Piłka nożna

[jarko 9]

Jarko, o czapkę gruszek.

Każdy mecz do EURO będzie o tę czapkę gruszek właśnie.

Nie ma stawki - nie ma takiej presji, ciśnienia, emocji i tak dalej.

Przynajmniej z naszej strony.

No i podejrzewam że po euro właśnie tym będziemy się tłumaczyć... Nie mieliśmy meczy o stawkę :gwizdanie:

Ale tą presję i ciśnienie My sami powinniśmy tworzyć, również gorącym dopingiem na trybunach co podnosi adrenalinę.

Tak wiem, jest strajk... Ale niech ten strajk będzie w pierwszej polowie i koniec. Na tym meczu widać było że większość to pikniki bo przy jakiś zrywach dopingu była straszna padaczka, a końcówka to przecież powinna nogi Niemcom pourywać przy takim wyniku...

Jedno jest pewne, powinniśmy grać tylko z mocnymi drużynami i przed euro z drużynami głównie z europy...

[lukaszk 0]

Niemcy, Włochy, Anglia, Hiszpania jadą jak na razie na Euro Rosja i Holandia blisko

[jarko 9]

audimilan - bardzo dobra decyzja o zmianach w podpisie

[filip1001 1]

Niemcy, Włochy, Anglia, Hiszpania jadą jak na razie na Euro Rosja i Holandia blisko

ciekawe, czy będą mieli po jakiej drodze przyjechać

[lukaszk 0]

audimilan - bardzo dobra decyzja o zmianach w podpisie

to tylko podpis

[rex 0]

Jarko, o czapkę gruszek.

Każdy mecz do EURO będzie o tę czapkę gruszek właśnie.

Nie ma stawki - nie ma takiej presji, ciśnienia, emocji i tak dalej.

Przynajmniej z naszej strony.

No i podejrzewam że po euro właśnie tym będziemy się tłumaczyć... Nie mieliśmy meczy o stawkę :gwizdanie:

Ale tą presję i ciśnienie My sami powinniśmy tworzyć, również gorącym dopingiem na trybunach co podnosi adrenalinę.

Tak wiem, jest strajk... Ale niech ten strajk będzie w pierwszej polowie i koniec. Na tym meczu widać było że większość to pikniki bo przy jakiś zrywach dopingu była straszna padaczka, a końcówka to przecież powinna nogi Niemcom pourywać przy takim wyniku...

Jedno jest pewne, powinniśmy grać tylko z mocnymi drużynami i przed euro z drużynami głównie z europy...

Bo nie możemy mieć takich meczy

Każdy mecz jest o nic - taka prawda

Sytuacja z dopingiem jest, jaka jest.

Teoretycznie mógłbym teraz jechać po kibicach Lechii, ale mają rację.

W Warszawie, Lubinie - za każdym razem było to samo i będzie podobnie.

Podobnie, bo wiadomo, że EURO zmotywuje przysłowiowych Januszy do ciut większego wysiłku wokalnego

Może Klub Kibica Reprezentacji Polski pociągnie doping

[Skyliner89 2]

Niemcy, Włochy, Anglia, Hiszpania jadą jak na razie na Euro Rosja i Holandia blisko

ciekawe, czy będą mieli po jakiej drodze przyjechać

Nie będą :gwizdanie:

WSTYD!!! -> http://biznes.onet.pl/raport_drogowy_autostrad_nie_bedzie,18490,4383277,1,news-detal

[jarko 9]

Może Klub Kibica Reprezentacji Polski pociągnie doping

Tak jest, zapisujemy się

Dla mnie te mecze mają stawkę i to sporą, nie są meczami o nic...

Poza tym nie My pierwsi jesteśmy gospodarzami i nie My pierwsi mamy tego typu problem, ale obyśmy z takim podejściem wyczynu RPA nie powtórzyli...

[jacekm 0]

Moim zdaniem mecz dający Smudzie do myslenia.

Jest kilku zawodników potrafiacych coś pokazać na średnim europejskim poziomie (było widać kto).

