SPOTY w RYBNIKU - wiecej info w 1 poście

[akjam 5]

[ROBERT 7]

[A-rek 22]

Ma ktoś jakieś większe pojęcie o tym ?

hmmmmm, tu chyba będzie ciężko o kogoś takiego......

Arek a Ty to co?

ja tylko 2 razy do roku rozkręcam całe zawieszenie

http://img.tapatalk.com/d/13/05/13/e8upurud.jpg

Dzisiaj widziałem coś takiego, kokpit oklejony jakimś materiałem

Pewnie poduszkę pasażera miał wywaloną

przecież to zwykły flok....

---------- Post dopisany at 12:19 ---------- Poprzedni post napisany at 12:12 ----------

Pany chcę gwint zapodać , zna się ktoś na tym ?

coś tam chyba się znam.....

Sam gwint już mam

znając ciebie i to jak traktujesz samochód domyślam się, że kupiłeś zawieszenie gwintowane nowe i z górnej półki. na co postawiłeś?

tylko teraz muszę to wymienić ... tak na 60-70 % wiem o co chodzi z wymianą ale potrzebowałbym jeszcze kilku "wskazówek"

co dokładnie chcesz wiedzieć?

a tak się jeszcze zastanawiam po co ci zawieszenie gwintowane? wkładasz jakieś większe felgi (18"-19") i chcesz uzyskać dobre spasowanie z błotnikiem?

[wiesiek3d 0]

Robert pokaż co zapodajesz do furmanki

[ROBERT 7]

znając ciebie i to jak traktujesz samochód domyślam się, że kupiłeś zawieszenie gwintowane nowe i z górnej półki. na co postawiłeś?

Odkupiłem od Seves'a , gwint "FK" , jak nówka

---------- Post dopisany at 21:43 ---------- Poprzedni post napisany at 21:41 ----------

a tak się jeszcze zastanawiam po co ci zawieszenie gwintowane? wkładasz jakieś większe felgi (18"-19") i chcesz uzyskać dobre spasowanie z błotnikiem?

Przód za wysoko trochę stoi , denerwuje mnie to już dłuższy czas , tym bardziej teraz jak zmieniłem opony z 235/45 na 225/45 z przodu , tył by jeszcze obleciał ale przód jest za wysoko

---------- Post dopisany at 21:51 ---------- Poprzedni post napisany at 21:43 ----------

co dokładnie chcesz wiedzieć?

Najmniej wiem jak się za górę zabrać kolumny , dół to pikuś ale nie wiem dokładnie jak to tam od "góry' jest poskładane , coś mi tam już Grzesiek napisał ale i tak jeszcze nie wiem na 100% ... miałbym kilka pytań , szkoda , że w DE siedzisz bo bym zadzwonił bo tak przez pisanie to ciężko "pogadać"

Np.takie pytanko : Czy trzeba ten taki "trójkąt" ( nie wiem jak się to nazywa fachowo ) nad kolumną ( przykręcone są górne wahacze do niego ) , czy trzeba go razem z kolumną wyciągnąć czy to może zostać , jak trzeba razem z nim to kolumnę razem z wahaczami będę musiał wytargać ?

W komorze silnika po obu stronach są śruby ( chyba 16 ) czy tylko je wystarczy odkręcić żeby kolumnę wyciągnąć ( oczywiście pomijam odkręcenie dołu , ściągacz do sprężyn itp. ) ?

---------- Post dopisany at 21:53 ---------- Poprzedni post napisany at 21:51 ----------

Robert pokaż co zapodajesz do furmanki

Podjedź zobaczysz

PS. wpadnij kiedy z Basią w weekend

[wiesiek3d 0]

Robert z tymi weekenadami:drunk::whistling:to mnie Basia udusi

Tak tą górę całą odkręcasz (Ten niby trójkąt) i później jak będziesz to miał na wierzchu rozbierasz kolumnę.

