesz watki o diagnostyce, odczytasz bledy, zrobisz logi (przynajmniej te dotyczace podcisnienia, zaworka, doladowania) i pewnie sporo to wyjasni.

2) wyszukasz w okolicy kolegow (jakies spoty organizujecie ?) z vagiem i oddasz sie w ich rece ..... (tzn - samochod oddasz :) ) oni juz beda wiedziec co zrobic.

oczywiscie opcja 2 jest szybsza/skuteczniejsza lecz bardziej nudna.

Wybieraj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jednak stawiam na nieprawidłowe podłączenie wężyków podciśnienia do elektrozaworu N75 podczas jego wyjmowania i ponownego zakładania po czyszczeniu, prześledź ponownie który wężyk biegnie do którego króćca na N75 a jak możesz to wklej fotki z tym N75 i wężykami od niego odchodzącymi to zobaczymy jak to podłączyłeś i na razie nie rób nic z turbosprężarką bo niepotrzebnie wydasz kasę na diagnozę lub jej demontaż na czyszczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze podpiac to kurat wiedzialem...:) ta 2 opcja- szybsza skuteczniejsza to jest wymieniac wszystko po kolei??:)[br]Dopisany: 14 Kwiecień 2010, 22:49_________________________________________________Sprawdzalem gruche przy turbinie i jak silnik jest unieruchomiony to sztanga jest na dole a jak uruchomie go to sztanga od razu idzie do gory i podczas dodawania gazu opada. Dobrze to wszystko pracuje??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak Ci koledzy mowia: sztanga musi sie poruszac: 2-2,5cm. Jak sa zapieczone kiery to potrafi chodzic jak mowiles ale tak 0.5cm.

Jak porownasz z drugim autem to roznica jest wyrazna.

Tak czy tak ja tez bym stawial jednak na zle polaczone wezyki, no chyba ze jakis byl zbutwialy i przy ruszaniu sie uszkodzil.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...