Do "drużyny" jednak troszkę brakuje.

Piszczek pokazał dno mimo dużych chęci. Brożek nie pograł nic ale karnego zrobił, bo jak widać na powtórkach był on ewidentnie "zrobiony" .

[rex 0]

Swoją drogą, jeszcze jedna kwestia.

Relacja Weszło z meczu:

"http://www.weszlo.com/news/7769-RELACJA_LIVE_farbowane_lisy_kontra_farbowane_lisy"

"22.44

Heh, co za frajerzy."

Uważam, że jest to żenujące, skur.wysyń.skie i podłe. Ten "serwis" sięgnął bruku.

Ja rozumiem, że trendy jest ciągłe napi.erda.lanie na kadrę, Smudę i całą otoczkę (niekiedy zasłużone), ale redaktorzy pracujący dla tego portalu przekraczają wszelkie granice.[br]Dopisany: 06 Wrzesień 2011, 23:29_________________________________________________

Piszczek

To on grał ?

Cholera, niedokładnie mecz oglądałem

Jarko, otóż to.

Jesteśmy gospodarzami, mamy ten przywilej, to musimy teraz "pocierpieć".

[Skyliner89 2]

Może Klub Kibica Reprezentacji Polski pociągnie doping

Tak jest, zapisujemy się

Dla mnie te mecze mają stawkę i to sporą, nie są meczami o nic...

Poza tym nie My pierwsi jesteśmy gospodarzami i nie My pierwsi mamy tego typu problem, ale obyśmy z takim podejściem wyczynu RPA nie powtórzyli...

Dla mnie też ten mecz nie był o nic. W końcu mecze z Niemcami zawsze wzbudzają dużo emocji. Byliśmy blisko pierwszej historycznej wygranej i zabrakło 30 sekund przez Pana W :gwizdanie:.

Moim zdaniem mecz dający Smudzie do myslenia.

Jest kilku zawodników potrafiacych coś pokazać na średnim europejskim poziomie (było widać kto).

Do "drużyny" jednak troszkę brakuje.

Piszczek pokazał dno mimo dużych chęci. Brożek nie pograł nic ale karnego zrobił, bo jak widać na powtórkach był on ewidentnie "zrobiony" .

Piszczek nie grał w tym meczu . Kare ma.

[jacekm 0]

Jak mi się dzień ujowo zaczął tak ujowo się zakończył.

Zły jestem bo była duża szansa pokonać Niemców (w totka też można wygrać). Mało ważne czy mecz o sliwki, gruszki czy o punkty.

Z Niemcami to zawsze jest mecz o wszystko. To jak derby w Krakowie czy Wawie. Srał pies gdzie kto w lidze, ważne kto na mieście rządzi

[rex 0]

Może Klub Kibica Reprezentacji Polski pociągnie doping

Tak jest, zapisujemy się

Dla mnie te mecze mają stawkę i to sporą, nie są meczami o nic...

Poza tym nie My pierwsi jesteśmy gospodarzami i nie My pierwsi mamy tego typu problem, ale obyśmy z takim podejściem wyczynu RPA nie powtórzyli...

Dla mnie też ten mecz nie był o nic. W końcu mecze z Niemcami zawsze wzbudzają dużo emocji. Byliśmy blisko pierwszej historycznej wygranej i zabrakło 30 sekund przez Pana W :gwizdanie:.

Moim zdaniem mecz dający Smudzie do myslenia.

Jest kilku zawodników potrafiacych coś pokazać na średnim europejskim poziomie (było widać kto).

Do "drużyny" jednak troszkę brakuje.

Piszczek pokazał dno mimo dużych chęci. Brożek nie pograł nic ale karnego zrobił, bo jak widać na powtórkach był on ewidentnie "zrobiony" .

Piszczek nie grał w tym meczu . Kare ma.

To teraz wytłumaczcie mi jaka była stawka tego meczu?

Prestiż? Fajnie, za kilka dni nikt o tym nie będzie już pamiętał.

