[ALL B5] Klimatyzacja sama się wyłącza i po pewnym czasie załącza

[uciu 0]

witam!!!

Mam problem jak w temacie.Może napiszecie mi co może być przyczyną takiego zachowania klimy.

Niedawno miałem nabitą klime 605 gram. Według urządzenia które mi nabijało tyle powinienem mieć w A4

[hipppek 0]

1. Czy jak włączysz klimę, włącza się wenylator?

2. Czy klima przestaje działać jak stoisz w korku, kiedy auto się grzeje?

3. Czy temeperatura silnika "stoi" na 90* czy się zmienia (rośnie, maleje)

4. Co na to VAG?

[wojtek26 2]

Ja mam podobna sytuacje czasami spręzarka sie sama wyłacza i za chwile znowu włacza, dzieje sie to sporadycznie i jak sa wysokie temp. Na razie nie grzebie i nie szukam przyczyny bo klima chłodzi jak nalezy 0 błedów itd.

[uciu 0]

Temperatura 90 i ani drgnie nawet na postoju przy wysokich temperaturach. Na VAGu zero błędów, a problem mam taki sam jak kolega wyżej klimatyzacja dopiero wariuje jak temperatura otoczenia wynosi ok. 30 stopni. Gdy temperatura jest ok. 25 i niżej działa bez żadnych problemów.

Zastanawiam się czy czasem to nie jest czujnik wysokiego ciśnienia?

[Skeeber 0]

primo sprawdz czy działa Ci wentylator od klimy po jej włączeniu, lubią się sypać - w układzie rośnie ciśnienie przy wysokiej temperaturze na zewnątrz i zawór odłącza kompresor, miałem identyczne objawy.

[uciu 0]

jak jest niższa temperatura wentylator załącza się za każdym razem po włączeniu klimy. Kiedy już jest wysoka temperatur również załączy się w momencie załączenia klimy ale po pewnym czasie wszystko się wyłączy, a po kilku minutach wentylator załączy się w chwili pojawienia się śnieżynki

Jest jakiś sposób żeby samemu sprawdzić działanie wentylatora?

[wojtek26 2]

U mnie cały czas pracuje wentylator i przy takich temp to wiekszosc na 2 biegu ( chyba ze jade poza miastem to nie) i nie gasnie snieżka, tylko słysze pykniecie przekaźnika sprężarki ( i widac po obrotach) i za 5-10 sek załacza sie ponownie.

[hipppek 0]

Jest jakiś sposób żeby samemu sprawdzić działanie wentylatora?

musisz zasterować włączenie z komputera. zobaczysz czy działa. sprawdź też czy masz wystarczająco płynu chłodzącego, jak masz za mało, auto broni się przed przegrzaniem i odłącza klimę, ale na mój gust to masz padnięty czujnik ciśnienia w klimie.

[zgredek27 1]

U mnie taki objaw występował w sytuacji gdy wiatrak się nie włączał, ciśnienie w układzie z 2barów rośnie nawet do 30 z tego co dowiedziałem się od speca od klim. W wiatraku najczęściej ścierają się szczotki, trzeba wyjąc wyczyśćić, zmienić jeśli już ich nie ma, wyczyścic komutator i cieszyć się. Czujnik ciśnienia odłączał klime w upałąch bo ciśnienie jak inni pisali było zbyt wysokie. Może też być mało czynnika i oleju w klimie, uzupełnić

Obok zbiorniczka z płynem hamulcowym pod plastikową osłona/zasłonką (trzeba szarpnąć do góry) masz wtyczki/złączki chyba wtyczka najbardziej po prawej (stojąć przed samochodem) jest od wentylatora (grube przewody). Rozepnij, dołóż tam napięcie i będziesz wiedział bez vaga.

[mateusz1528 0]

Ja mam ten sam problem co w temacie. Ostatnio przy tych upalach jak auto stalo na sloncu to je zapalilem i wlaczylem klime zeby sie troche schlodzic. I tak samo: chwile chłodzi i za chwile sie wylaczy ( widac i czuc po obrotach silnika) i tak w kolko ale podczas jazdy jest wszystko ok nawet przy tych upałach. Chłodzi bardzo dobrze. Co to moze byc ?

[Wihajster 31]

Ja mam ten sam problem co w temacie. Ostatnio przy tych upalach jak auto stalo na sloncu to je zapalilem i wlaczylem klime zeby sie troche schlodzic. I tak samo: chwile chłodzi i za chwile sie wylaczy ( widac i czuc po obrotach silnika) i tak w kolko ale podczas jazdy jest wszystko ok nawet przy tych upałach. Chłodzi bardzo dobrze. Co to moze byc ?

nie działający wentylator

[vauxhall95 1]

Panowie ja mam to samo,tylko ze u mnie w zime tez tak bylo,niezalezne od TEMPERATURY,ale mam zastrzezenia co do wiatraka od razu po wlaczeniu sniezynki powinien sie zalaczyc

[Maniek78 0]

u mnie sytuacja wygląda podobnie, jedna rurka zimna a druga gorąca jak jadę klima chłodzi aż milo jak stoję w korku 34C na słońcu wentylator chodzi na 2 biegu,chłodnice przeczyszczone sprężarka klimatyzacja się nie wyłącza ale zimne powietrze nie leci raczej letnie błędów nie ma klimatyzacja nabita 3 tyg temu niepokoi mnie tylko piszczenie kompresora widocznie ten typ tak ma :>

[rafal1985 2]

Witam , dołączę się do tematu. A więc jak autko stoi w korku to wszystko jest cacy klima nawet chłodzi. Problem zaczyna się jak zaczynam jechać, wtedy kompresor co chwile włącza się i wyłącza i słychać tylko jak przekaźnik pracuje. Wentylatory sprawdzone na vag-u 1 błąd dotyczący klapy :

01274 - Air Flow Flap Positioning Motor (V71)

41-00 - Blocked or No Voltage

Ale chyba nie powinno to przeszkadzać. Dodam tylko że nie wiem ile czynnika jest w układzie i czy mniejsza ilość może powodować takie zachowanie się kompresora ??

