[ALL] Retro? Czy to tuning ze smakiem, maska z rdzą. Końcowe foto

[slepy 0]

to co proponujesz to takiego rosta? 19"?

a czemu by nie , chcąc wrzucić 16" musiała by być za***iście szeroka, i za***iście niska gleba :gwizdanie:, ale w ch*j, najlepiej air

Widzieliście Golfa - stal robi efekt przy konkretnej glebie. I od tego można zacząć, a o porządnym felunku pomyśleć z czasem.

edmondo, ale stal musi być szeroka

[soolek 4]

to co proponujesz to takiego rosta? 19"?

a czemu by nie , chcąc wrzucić 16" musiała by być za***iście szeroka, i za***iście niska gleba :gwizdanie:, ale w ch*j, najlepiej air

Widzieliście Golfa - stal robi efekt przy konkretnej glebie. I od tego można zacząć, a o porządnym felunku pomyśleć z czasem.

edmondo, ale stal musi być szeroka

Sie rozumie

[Kowi87 163]

Granatowy to VT

[lutas 3]

I wszyscy zamilkli jak to zobaczyli

[soolek 4]

Nie zamilkli, tylko dopiero na forum wleźli

Ale zamilkną pewnie jak swojego zaprezentujesz - bo serii to nie ma po czym nawet skrytykować

W pierwszym przypadku przydałaby się większa gleba i coś bym ze zderzakiem zrobił jeszcze, bo taki ... seryjny

A w drugim widać, że to VT - za gładko wygląda ta macha. I koła nie specjalnie tu pasują. Jakaś stal lekko przymodzona kolorem by robotę zrobiła.

[lutas 3]

serii to nie ma po czym nawet skrytykować

Owszem, bo seria B5 jest prawie idealna - skrytykować można dopiero jak ktoś coś w tej serii popsuje swoimi "dodatkami"

Granatowy kolor auta gryzie się z ROSTem na masce, w pierwszym przypadku lepiej to wygląda.

[Kowi87 163]

Mój VT

Po cieniu widać że był srebrny

[soolek 4]

Mój VT

Po cieniu widać że był srebrny

O niebo lepsze niż seria

[michu93 0]

a wg mnie do granatowego by to jakoś pasowało

[Reniu 1]

Mi się rost w audi nie podoba Poza tym cały styl auta musiał by być zrobiony na jakiś oldschool inaczej lipa okrutna.

Aha... życzę powodzenia w zimę z takim lakierem (a właściwie z jego brakiem)

[michu93 0]

na zimę ma motora

[lutas 3]

Poza tym cały styl auta musiał by być zrobiony na jakiś oldschool inaczej lipa okrutna.

Tyle tylko że B5 ma dość nowoczesną bryłę i oldschool jako taki do niego nie pasuje - w przeciwieństwie np. do VW Golfa I.

[Reniu 1]

@up, zgadza się, dlatego napisałem to na początku (mogłem dodać, że w B5)

Mi się rost w audi nie podoba

[Miszka82 1]

Granatowy to VT

nie widzi mi się to - przypomniał mi się wątek zrobienia z B5 Allroad'a niektóre style po prostu nie pasują do tej budy i z tym rostem jest podobnie ale jak się koledze podoba niech robi, a później foty na forum [br]Dopisany: 02 Lipiec 2010, 14:28_________________________________________________no i później jeszcze wożenie tych beczek i wiader na bagażniku dachowym

[maja-m 0]

To już chyba nie Twój problem.

A pokaż kolego, co tam u siebie zmodziłeś w aucie? Ocenimy Twój gust lub guścik :gwizdanie

Ja nie jestem AŻ tak ekstrawagancki, moje mody to raptem zmiana felg na 16 ori, kierownica s-line, FIS, podłokietnik, wymiana foteli na welur, lampki dzienne Helli i trochę innych pierdołek. Na ten moment wystarczy. Podstawa dla mnie to stan techniczny i użyteczność auta.

Nie jestem przeciwny modyfikacjom, ale np. ja osobiście takim autem bym się potem nigdzie nie mógł pokazać bo by mnie wyśmiali. Jeśli bym pracował na szrocie albo złomowisku to może byłoby stylowe.

Nagadacie chłopakowi że fajne, rób - choć każdy się uśmiecha pod nosem i "podśmic**jki" sobie robi. A potem faktycznie wrzuci te maskę (albo co gorsza - pół auta) do stawu żeby mu pordzewiało i za chwilę sobie zda sprawę co za durnotę zrobił bo ani to ładne, ani praktyczne.

Jeśli już faktycznie chce to zrobić - niech kupi drugą maskę i modzi. Najwyżej odda ją na złom albo zostawi w tym stawie na dobre - bez uszczerbku na aucie.

Kolga cały czas się troszke czepia do mojego pomysłu i nie wiem dlaczego jeżeli już doszedłeś do tego rodziału w którym jest że byś sie wstydził i wogule to nie chcąc obrazić innych użytkowników takich silników (ale musze ci to powiedzieć) nie wstydzisz się z tyloma kucami jezdzić nie wiem czy u mnie autobusy przegubowe puste szybciej sie nie rozpędzają?

Każdy może wypowiedzieć swoje zdanie byle było by to napisane z szaczunkiem do drugiej osoby , oczywiście że nie będe tego robił na tej masce która mam założoną trzeba mieć koło ratunkowe w razie czego.

To już chyba nie Twój problem.

A pokaż kolego, co tam u siebie zmodziłeś w aucie? Ocenimy Twój gust lub guścik :gwizdanie

Ja nie jestem AŻ tak ekstrawagancki, moje mody to raptem zmiana felg na 16 ori, kierownica s-line, FIS, podłokietnik, wymiana foteli na welur, lampki dzienne Helli i trochę innych pierdołek. Na ten moment wystarczy. Podstawa dla mnie to stan techniczny i użyteczność auta.

