marekg Opublikowano 24 Maja 2010 Opublikowano 24 Maja 2010 Witam, Po ostatniej wymianie oleju dziwne dziwięki dochodzą spod maski... a mianowicie po kilku godzinach postoju i odpaleniu przez kilka sekund słychać wyraźne klepanie jakby coś pracowało niedostatecznie smarowane. Wcześniej już też tak miałem ale trwało to około 1-2 sekund, teraz niestety trwa to 4-5 sekund. Olej 5w30 Mobil - poprzedio był syst s special v a teraz nieco inny MOBIL SUPER 3000 XE 5W30, w każdym razie spełnia 505.01. Raczej z pewnego źródła bo od kolegi TOM77. Dzięki z góry za wszelkie sugestie , nie wiem czy się tym przejmować czy na spokojnie sprawdzić u mechanika przy najbliższej okazji.
ALBINEK Opublikowano 24 Maja 2010 Opublikowano 24 Maja 2010 Popychacze klepią,jak auto stoi kilka godzin schodzi z nich olej i zanim pompa poda ciśnienie to słyszysz jak klepią.Jaki masz przebieg ,może pora je wymienić jak nie trzymają ciśnienia.
marekg Opublikowano 25 Maja 2010 Autor Opublikowano 25 Maja 2010 przebieg 180 000 autentyczny. Poziom oleju ok
andrewb25 Opublikowano 25 Maja 2010 Opublikowano 25 Maja 2010 nie wiem czy powinno mój znajomy ma 300 000tys. i nic nie klepie, w firmowym passacie 1.9 tdi 450 000 km i nic nie klepie
macieek Opublikowano 25 Maja 2010 Opublikowano 25 Maja 2010 przebieg 180 000 autentyczny. Poziom oleju ok Tez mam podobny przebieg i nic nie klepie a jestem 200km po wymianie oleju na motul spec 505 01, wczesniej na costrolu tez nie telepalo - no moze cichutko przez sekunde-dwie ale wogole nie zwracam na to uwagi. pozdr
wiktorsam Opublikowano 25 Maja 2010 Opublikowano 25 Maja 2010 Pojeździj chwilę, olej załapie syfu zrobi się trochę gęstszy może problem zaniknie. Choć martwi mnie trochę te parę godzin. Mi też potrafi po nocy poklepać, czasami sekundę, czasami do 3-4, ale to jest po 12 godzinach postoju a nie po kilku. Jak stawiam na 4-5 godzin to nic nie klepie po odpaleniu.
marekg Opublikowano 25 Maja 2010 Autor Opublikowano 25 Maja 2010 Pojeździj chwilę, olej załapie syfu zrobi się trochę gęstszy może problem zaniknie. Choć martwi mnie trochę te parę godzin. Mi też potrafi po nocy poklepać, czasami sekundę, czasami do 3-4, ale to jest po 12 godzinach postoju a nie po kilku. Jak stawiam na 4-5 godzin to nic nie klepie po odpaleniu. po kilku mam na myśli noc ewentualnie 9 godzin na parkingu zakładowym... Tak czy siak nie powinno klepać co oznacza, że coś już tam jest zużyte i daje o sobie znać. Napewno nie będę lał gęstszego oleju żeby tylko to uciszyć - to jak podgłaśnianie radia celem usunięcia skypienia zawieszenia Ma ktoś orientację co do kosztów związanych z wymianą kompletu popychaczy zaworowych? Inna rzecz, na co mi zwrócil mechanik uwagę to cholerne pryskanie oleju po odkręceniu korka na pracującym silniku. Zdaje się, że autko przechodzi kryzys wieku średniego... Chce ktoś kupić?
wiktorsam Opublikowano 25 Maja 2010 Opublikowano 25 Maja 2010 To że pryska olejem to normalne, komplet popychaczy zaworowych to jakieś 200 zł za Ina + wymiana, zamkniesz się w 300. Nie mówię żeby lać gęstszy, tylko jak pojeździsz to produkty spalania paliwa się dostaną do oliwy, ta zrobi się czarna i trochę gęstsza, może objawy ustaną.
yahoo Opublikowano 25 Maja 2010 Opublikowano 25 Maja 2010 Mi tez zaczely klekotac po wymianie oleju. NIe wiem nawet co bylo wlane wczesniej bo wymienilem po kupnie na Motula i zaczelo klepać z rana przez kilka sekund i potem jest ok. Nalatane mam kolo 200 000 i podobno to jest zupelnie normalne. Jak zacznie klekotac caly czas nie tylko na zimnym silniku to wtedy warto wymienic a tak to nie ma czym sie przejmowac.
ALBINEK Opublikowano 25 Maja 2010 Opublikowano 25 Maja 2010 Jeżeli masz zamiar je zmieniać to zrób to u innego mechanika niż tego który robi wielkie oczy jak odkręca korek wlewu oleju na pracującym silniku.