[cabriofan 0]

hi: Siema Panyy kope lat

[blant88 0]

hi: Siema Panyy kope lat

ooo kope lat

---------- Post dopisany at 14:07 ---------- Poprzedni post napisany at 14:05 ----------

Robert z tymi weekenadami:drunk::whistling:to mnie Basia udusi

Tak tą górę całą odkręcasz (Ten niby trójkąt) i później jak będziesz to miał na wierzchu rozbierasz kolumnę.

w B5 jest tak samo ?

bo też bede musiał kombinować z gwintem

[A-rek 22]

Np.takie pytanko : Czy trzeba ten taki "trójkąt" ( nie wiem jak się to nazywa fachowo ) nad kolumną ( przykręcone są górne wahacze do niego ) , czy trzeba go razem z kolumną wyciągnąć czy to może zostać , jak trzeba razem z nim to kolumnę razem z wahaczami będę musiał wytargać ?

W komorze silnika po obu stronach są śruby ( chyba 16 ) czy tylko je wystarczy odkręcić żeby kolumnę wyciągnąć ( oczywiście pomijam odkręcenie dołu , ściągacz do sprężyn itp. ) ?

a więc tak:

z góry pod maską odkręcasz po 3 śruby na stronę, na dole masz jedną i górne dwa wachacze są skręcone jedną śrubą. te śruby musisz poodkręcać i wyciągasz całą kolumne wraz z tym "trójkątem" i dwoma górnymi wachaczami.

potem odkręcasz ten "trójkąt" od kolumny, będziesz widział tam od góry na "trójkącie" dwie nakrętki (13-tki) i to wszystko.

cały ten "trójkąt" z wachaczami przykręcasz do kolumny zawieszenia gwintowanego i skłądasz wszystko do kupy.

gdy kolumny zawieszenia nie masz kompletnej, czyli brakuje górnego łożyska, to przekręcasz je z oryginalnego zawieszenia używając ściągaczy do sprężyn.

Małe sprostowanie!!!!

to co napisałem wyżej to opis do zawieszenia B5 (Blant dla ciebie), jednak B6 (nigdy jeszcze nie rozbierałem) ma inaczej złożone zawieszenie z przodu.

różnica jest w umiejscowieniu tego "trójkąta". aby go w B6 odkręcić musisz rozebrać całą kolumne zawieszenia uzywając ściągaczy do sprężyn (w B5 tego nie trzeba robić)

Robert jeszcze słówko do ciebie.....

ty wiesz, że jak założysz gwinta to auto całe pójdzie ci w dół o kilka cm, a nie tylko przód?

skoro chciałeś tylko przód obniżyć o 2-3 cm to wystarczyłyby sprężyny.

[ROBERT 7]

Tył też niech idzie w dół , ale myślałem tak

Teraz mam

-przód 68 cm ( opony 225/45 )

-tył 67 cm ( opony 235/45 )

Chciałbym przód maksymalnie w dół na 65 cm ( czyli - 3 cm ) a tył najwyżej żeby stał tak samo jak przód ( czyli - 2cm ) , myślę , że da się na gwincie tak wyregulować , żeby tylko 2 czy 3 cm poszedł w dół ?

Co do tyłu to w przyszłym roku kupię jeszcze dwie takie same gumy jak mam teraz na przodzie , więc wtedy może jeszcze ~ 1 cm trzeba będzie dać w dół

Co do śrub w komorze silnika widzę tylko jedną z każdej strony ? Chyba trzeba będzie ETKĘ odpalić > wymiana amortyzatorów i wszystko będzie w miarę jasne

Ale mniejsza z tym , możliwe , że pomoże ( a może i wymieni ) mi to Grzegorz

[seves 0]

Arek ale wiesz jak to jest z obniżaniem

obniżysz o 2cm i będziesz super zadowolony, ale za rok albo i za kilka miesięcy a może i już po kilku tygodniach popatrzysz kurw jak to wysoko stoi i znów obniżysz do -30... i jak znam życie scenariusz sie powtórzy:grin: i generalnie kończy sie w okolicy -40mm

Ja mam u siebie teraz cos w okolicy s-lina - stoi wyżej niż bex którego miałem a bexa chciałem teraz na wiosne obniżać i jak przemyślałem temat sprężyn i teoretycznego efektu którego tak na prawdę do końca nikt nie jest pewien to wybrałem gwint który posiada regulację i można go dopasować idealnie pod siebie - ja nie chcę skręcać max w dół tylko osobiście zostawię sobie jakiś cent pomiędzy oponą a błotnikiem - na razie

[blant88 0]

Np.takie pytanko : Czy trzeba ten taki "trójkąt" ( nie wiem jak się to nazywa fachowo ) nad kolumną ( przykręcone są górne wahacze do niego ) , czy trzeba go razem z kolumną wyciągnąć czy to może zostać , jak trzeba razem z nim to kolumnę razem z wahaczami będę musiał wytargać ?