Nie jestem przeciwny modyfikacjom, ale np. ja osobiście takim autem bym się potem nigdzie nie mógł pokazać bo by mnie wyśmiali. Jeśli bym pracował na szrocie albo złomowisku to może byłoby stylowe.

Nagadacie chłopakowi że fajne, rób - choć każdy się uśmiecha pod nosem i "podśmic**jki" sobie robi. A potem faktycznie wrzuci te maskę (albo co gorsza - pół auta) do stawu żeby mu pordzewiało i za chwilę sobie zda sprawę co za durnotę zrobił bo ani to ładne, ani praktyczne.

Jeśli już faktycznie chce to zrobić - niech kupi drugą maskę i modzi. Najwyżej odda ją na złom albo zostawi w tym stawie na dobre - bez uszczerbku na aucie.

No własnie ori ori ori i 16'.

I jeszcze patrzysz czy innym się podoba. Inni, którzy pewnie ... nie będę kończył, bo mógłbym kogoś urazić.

Przede wszystkim ma się podobac tobie. I osobom, które siedzą w temacie, a nie ciotce babci, czy znajomym z wioski.

maja mówił o masce. Od tego trzeba zacząć, ale najpier konkretna gleba - bez tego nie ma się co zabierać do roboty.

jeśli chłopak się zdecyduje, poogląda trochę fotek, forum mu doradzi, to może być za***isty projekt.

Jak już mówiłem wcześniej gleba i koło będzie ale po wakacjach sama maska mi nie będzie zawadzać do tego czasu, różnie ludzie jeżdżą np krycha miał prawie całe body niepolakierowane i nikt go nie krytykował.

Granatowy to VT

nie widzi mi się to - przypomniał mi się wątek zrobienia z B5 Allroad'a niektóre style po prostu nie pasują do tej budy i z tym rostem jest podobnie ale jak się koledze podoba niech robi, a później foty na forum [br]Dopisany: 02 Lipiec 2010, 14:28_________________________________________________no i później jeszcze wożenie tych beczek i wiader na bagażniku dachowym

Nie mam zamiaru zbierać złomu i wozić go na dachu tylko poprostu niektórzy ludzie wolą modzić B5 np na rs lub s4, a ja tak nie chce bo już bym wolał odłożyć wiećej kasy i to kupić chce mieć inny styl częściowo swój własny

[br]Dopisany: 02 Lipiec 2010, 20:56_________________________________________________Dzień spędzony w słońcu plecy całe spalone ale maska kumpla z zewnątrz cała starta lecieliśmy normalnie aby obczaić scansolem na mokro 2000, papierem ściernym na mokro 1200, i szlifierką i było tylko troszke mocno trzeba było dociskać ale ręka nie odpadła już wyćwiczona ostatecznie kończyliśmy papierem ściernym 1200 na mokro aktualnie macha leży w nadmuchiwanym baseniku w wodzie z 2kg rozpuszczonej soli, zobaczymy czy jutro jakaś rdza się pojawi. Pytanie do was czy od wewnątrz tzn od strony silnika też z nią walczyć czy lepiej odpuścić? bo nie mamy pojęcia, a drugie to czy może nie było by jej lepiej polakierować lakierem bezbarwnym takim prześwitującym czy bez podkładu to wogule nie ma sensu i będzie odchodzić? Pytam bo nigdy nie szpachlowałem i nie lakierowałem. Będzie

[bakuś 1]

bez lakieru, z jednej strony i moczyć w solance, a nie 'zwykłej' wodzie

[soolek 4]

maja, tutaj chyba Ci nikt gotowego przepisu nie da - temat nie przerabiany.

Polataj po jakichś forach Golfa lub Opla i powienieneś coś znaleźć.

[bakuś 1]

cultstyle.pl

[maja-m 0]

bez lakieru, z jednej strony i moczyć w solance, a nie 'zwykłej' wodzie

Poprawione zapomniałem o soli wsypaliśmy 2 kg już jest pełen opis.

maja, tutaj chyba Ci nikt gotowego przepisu nie da - temat nie przerabiany.

Polataj po jakichś forach Golfa lub Opla i powienieneś coś znaleźć.

Gdy wolna chwila cały czas coś szukam.

Ide się wykompać

[lutas 3]

nie wstydzisz się z tyloma kucami jezdzić

Jeździłem już autem mającym grubo ponad 200 kucy i nabawiłem się wystarczająco. Gdybym chciał, to oczywiście mógłbym kupić szybsze, mocniejsze auto - ale na ten moment niepotrzebne mi takowe. Mam pilniejsze potrzeby. A te 90 koni póki co wystarczy.

Ja z kolei patrząc na twój wiek w profilu (o ile jest prawdziwy) - zalecałbym ostrożność bo zapewne wiele kilometrów jeszcze nie przejechałeś i masz (bez obrazy) mgliste pojęcie o mocy auta i jej wykorzystaniu

Każdy może wypowiedzieć swoje zdanie byle było by to napisane z szaczunkiem do drugiej osoby

Ależ oczywiście - wymieniamy tylko poglądy. Nie sądze żebym zbytnio się z tym zagalopował.

ale ręka nie odpadła już wyćwiczona

dobre

Wyrażam uznanie za chęć zrobienia czegoś we własnym zakresie, samodzielnie a nie tylko jak niektórzy potrafią - z wymianą filtra powietrza jeździć do warsztatu. Poczekamy na efekty końcowe, wtedy można podyskutować na ile plan się powiódł.