Pretor Opublikowano 26 Maja 2010 Opublikowano 26 Maja 2010 Moim zdaniem to wina oleju. Popychacze nie kończą się z dnia na dzień. Kolega mówił, że wszystko było ok do wymiany oleju. Mi też klepią popychacze po porannym odpaleniu lub po 9 godzinach po pracy, a popychacze mam nowe INA. Dużo czytałem na ten temat bo strasznie mnie to wkurza i bardzo często dzieje się to po zmianie na inny olej. Mam zamiar wypróbować teraz Liqui Moly ten co kolega rookie tak zachwala, po którym problemy z popychaczami się skończyły.
tomiczka Opublikowano 26 Maja 2010 Opublikowano 26 Maja 2010 Też stawiam na olej. Jeśli wcześniej wlany był półsyntetyk lub nawet mineralny, to nie można już lać do silnika np. pełnego syntetyka. Wypłucze silnik i zaczyna się problem ze stukami, potem z ciśnieniem itd.
NYNA Opublikowano 26 Maja 2010 Opublikowano 26 Maja 2010 Też stawiam na olej. Jeśli wcześniej wlany był półsyntetyk lub nawet mineralny, to nie można już lać do silnika np. pełnego syntetyka. Wypłucze silnik i zaczyna się problem ze stukami, potem z ciśnieniem itd. A dziury też się porobią??? :gwizdanie:
marekg Opublikowano 26 Maja 2010 Autor Opublikowano 26 Maja 2010 Też stawiam na olej. Jeśli wcześniej wlany był półsyntetyk lub nawet mineralny, to nie można już lać do silnika np. pełnego syntetyka. Wypłucze silnik i zaczyna się problem ze stukami, potem z ciśnieniem itd. Umiejętność czytania ze zrozumieniem się kłania kolego Skąd ci przyszedł do głowy semisynt albo mineral ??? gdzie w tym wątku widzisz to napisane? bo ja napisałem jaki olej lałem wcześniej... Klepania wogóle to nie było jak kupiłem auto i chodziło jeszcze na shellu 0w30 jakimś LL w dodatku. Po wlaniu 5w30 zaczęło lekko klepać przez ok sekundę i tak w zasadzie od dwóch lat. teraz ostatnia wymiana spowodowała, że klepie ze 4 sekundy.
tomiczka Opublikowano 26 Maja 2010 Opublikowano 26 Maja 2010 Też stawiam na olej. Jeśli wcześniej wlany był półsyntetyk lub nawet mineralny, to nie można już lać do silnika np. pełnego syntetyka. Wypłucze silnik i zaczyna się problem ze stukami, potem z ciśnieniem itd. Umiejętność czytania ze zrozumieniem się kłania kolego Skąd ci przyszedł do głowy semisynt albo mineral ??? gdzie w tym wątku widzisz to napisane? bo ja napisałem jaki olej lałem wcześniej... Klepania wogóle to nie było jak kupiłem auto i chodziło jeszcze na shellu 0w30 jakimś LL w dodatku. Po wlaniu 5w30 zaczęło lekko klepać przez ok sekundę i tak w zasadzie od dwóch lat. teraz ostatnia wymiana spowodowała, że klepie ze 4 sekundy. Moja nieuwaga, [br]Dopisany: 26 Maj 2010, 10:47_________________________________________________ Też stawiam na olej. Jeśli wcześniej wlany był półsyntetyk lub nawet mineralny, to nie można już lać do silnika np. pełnego syntetyka. Wypłucze silnik i zaczyna się problem ze stukami, potem z ciśnieniem itd. A dziury też się porobią??? :gwizdanie:
Pretor Opublikowano 26 Maja 2010 Opublikowano 26 Maja 2010 Czyli kiedyś olej był wymieniany w trybie LL . Szybko po wymianie oleju robi się czarny? Jeśli tak, to jeszcze został syf po trybie LL i może smok się trochę przytkał, choć po jeżdżeniu przez dwa lata na normalnym oleju i wymiany na czas powinien już być czysty. Moim zdaniem albo coś z tym olejem, albo jakiś syf gdzieś podszedł bo popychacze nie umierają z dnia na dzień.
NYNA Opublikowano 26 Maja 2010 Opublikowano 26 Maja 2010 Po wlaniu 5w30 zaczęło lekko klepać przez ok sekundę i tak w zasadzie od dwóch lat. teraz ostatnia wymiana spowodowała, że klepie ze 4 sekundy. 2 lata to chyba nie jest z dnia na dzień tym bardziej że trwa to teraz 4 sekundy a wy się doszukujecie nie wiadomo czego.
marekg Opublikowano 26 Maja 2010 Autor Opublikowano 26 Maja 2010 oleju robi się czarny? Jeśli tak, to jeszcze został syf po trybie LL i może smok się trochę przytkał, choć po jeżdżeniu przez dwa lata na normalnym oleju i wymiany Olej był lany LL a nie serwis w trybie LL. Olej tak czy siak był wymieniany co 15 kkm. Auta w Polsce nie były serwisowane LL, niemcy tego nie dopuścili, przynajmniej kiedyś.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się