Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AEB] Brzydki zapach po wyłączeniu klimatyzacji


kowi

Rekomendowane odpowiedzi

A ja jestem ciekaw czy palicie papierosy w swoich autach. Od tego najczęściej śmierdzi na wyłączonej klimie, tak miałem w poprzednim samochodzie a był to Passat też był nie przyjemny zapach. Pojechałem na odgrzybienie i przestałem palić w samochodzie i nic nie śmierdzi. I teraz mam to samo w swojej A4 zapaliłem dwa razy papierosa i śmierdzi na wyłączonej klimie. Więc macie przykład co może być przyczyną przykrego zapachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jestem ciekaw czy palicie papierosy w swoich autach. Od tego najczęściej śmierdzi na wyłączonej klimie, tak miałem w poprzednim samochodzie a był to Passat też był nie przyjemny zapach. Pojechałem na odgrzybienie i przestałem palić w samochodzie i nic nie śmierdzi. I teraz mam to samo w swojej A4 zapaliłem dwa razy papierosa i śmierdzi na wyłączonej klimie. Więc macie przykład co może być przyczyną przykrego zapachu.

W moim samochodzie nigdy nikt nie palił :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez mialem taki problem i musialem sobie poradzic bo zona jest alergiczka i narzekala

Popytalem sie o ozonowanie 50zl, ale kolega poradzil abym zalal kanaly wentylacyjne plakiem-pianka z dlugim wezykiem 16zl i tak zrobilem. Zapuscilem wszystkie kanaly, wymienilem filtr pylkowy na weglowy i jak narazie to spokoj a robilem to w lipcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Jestem nowym użytkownikiem forum i nowym ale szczęśliwym posiadaczem audi A4. Jeżeli był podobny post to sorry ale użyłem szukajki ale nie znalazłem odpowiedzi na pytanie które zaraz zadam do was jako znawców problemów związanych z użytkowaniem tej pięknej marki. Mam problem z klimą. Od wczoraj mi szwankuje. Działa ale tak jakby ją coś blokowało i szyby mi strasznie parują. Nawiew jak włącze na maxa to ledwie dmucha ( obojątnie czy jak włącze tylko na przednią szybę czy na całe autko). A najlepsze jest to że jak włącze obieg wewnętrzny to działa super i wieje na maxa. Proszę o poradę co może być przyczyną tego problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyną może być albo zapchany filtr nawiewu albo np. zablokowana klapka nad wentylatorem nawiewu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest ciekawa sytuacja:

gdy wlaczam nawiew (nie klimatyzacje) smierdzi z wylotow powietrza

lecz gdy wlaczam klimatyzacje, smrod mija, jak reka odjal.

Uzylem sprayu kilka razy, nic nie pomoglo - na nawiewie smierdzi "stara" :wink4:...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest ciekawa sytuacja:

gdy wlaczam nawiew (nie klimatyzacje) smierdzi z wylotow powietrza

lecz gdy wlaczam klimatyzacje, smrod mija, jak reka odjal.

Uzylem sprayu kilka razy, nic nie pomoglo - na nawiewie smierdzi "stara" :wink4:...

u mnie też się tak działo ale tylko jak było bardzo ciepło na dworze, co dziwne objaw się pojawił po czyszczeniu klimy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka przestroga odemnie :wink4:

Od jakiegoś czasu miałem problem ze smrodkiem wydobywającym się z nawiewów. Co ciekawe zaczęło się po czyszczeniu pianką (nie od razu). Byłem w serwisie klimatyzacji, czyszczenie raz, drugi, z parownika można już bylo jeść, a i tak waliło. I co się okazało? Wszystko przez walenie pianki w nawiewy... W nawiewach uszczelnienie jest z jakiejś gąbki, która podczas czyszczenia nasiąkła specyfikiem (wiadomo, wyschło, itd) i po jakimś czasie zaczął wydobywać się zapaszek. Gąbka oczywiście zaczęła też się wykruszać.... Jak to powiedział pan w serwisie pianka owszem, czemu nie, ale tylko na parownik.

