[ALL B6] Dziwny dzwięk i kontrolka aku

[Gromowladny 0]

Witam panowiem mam taki problem ze po podróży jak autko odpoczeło po odpaleniu usłyszałem dziwy mechaniczy dzwiek po wlaczeniu silnika oraz palaca sie kontrolke akumulatora po dodaniu gazu czasami kontrolka gasnie adzwiek wycisza sie ale po daniu na luz wraca ten dzwiek i kontrolka o co chodzi POMÓZCIE

[hubipl9 1]

Najprawdopodobniej padł alternator, pewnie szczotki się posypały. Sprawdź ładowanie.

[Gromowladny 0]

A powiedz mi czy da sie jescze cos kilometrow na tym zrobic czy juz d*pa

[hubipl9 1]

Nie jedź bo nie masz prądu w samochodzie. Rozładujesz aku i staniesz i koniec. Holowanie albo laweta. Jak już będzie na wykończeniu to najpierw przestanie grać radio potem zegary staną i to będzie oznaka że już możesz dzwonić po kogoś kto Cię zholuje / pożyczy aku. Jak masz jeszcze w miarę naładowany akumulator to zrobisz ok 10 km, więcej nie ma co ryzykować.

[zyzgak 1]

Witam panowiem mam taki problem ze po podróży jak autko odpoczeło po odpaleniu usłyszałem dziwy mechaniczy dzwiek po wlaczeniu silnika oraz palaca sie kontrolke akumulatora po dodaniu gazu czasami kontrolka gasnie adzwiek wycisza sie ale po daniu na luz wraca ten dzwiek i kontrolka o co chodzi POMÓZCIE

U mnie jest to samo!

Podejrzewałem klimę, bo po jej wyłączeniu dźwięk jest słabszy, ale to pewnie kwestia zmniejszenia obciążenia na alternatorze.

Objaw jest taki jakby szuranie gdzieś z okolic paska wielorowkowego, na luzie bardzo ciche ale przy ruszaniu na 1. i po zmianie na 2. przy dodawaniu gazu jest bardzo głośne. Przy szybszej jeździe objawów brak. Raz czy dwa zapaliła się kontrolka braku ładowania ale szybko zgasła.

Na szybko sprawdziłem ładowanie - pod obciążeniem na mierniku pokazuje 13,6V - to chyba mało trochę?

Na co się szykować? Szczotki? Regulator napięcia? Łożyska? Jakie to są koszta - rząd wielkości?

[januszek159 a4 0]

Jest to sprzęgło na alternatorze (te kółko które napędza pasek wieloklinowy). Ja wyjąłem sam alternator (15 min)na krawężniku pod warsztatem regeneracji tego typu rzeczy i diagnoza była w 10 sekund.

Zamiennik około 200 zł, ale bierzcie ori ok 350 - 400zł.

Kiedy hałasuje to nie ładuje jak załapie ładuje i jest cisza właśnie po dodaniu gazu i w czasie utrzymywanie wyższych obrotów. Dokąd cichnie można jeszcze jeździć, ale to już jest końcówka - wyprawa w dłuższą trasę niemożliwa. Przyjdzie taki czas, że już nie ucichnie a wtedy to tak jak już napisał - hubipl9.

Ja byłem ,,głupi'' chciałem zaoszczędzić i tak wyszło, że po 3 miechach(4000 km) pojechałem do salonu po ori i tak mam 60 000Km lub 3 lata gwarancji.

Pozdrawiam.

[zyzgak 1]

Jest to sprzęgło na alternatorze (te kółko które napędza pasek wieloklinowy).

miałeś rację

wymienione i nastała cisza

przy okazji pasek i szczotki których już prawie nie było