[simonn 0]

Witam, i ja się podłącze do tematu. Również przy włączonej klimie na sterowniku (śnieżynka wskazuje ciągłą pracę klimy - nie gaśnie), przekaźnik (chyba od kompresora - słychać go gdzieś po lewej stronie) załącza się i wyłącza ciągle. Tylko że u mnie dzieje się tak cały czas - nieważne czy jadę czy stoję. Przez jakiś czas klima chłodziła - teraz mimo włączenia, nie chłodzi. Dodatkowo czuć spadek mocy i "ciężką" pracę silnika przy załączeniu przekaźnika (widoczny spadek obrotów na obrotomierzu). Dziwna sprawa .. ktoś wie co może być nie tak? Z góry dzięki za wszelkie sugestie, pozdr

[Skeeber 0]

Witam, i ja się podłącze do tematu. Również przy włączonej klimie na sterowniku (śnieżynka wskazuje ciągłą pracę klimy - nie gaśnie), przekaźnik (chyba od kompresora - słychać go gdzieś po lewej stronie) załącza się i wyłącza ciągle. Tylko że u mnie dzieje się tak cały czas - nieważne czy jadę czy stoję. Przez jakiś czas klima chłodziła - teraz mimo włączenia, nie chłodzi. Dodatkowo czuć spadek mocy i "ciężką" pracę silnika przy załączeniu przekaźnika (widoczny spadek obrotów na obrotomierzu). Dziwna sprawa .. ktoś wie co może być nie tak? Z góry dzięki za wszelkie sugestie, pozdr

pracuje went od klimy po włączeniu?

[simonn 0]

Tak, wentylacja się załącza i dmucha aż miło - tylko że ciepłe powietrze wieje :/ Nadmuch z klimy pracuje ciągle (dokładnie tak jak wskazuje "śnieżynka" na panelu klimatronika), niezależnie od przełączeń tego przekaźnika.[br]Dopisany: 26 Lipiec 2010, 06:56_________________________________________________No i wyjaśnione ... podjechałem do fachowców i wiem co było - generalnie to sporo tego się naskładało. Przede wszystkim to już jest ta pora kiedy trzeba regenerować kompresor; spowodowało to że dławik (filtr) był całkowicie zapchany opiłkami z kompresora - przez co praktycznie cały układ klimy był niedrożny; kompresor starał się wyrabiać na maksa (przez co ciężka praca silnika) a "zatkana" klima tylko się włączała i wyłączała. Dodatkowo miałem praktycznie brak cieczy chłodzącej - i to niestety może być powodem poprzedniego "fachowca" u którego miałem nieprzyjemność napełniać klimę, albo po prostu układ jest gdzieś nieszczelny.

Teraz piszę co zostało zrobione:

1) wymieniony filtr (dławik)

2) przeczyszczony układ jakimś gazem celem udrożnienia go

3) nabita całkiem od nowa klima + dodany olej i jakiś barwnik fluoroscencyjny (celem wykrycia szczelności/nieszczelności układu)

4) dodatkowo odgrzybianie (ale to poza tym tematem)

Całość kosztowała mnie 360zł

Wszystko byłoby super gdyby to było na tyle, jednak przy nabijaniu klimy wyszło że kompresor nie wytwarza odpowiedniego ciśnienia, tzn. generalnie układ chłodzi, ale przy wyższych temp może nie wyrabiać i "ciężko" pracować.

Zalecenia to:

1) Jeśli na razie będzie działać to mogę sobie jeszcze z sezon pojeździć na tym kompresorze (w tym przypadku jeszcze jedna wymiana tego dławika za jakiś miesiąc będzie konieczna, bo reszta opiłków się zbierze i znowu przytka układ klimy; no i ewentualne uszczelnienie układu)

2) Jeśli natomiast za jakiś czas (1-2 tyg) klima znowu siądzie, albo niepokojąco się będzie zachowywać, to niestety tylko i wyłącznie regeneracja kompresora (~1200zł) plus możliwe dodatkowe rzeczy (teraz nie pamiętam wszystkich, jakieś płukanie, czy osuszanie itp + jakieś elementy możliwe do wymiany) (dodatkowe 1000zł)

Podsumowując nie jest ciekawie ... bardzo możliwe że przez poprzedniego fachowca - który gdyby wymienił mi ten tłumik już wtedy (rok temu) i przeczyścił cały układ - to prawdopodobnie kompresor by się aż tak nie zużył jak to jest teraz - i mógłbym się już teraz cieszyć pięknie i sprawnie działającą klimą. Uważam, że nawet jeżeli nie macie jeszcze takiego problemu teraz, to warto wydać te 300zł na przeczyszczenie układu klimy i zmianę filtra .. przedłużając przez to jej żywotność (i oszczędzając tym samym sporą ilość gotówki )

Troszkę długo, ale mam nadzieję, że komuś się te informacje przydadzą. Ja prawdopodobnie nie będę w tym roku jeszcze regenerował kompresora, i postaram się napisać za jakiś miesiąc, czy operacje na razie wykonane pomogły przynajmniej w stopniu takim, że klima będzie jeszcze jako tako działać (tzn. w miarę chłodzić)

Pozdrawiam

Simon