Osobiście już nigdy nie użyję pianki. Wolę pojechać do serwisu (pożądnego serwisu), zapłacić trochę więcej, mieć zrobione fachowo i nie narażać się na dodatkowe koszta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[br]Dopisany: 02 Październik 2010, 13:12_________________________________________________

Taka przestroga odemnie :wink4:

Od jakiegoś czasu miałem problem ze smrodkiem wydobywającym się z nawiewów. Co ciekawe zaczęło się po czyszczeniu pianką (nie od razu). Byłem w serwisie klimatyzacji, czyszczenie raz, drugi, z parownika można już bylo jeść, a i tak waliło. I co się okazało? Wszystko przez walenie pianki w nawiewy... W nawiewach uszczelnienie jest z jakiejś gąbki, która podczas czyszczenia nasiąkła specyfikiem (wiadomo, wyschło, itd) i po jakimś czasie zaczął wydobywać się zapaszek. Gąbka oczywiście zaczęła też się wykruszać.... Jak to powiedział pan w serwisie pianka owszem, czemu nie, ale tylko na parownik.

Osobiście już nigdy nie użyję pianki. Wolę pojechać do serwisu (pożądnego serwisu), zapłacić trochę więcej, mieć zrobione fachowo i nie narażać się na dodatkowe koszta...

Mam dokładnie taki sam przypadek jak opisałeś. Czy mógłbyś opisać co dokładnie zrobili z tym problemem w serwisie? Czy wymienili to uszczelnienie z gąbki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W serwisie próbowali różnymi chemikaliami, ale pomagało tylko na krótki czas - powiedzieli, że trzeba wyjąć całą obudowę z nagrzewnicą i parownikiem i dokładnie wyczyścić wszystko i chcieli za to 600zł. Sam to zrobiłem (ogólnie przez 3 dni się z tym bawiłem), wstępnie umyłem i zawiozłem im je, żeby porządnie zdezynfekowali. Od tamtej pory spokój :)

Co do gąbki to przy myciu się ukruszyła do reszty, nie wymieniałem jej. Ona po prostu uszczelnia połączenia kanałów, żeby nie wiało i hałasowało gdzie nie powinno ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

muj znajomek mial podobny problem z zapachem w mondeo. Rozebrali i okazało sie, ze wlazla tam i zdechla mala myszka hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W serwisie próbowali różnymi chemikaliami, ale pomagało tylko na krótki czas - powiedzieli, że trzeba wyjąć całą obudowę z nagrzewnicą i parownikiem i dokładnie wyczyścić wszystko i chcieli za to 600zł. Sam to zrobiłem (ogólnie przez 3 dni się z tym bawiłem), wstępnie umyłem i zawiozłem im je, żeby porządnie zdezynfekowali. Od tamtej pory spokój :)

Co do gąbki to przy myciu się ukruszyła do reszty, nie wymieniałem jej. Ona po prostu uszczelnia połączenia kanałów, żeby nie wiało i hałasowało gdzie nie powinno ;)

Koledzy - sprawdzone w wielu autkach łącznie z moim :

http://allegro.pl/carplan-odgrzybiacz-klimatyzacji-promocja-i1248338305.html

Bez rozkrecania, bez kombinowania - super skutecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w moim przypadku Carplan nie działa :( jak śmierdziało tak śmierdzi :( na szczęście tylko przez pierwsze 2 - 3 min po włączeniu klimy :( nie wiem czy teraz próbować z tymi środkami, które się wtryskuje bezpośrednio do wlotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam problem z zapachem po wyłączeniu klimy. Zdiąłem schowek i odkręciłem wentylator. Spryskałem cały parownik i komore wokoło. Ciekawe czy pomoże. Wcześniej byłem na ozonowani i lipa. Użyłem Wurth, link poniżej. W instrucji pisze żeby wprowadzić sondę do kanału odprowadzającego wodę ze skraplacza i rozpylić połowę opakowania. Tylko gdze ten kanał :mysli: z dołu auta czy za parownikiem od środka. Wlałem wszystko dla pewności :decayed:

http://allegro.pl/wurth-serwis-odgrzybiacz-klimy-najtansza-wysylka-i1622636579.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...