Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 1Z] Traci moc przy 4 tys obrotów i nie chce przyspieszac dalej poprostu się dławi


muzii

Rekomendowane odpowiedzi

witam panowie!

nie mialem czasu wam napisac co i jak z moim audi, a wiec tak: wymienilem filtr paliwa jak narazie i nie pomoglo ( filtr z KNECHTA ). hmm.. mam juz tego dosc,bo jest to bardzo irytujace ze wzgledu na to przycinanie, czuje sie jak bym mial jakis kaganiec zalozony, albo cos w tym stylu. co moge teraz sprobowac wymienic, zdiagnozowac lub naprawic? czekam na wasza pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek muzii mówiłem marcinowi zeby ci przekazał ze mozliwosci jest wiele, ale napewno nie jest to wina paliwa. Turbina wylacza sie przez przeładowanie. Po 1 logi, po 2 sprawdzic szczelnosc dolotu(kopci na czarno z butem w podłodze?)po 3 to podmienic N75 bo moze nie zbija ciśnienia. Sztanga od turbiny chodzi swobodnie czy zapieczona?

ogólnie to tak zwany noflauf ;) Mozesz o nim poczytac na necie i bediesz wiedzial za co sie zabrac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co może powodować niedoładowanie ? U mnie w logu z grupy 11 zamiast wymaganej wartości jest o 150 - 200 mniej. Nie ma też zbyt odczuwalnego przyrostu mocy od ok. 2000 obr, auto przyśpiesza płynnie. Prędkość max. 165-170 ale nie miałem gdzie sprawdzić czy dalej się będzie bujać. Czy niedoładowanie może powodować zawór n75? A jak sprawdzić tą sztangę przy turbinie czy nie jest zapieczona? Powinna się ruszać w górę i dół czy lewo prawo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

n75 zbija cisnienie. pewnie masz zapieczoną sztange6 a co za tym idzie kierownice tez. Sztanga to taki grubszy drut przy turbinie. musi się ruszac w górę i w dół. Było mase tematów na forum o tym poszukaj. Jak rozruszasz sztange to od razu jedz i przegon auto zeby kierownice sie rozruszały, moze nie jest za pozno i nie trzeba wyciagac turbiny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie masz zapieczoną sztange6 a co za tym idzie kierownice tez. Sztanga to taki grubszy drut przy turbinie. musi się ruszac w górę i w dół. Było mase tematów na forum o tym poszukaj. Jak rozruszasz sztange to od razu jedz i przegon auto zeby kierownice sie rozruszały, moze nie jest za pozno i nie trzeba wyciagac turbiny

W AHU i 1Z nie ma zadnych kierownic tylko WG :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

n75 zbija cisnienie. pewnie masz zapieczoną sztange6 a co za tym idzie kierownice tez. Sztanga to taki grubszy drut przy turbinie. musi się ruszac w górę i w dół. Było mase tematów na forum o tym poszukaj. Jak rozruszasz sztange to od razu jedz i przegon auto zeby kierownice sie rozruszały, moze nie jest za pozno i nie trzeba wyciagac turbiny

Kolego ale w 1Z nie ma kierownic... :wink4: No ale wracając do sztangi to jeśli jest zapieczona to w jaki sposób ją rozruszać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem przykładową fotkę sztangi w 1Z, czy dobrze rozumiem, że sztanga ma się ruszać w górę i w dół w miejscu zaznaczonym niebieskiem kółkiem?

http://yfrog.com/5lsztanga1zj

Ewentualnie jak rozruszanie nic nie pomoże to można podregulować sztangę za pomocą tej nakrętki nad czerwoną strzałką?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nakrętki nie ruszaj !! Z jednej strony sztangi jest tzw gruszka do ktorej przychodzi węzyk podcisnienia, a z drugiel strony sztanga laczy sie z dzwignia ktora wchodzi do turbiny i tam masz psikac i ruszac. W ogole to wymieniales przewody podcisnienia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi Ci o przewody czarny/czerowony/niebieski dochodzące do zaworu n75 to nie wymieniałem. Samego zaworu też nie sprawdzałem , ale po odpięciu wtyczki napięcia do zaworu żadnej róznicy w przyspieszeniu nie zauważyłem.

Czyli miejsce rozruszania dobrze zaznaczyłem niebieskim kółkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak dobrze zaznaczyles. Polecam jeszcze wymienic wszystkie wezyki od podcisnienia koszt 40zł a stare mogą juz byc sparciałe lub sie zaginac.

Sztanga nie była chyba zapieczona bo nie było problemów z jej rozruszaniem. Ale to nie jest duży skok góra/dół , słychać takie prztyknięcia jakby metal o metal i porusza się ok. 2 mm , nie więcej. Po podciagnięciu jej max. i przy zapaleniu silnika i przegazowaniu opada w dół. Co do wężyków to obejrzałem je dokładnie i nie widać nic podejrzanego na nich. Przy okazji obejrzałem przepływkę - jest czyściutka bez żadnych śladów oleju. Chyba zostawię te niedoładowanie tak jak jest bo już nie wiem gdzie szukać przyczyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...