Poza tym, szczerze - Czy bylibyście w pełni happy, gdybyśmy wygrali z Niemcami akurat wtedy, gdy Ci wystawiają drugą drużynę?

Trochę casus Argentyny ostatnio, chociaż na pewno ci, którzy dziś wybiegli w barwach sąsiadów są bliżsi 1-szego składu.

Pany, stawką zawsze są przede wszystkim punkty.

Bądź awans do kolejnej rundy.

I jeśli taki jest cel, każda drużyny wystawi swój najmocniejszy skład + 100% determinacji.

Czy tak było dziś w przypadku Niemców?

Odpowiedzcie sobie sami.

Jeszcze jedna kwestia.

Skoro my dziś : i tym podobne, proponuję 2 artykuły z onetu. Tak na świeżo.

http://euro2012.onet.pl/wiadomosci/el-euro-2012-sensacyjna-porazka-slowacji,1,4841155,artykul.html

http://euro2012.onet.pl/wiadomosci/czesi-rozbili-ukraincow-w-meczu-towarzyskim,1,4841112,artykul.html

[jacekm 0]

Piszczek nie grał w tym meczu . Kare ma.

Oczywiście Peszko a nie Piszczek

Muszę ochłonąć

[Skyliner89 2]

Jak mi się dzień ujowo zaczął tak ujowo się zakończył.

Zły jestem bo była duża szansa pokonać Niemców (w totka też można wygrać). Mało ważne czy mecz o sliwki, gruszki czy o punkty.

Z Niemcami to zawsze jest mecz o wszystko. To jak derby w Krakowie czy Wawie. Srał pies gdzie kto w lidze, ważne kto na mieście rządzi

Zgadza się... Zabrakło 30 sekund do historycznej wygranej... To najbardziej boli... .

[rex 0]

Zły jestem bo była duża szansa pokonać Niemców (w totka też można wygrać). Mało ważne czy mecz o sliwki, gruszki czy o punkty.

Z Niemcami to zawsze jest mecz o wszystko. To jak derby w Krakowie czy Wawie. Srał pies gdzie kto w lidze, ważne kto na mieście rządzi

Taki przykład.

Derby Wisła II vs Cracovia. Albo nawet Wisła vs Cracovia, tylko Wisła wystawia drugą drużynę.

Cracovia wygrywa.

Myślisz że bym się cieszył?

Minimalnie.

Przede wszystkim miałbym za***isty niesmak, że abyśmy wreszcie mogli wygrać, sąsiedzi musieli wystawić drugą drużynę.

Pierniczę coś takiego

[jarko 9]

Swoją drogą, jeszcze jedna kwestia.

Relacja Weszło z meczu:

"http://www.weszlo.com/news/7769-RELACJA_LIVE_farbowane_lisy_kontra_farbowane_lisy"

"22.44

Heh, co za frajerzy."

Uważam, że jest to żenujące, skur.wysyń.skie i podłe. Ten "serwis" sięgnął bruku.

Ja rozumiem, że trendy jest ciągłe napi.erda.lanie na kadrę, Smudę i całą otoczkę (niekiedy zasłużone), ale redaktorzy pracujący dla tego portalu przekraczają wszelkie granice.

Nie czytam tych pseudo znawców od czasu jak na Przytule siedli...

Nie są niczym lepsi od takiego pudelka, tylko że siedzą tematyce sporu...

Takie biadolenie i ubliżanie jest żenujące i świadczy tylko i wyłącznie o redakcji...

Generalnie to rozumiem frustrację, bo było tak blisko...

Ja wiem że nie pierwsza drużyna Niemiec, ale kto by o tym za jakiś czas pamietał - liczył by się wynik

Z przekroju całego meczu wygrana Nam się nie należała, ale wiadomo że w piłce nie zawsze wygrywa lepszy :gwizdanie:

Jest spory niedosyt, ale i satysfakcja z w sumie dobrej gry Naszej reprezentacji

[jacekm 0]

Może Klub Kibica Reprezentacji Polski pociągnie doping

Tak jest, zapisujemy się

Dla mnie te mecze mają stawkę i to sporą, nie są meczami o nic...

