Gość Prometeo Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Witam. Zacznę od tego, że coś mi jarmoliło pod machą. Podejrzenia padły na rolkę napinacza paska wielorowkowego, ale rolka nie była przyczyną. Następnie sprawdziłem łożyska na alternatorze - trochę szumią więc myślałem że mam diagnozę. Jednak po wyjęciu alternatora zakręciłem wiskiem i bardzo się zdziwiłem. Hałasuje jak cholera, na dodatek ma spore luzy na łożysku. Nie chodzi mi łożysko na samym wisku ale o te w korpusie silnika. I teraz pytanie (nie znalazłem na forum jak to zrobić w AFN) : Co i jak po kolei zrobić, żeby wymienić te łożyska ?? Z góry dzięki za odpowiedzi.
krzysztof61 Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Opublikowano 25 Kwietnia 2010 ja tego nie robilem , ale chyba musisz zdjac ten korpus w ktorym jest lozysko i wtedy wymienic . bylo to juz opisane na forum
Gość Prometeo Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Faktycznie coś tam było ale niezbyt obszernie http://www.a4-klub.pl/smf/b5_afn_wymiana_lozyska_kola_napedzajacego_visco-t120113.0.html Wogóle da radę wyciągnąć całe wisko z wentylatorem po odkręceniu tej śruby z tyłu korpusu ?? Jak wyciągnąć to łożysko nie wyjmując całej obudowy ?
leoncjo Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Może nie dam ręki ale z tego co pamiętam jak odkręcisz śrubę to wisko i wiatrak zchodzą do przodu, po odkręceniu śruby masz jeszcze seger trzymający łozysko w obudowie, wyciągasz go a potem pokombinuj z kawałkiem blaszki, nakrętki i większą śrubą (na tyle aby weszła w tą odkręconą na przelot) i ściągasz całe łożysko w stronę kabiny. Czyli: śruba trzyma wisko i wiatrak, seger w łapie trzyma łożysko, które jest wciśnięte w aluminiową łapę. Jak się mylę proszę mnie poprawić.
iwadrian Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Seger jest od przodu auta więc wyciągasz łożysko w stronę przodu.
Gość Prometeo Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Ok dzięki za informacje. Ale tak czy siak to kawałek przodu trzeba rozebrać żeby wyjąć wisko ? Pokombinuję z tym wieczorem.
goldi Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Ile to godzinka roboty tylko że trzeba spuszczać płyn chłodniczy no i pewnie nie będzie łatwo odkręcić tą śrubę na imbus z tyłu wisca miałem teraz też zmieniać u siebie ale okazało się że jednak wisco mam sprawne bo da się wentylator zatrzymać ręką jak silnik pracuje
Gość Prometeo Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Heh godzinka to trochę za mało. Robiłem to ze znajomym i "wywaliliśmy" z auta cały korpus z wiskiem. Zdecydowałem się wyjąć całe mocowanie, bo nie wiem jak to inaczej zrobić bez rozbierania pasa przedniego. Przynajmniej sama wymiana łożyska pójdzie teraz względnie szybko. I jeszcze jedno - łożysko SKF może być ? :mysli:Cena to 95zł w sklepie w mojej okolicy. Na allegro FEBI kosztuje jakieś 110 zł.
Gość Prometeo Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Cena O.K. można brać Heh w sumie ze sporym rabatem wyszło mnie jeszcze taniej niż 95zł Łożysko jest już zamontowane. Jakby ktoś chciał to robić, to śrubę od ośki wisko polecam odkręcać pneumatem - inaczej jest trochę ciężko. I chyba trudniej jest włożyć całą tą obudowę, niż ją wyjąć. Ja odchyliłem filtr paliwowy wraz z uchwytem i jakoś poszło. Polecam także założyć nowy oring na kanał wodny. Pozostaje mi jeszcze zmienić łożyska w alternatorze - skoro jest już wyjęty to pewnie jutro to zrobię. Łożyska niby nie mają jakiegoś wyraźnie wyczuwalnego luzu, ale trochę już szumią. Pozdrawiam. Zrobione Teraz wreszcie słychać sam silnik z pod maski Podsumowując wymieniłem rolkę napinacza, łożysko wiska - to w korpusie, oraz łożyska alternatora. Zadziałał efekt domina - coś złapało luz a za tym czymś poszły kolejne podzespoły. Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się