W komorze silnika po obu stronach są śruby ( chyba 16 ) czy tylko je wystarczy odkręcić żeby kolumnę wyciągnąć ( oczywiście pomijam odkręcenie dołu , ściągacz do sprężyn itp. ) ?

a więc tak:

z góry pod maską odkręcasz po 3 śruby na stronę, na dole masz jedną i górne dwa wachacze są skręcone jedną śrubą. te śruby musisz poodkręcać i wyciągasz całą kolumne wraz z tym "trójkątem" i dwoma górnymi wachaczami.

potem odkręcasz ten "trójkąt" od kolumny, będziesz widział tam od góry na "trójkącie" dwie nakrętki (13-tki) i to wszystko.

cały ten "trójkąt" z wachaczami przykręcasz do kolumny zawieszenia gwintowanego i skłądasz wszystko do kupy.

gdy kolumny zawieszenia nie masz kompletnej, czyli brakuje górnego łożyska, to przekręcasz je z oryginalnego zawieszenia używając ściągaczy do sprężyn.

Małe sprostowanie!!!!

to co napisałem wyżej to opis do zawieszenia B5 (Blant dla ciebie), jednak B6 (nigdy jeszcze nie rozbierałem) ma inaczej złożone zawieszenie z przodu.

różnica jest w umiejscowieniu tego "trójkąta". aby go w B6 odkręcić musisz rozebrać całą kolumne zawieszenia uzywając ściągaczy do sprężyn (w B5 tego nie trzeba robić)

Robert jeszcze słówko do ciebie.....

ty wiesz, że jak założysz gwinta to auto całe pójdzie ci w dół o kilka cm, a nie tylko przód?

skoro chciałeś tylko przód obniżyć o 2-3 cm to wystarczyłyby sprężyny.

no to może dam rade to zrobić

[seves 0]

siema

[Matek 0]

siemanko

[A-rek 22]

Tył też niech idzie w dół , ale myślałem tak

Teraz mam

-przód 68 cm ( opony 225/45 )

-tył 67 cm ( opony 235/45 )

Chciałbym przód maksymalnie w dół na 65 cm ( czyli - 3 cm ) a tył najwyżej żeby stał tak samo jak przód ( czyli - 2cm ) , myślę , że da się na gwincie tak wyregulować , żeby tylko 2 czy 3 cm poszedł w dół ?

no musze cię zmartwić ale będzie ciężko, a wręcz niewykonalnie.

pokaż dokładnie jaki masz gwint. masz ten z wersji Street czy Sport?

Co do śrub w komorze silnika widzę tylko jedną z każdej strony ? Chyba trzeba będzie ETKĘ odpalić > wymiana amortyzatorów i wszystko będzie w miarę jasne

a patrzyłeś w podszybie?

zresztą masz Else więc masz najłatwiej z nas wszystkich

Arek ale wiesz jak to jest z obniżaniem

wiem jak to jest, ale myśle, że jak Robert pojeździ na gwincie po polskich drogach to szybko go wymontuje

[wiesiek3d 0]

Robert dej se jeszcze plomby w zębach poprawić, bo w moim trzęsie jak ci*l.

[ROBERT 7]

No do dyntysty musza iść w najbliższym czasie , ale uj mnie biere jak mom tam iść

[wiesiek3d 0]

Mie też

---------- Post dopisany at 22:38 ---------- Poprzedni post napisany at 22:36 ----------

Robert w sobota przegląd zawieszenia

[ROBERT 7]

Na urodziny do Darka ida

[wiesiek3d 0]

Spoko Chester i tak bydzie nokaut