Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A wiec... Jest auto , zmienilo wlasciciela , wlasciciel dostal miekki dowod wiadomo... niestety nie zdazyl odebrac twardego bo rozwalil autko dosc konkretnie :) Auto stalo w garazu ponad rok , z oc zrezygnowal , miekki dowod mial a twardy w urzedzie. Teraz czy mozna kupic autko w takim stanie na miekkim dowodzie ? Twardego nie oddadza bo chcą przeglad a wez i zrob jak auto zlamane :) Pomijam sprawe "zalatwienia" przegladu. Wiec : czy moge kupic autko na miekkim dowodzie ? Wydaje mi sie ze moge kupic nawet bez dowodu bo np zaginal czy sie myle ? Dowod rejestracyjny nie jest przeciez chyba aktem posiadania praw do auta a umowa kupna ? Bo np kupie auto z dowodem a zanim zdaze isc do urzedu zgubi sie albo zniszy i co ? W skarbowce jakos nie wymagaja dowodu auta a jedynie umowe kupna jako akt posiadania :) autko ma isc docelowo na czesci , sek w tym ze "zlomiarze" maja z koleji zniszczyc ( przeciac / przedziurawic ) dowod , karte pojazdu i tablice rejestracyjne z czego moga wykonac tylko to trzecie :)

Czy ktos jest na tyle zorientowany w temacie zeby mi rozjasnic temat ? Ja generalnie jestem cienki w te prawnicze gierki wiec sorka jak cos poplatalem . Sorki ze w tym dziale ale chyba tutaj znacie sie na przepisach ? ;):hi:

Opublikowano

Możesz kupić z miękkim dowodem.

Miękki dowód dla kupującego powinien być właśnie bodźcem do zapalenia się światełka, że jest coś nie tak.

Skoro znasz całą historię a samochód i tak idzie na żyletki, to nie widzę przeszkód.

Opublikowano

masz racje mozesz kupic nawet bez dowodu, nie wiem czy miekki wystarczy czy trzeba udac sie do urzedu po "poswidczenie pochodzenia" wtedy dostajesz kartke a4 z wydrukowanymi wszystkimi danymi auta. na tej podstawie bez problemu oplacasz i rejestruejsz auto. sprawdzone. kosztuje to z 15 zlotych...

ale z tym OC to mnie rozbawil. nie ma w polsce czegos takeigo jak rezygnacja z OC. tak dlugo jak auto ejst zarejestrowane, nawet jak stoi w stodole musi miec wazne OC. kary za jego brak sa spore i na pewno facet sie niezle zdziwi jak mu przyjdzie kilka tysia na fundusz gwarancyjny placic. ale to nie Twoj problem, Ty tylko zadbaj zebys mial wykuipone OC w dniu w ktorym zarejestrujesz auto na siebie. przeszlosc to problem poprzedniego wlasciciela...

yyyyyyyy

dopiero doczytalem ze auto na czesci. ale informacje w sumie aktualne.

powiedz czy cchesz zrobic tak ze kasuejsz auto od razu na tamtego wlasciciela czy chcesz kupic na siebie i Ty je kasujesz?

pamietaj ze "złomiarze": nie maja niszczyc dokumentow tylko auto. a jezeli Ci ej zostawia to robia to za przyslowiowa flaszke i nie zmienia to faktu ze te auto nie ma prawa u Ciebie byc. wiec umowy itp nic nie zmeiniaja w tej kwestii...

Opublikowano

Yyyy no nie ma rezygnacji z OC jako takiej ale rezygnujesz w danej firmie ;) Wiem ze sa fundusze... Ja kupuje auto , oplacam wzbogacenie zeby miec skarbowke z bani ,OC nie dotyczy mnie bo nie mam waznego w aucie , nie przerejstrowywuje bo koszt remontu jednak mnie przerasta wiec auto wywalam na zlom tzn gole w sumie nadwozie ;)

Bo kwestia jest tego typu ze chlopaki na zlomie mowia ze nie moga mi wystawic kwita na miekki dowod :mysli:

Opublikowano

Jutro z nimi pogadam i ewentualnie dowiem sie w urzedzie komunikacji co i jak... Chociaz tam to roznie bywa bo kiedys mi mowili ze nie moge kupic auta na miekkim i koniec :thumbdown:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...