luki1107 0 Opublikowano 27 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2010 Witam. Mam problem tego typu, ze "cos" z niewiadomych powodow w baku wyrywa mi kable od plywaka te dwa brazowe... ktore sa podlaczone w baku do tych koncowek pod pokrywa z baku ktora sie odkreca jak chce sie dojsc do pompy paliwa. Dziwny jest to przypadek bo nie mam pojecia o co chodzi. Powoduje to oczywiscie tyle, ze mi szaleje wskaznik paliwa po czym przestaje dzialac calkowicie. Czy moze byc to spowodowane zlym przymocowaniem pompy? Moze sie ona ruszac w baku itd... i powoduje wyrywanie tych koncowek z kabli? Dodam , ze te metalowe koncowki na ktore sie zaklada kable od plywaka sa tez po takim wyrwaniu wygiete a musze powiedziec ze jest to twardy metal ktory jest ciezko palcami odgiac. Prosze o rozwiazanie problemu. Acha i co najwazniejsze pompa jest umiejscowiona w swoim miejscu, sprawdzalem to ostatnio. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebastian81 0 Opublikowano 28 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2010 kolego mialem to samo zasysalo mi zbiornik a pozgaszeniu silnika wracal do normy u mnie poszedl zaworek odpowietrzajacy zbiornik ktory znajduje sie pod maska zobacz zczy on dziala Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki1107 0 Opublikowano 28 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2010 mowisz o takiej malej czesci w gumowej obudowie ktora jest przymocowana do obudowy filtra powietrza? jak to sprawdzic? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebastian81 0 Opublikowano 29 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2010 tak klego[br]Dopisany: 29 Czerwiec 2010, 20:02_________________________________________________musi stukac jak odpalisz auto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M3I 0 Opublikowano 23 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2010 Podłącze sie do tematu. dziś moje autko zastrajkowało, po normalnej jeździe zgasiłem i ponownie wróciłem do auta po 2 h i nie mogłem zapalić. z racji ze mam gaz udało się wkońcu odpalić i odrazu wskoczył na gaz. jednak jak tylko wyłacze gaz kompletnie gaśnie , jakby wogóle paliwa nie dostawał. Pomyślałem ze moze wtyczk od pompki zeskoczyła, ta co jest na deklu między wężami .Jednak była ok. Zastanowiło mnie : ŻE ZBIORNIK WŁASNIE JAKBY BYŁ ZASSANY , GÓRA DEKIEL NIECO POD KĄTEM , A NIE BYŁO TAK. NO I DRUGA SPRAWA , MÓWICIE O TYM ZAWORKU ODPOWIETRZNIKA , FAKTYCZNIE CHYBA DAWNO GO NIE SŁYSZAŁEM. JAK MYŚLICIE CZY USZKODZONY ZAWOREK WPŁYWA NA PROBLEMY Z ODPALANIEM ?[br]Dopisany: 23 Lipiec 2010, 20:49_________________________________________________PS. TEZ MAM PROBLEM Z CZUJNIKIEM POZIOMU, I ALBO CZUJNIK ODPADAŁ OD TEJ WIEŻYCZKI ( ZACZEPY OK) , ALBO WYSZARPYWAŁO TĄ PŁYTKĘ OD WSKAŹNIKA. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się