Poza tym nie My pierwsi jesteśmy gospodarzami i nie My pierwsi mamy tego typu problem, ale obyśmy z takim podejściem wyczynu RPA nie powtórzyli...

Dla mnie też ten mecz nie był o nic. W końcu mecze z Niemcami zawsze wzbudzają dużo emocji. Byliśmy blisko pierwszej historycznej wygranej i zabrakło 30 sekund przez Pana W :gwizdanie:.

Moim zdaniem mecz dający Smudzie do myslenia.

Jest kilku zawodników potrafiacych coś pokazać na średnim europejskim poziomie (było widać kto).

Do "drużyny" jednak troszkę brakuje.

Piszczek pokazał dno mimo dużych chęci. Brożek nie pograł nic ale karnego zrobił, bo jak widać na powtórkach był on ewidentnie "zrobiony" .

Piszczek nie grał w tym meczu . Kare ma.

To teraz wytłumaczcie mi jaka była stawka tego meczu?

Prestiż? Fajnie, za kilka dni nikt o tym nie będzie już pamiętał.

Poza tym, szczerze - Czy bylibyście w pełni happy, gdybyśmy wygrali z Niemcami akurat wtedy, gdy Ci wystawiają drugą drużynę?

Trochę casus Argentyny ostatnio, chociaż na pewno ci, którzy dziś wybiegli w barwach sąsiadów są bliżsi 1-szego składu.

Pany, stawką zawsze są przede wszystkim punkty.

Bądź awans do kolejnej rundy.

I jeśli taki jest cel, każda drużyny wystawi swój najmocniejszy skład + 100% determinacji.

Czy tak było dziś w przypadku Niemców?

Odpowiedzcie sobie sami.

Nie jest prawdą, że liczą się tylko mecze o punkty czy awans.

Jeździłem bardzo często "za Odrę" (do Berlina) jak były mistrzostwa w Niemczech. Szkoda, że nie widziałeś i nie słyszałeś jak sie Niemcy nabijali z nas. Nawet policaje podczas kontroli dawali do zrozumienia, że Polacy to ktoś gorszy. Dumnie zadzierali głowy i szyderczo się usmiechali.

Ich, jak piszesz 2 druzyna jest i tak o wiele lepsza niż nasza wiec taki "mniejszy" sukces też jest potrzebny, zarówno kibicom jak i drużynie.

A tak szczerze to trudno powiedzieć, że to była ich 2 drużyna.

Mają takich graczy, taka ławkę, że mogą wystawić 2 tak samo wartościowe 11-tki

[jarko 9]

Przede wszystkim miałbym za***isty niesmak, że abyśmy wreszcie mogli wygrać, sąsiedzi musieli wystawić drugą drużynę.

Pierniczę coś takiego

Nie pierdziel, wolałbyś przegrać :?:

Tym bardziej że nie pierwszy skład to trzeba wygrać a nie unosić się ambicjami

To by była dopiero frustracja jakbyście od rezerw dostali chyba większa jak ten niesmak po wygranej

[rex 0]

Przede wszystkim miałbym za***isty niesmak, że abyśmy wreszcie mogli wygrać, sąsiedzi musieli wystawić drugą drużynę.

Pierniczę coś takiego

Nie pierdziel, wolałbyś przegrać :?:

Tym bardziej że nie pierwszy skład to trzeba wygrać a nie unosić się ambicjami

To by była dopiero frustracja jakbyście od rezerw dostali chyba większa jak ten niesmak po wygranej

Wolałbym, żeby taki mecz się w ogóle nie odbył

Jakbyśmy dostali od rezerw, to by znaczyło, że powinniśmy grać w tej lidze, w której grają rezerwy bądź jeszcze niżej

jacekm - na to akurat nic nie poradzisz.

Każdy kij ma dwa końce.

Swoje powody ku temu mają, nie da się zaprzeczyć.

A że często przesadzają, to inna para kaloszy.