[B5 AHL] Toczenie tarcz hamulcowych

[szyman 1]

Witam.Poszukuje warsztatu gdzie przetaczaja tarcze hamulcowe Legnica badź okolice.Dzieki

[Dev 1476]

Witam.Poszukuje warsztatu gdzie przetaczaja tarcze hamulcowe Legnica badź okolice.Dzieki

nie podcieraj tyłka szkłem bo sobie go pokaleczysz :wallbash:

nie warto, lepiej załozyc nowe :good:

[paput 1]

Witam.Poszukuje warsztatu gdzie przetaczaja tarcze hamulcowe Legnica badź okolice.Dzieki

nie podcieraj tyłka szkłem bo sobie go pokaleczysz :wallbash:

nie warto, lepiej załozyc nowe :good:

jak są jeszcze grube to warto, pojedź do jakiegoś tokarza

[macieek 8]

Tez tak uwazam, ze gdy sa grube to warto. Ostatnio wychaczylem takie 312mm oryginaly (ze znaczkiem oooo) za smieszne pieniadze.

Bylo troche na nich rdzy ale rancik malutki. Ojciec przetoczyl i hample chodzą jak brzytwa

[Gniady 2]

a co tak słabo hamują na nowych klockach że trzeba przetaczać?

[SotoM 20]

kupcie sobie kaszlaka- bebny tańszer sa...

poczytajcie na temat układów hamulcowych, o siłach hamowania na prawidłowych wymiarach częsci i o siłach hamowania na takich herezjach jakie macie w głowach jak i o pracy tarcz w czasie hamowania...tak TANIO CENICIE SWOJE ZYCIE - uklad Hamulcowy jak i kierowniczy to wasze życie... czy warto...??

[gurban6 0]

To ja tez wypowiem się.Kiedyś jak człowiek miał malucha,Poloneza itd ze względów oszczędnościowych i braku dostępu do części zamiennych wielu z nas to robiło(toczyło lub zabielało tarcze).Teraz to chyba lepiej zastanowić się czy nie lepiej dla swojego bezpieczeństwa kupić nowe tarcze.Auta osiągają większe prędkości i maja większe moce.Trochę po chamsku powiem.Stać Cię było na Audi,to powinno stać cię na nowe tarcze.Co zrobisz jak Ci wahacz pęknie?Pójdziesz go kleić czy spawać.Nie.Kupisz nowy bo nie masz wyjścia.Tak też powinno być z tarczami.Wiecie jaka firma podejmuje się toczenia tarcz?Firma,która łapie się każdej roboty.A jaki ma sprzęt do toczenia?Bardzo stary ,a co za tym idzie ,ma duże luzy w tokarniach.Odbieramy tarcze od nich i cieszymy się jaka ona gładka i ładna jest.Ale nie na tym rzecz polega przy toczeniu.Ewentualne toczenie powinno wyglądać następująco.Tarcza ma podany wymiar przez producenta do którego może być używana.Tarcza powinna być toczona z obu stron z tak zwanego jednego zamocowania a nie przekładana raz z jednej a raz z drugiej strony(nie liczy się gładkość powierzchni ale ich równoległość w stosunku do siebie) Nie będę już pisał o tarczach pokrzywionych(np wjazd do kałuży wody na rozgrzanych tarczach) Na zakończenie.Tarcza stara i cieńsza nie odprowadza już tyle ciepła co nowa i grubsza.Co za tym idzie ,mamy mniejszą skuteczność hamowania.Radzę dobrze zastanowić się nad podjętą decyzją.Pozdrawiam i życzę krótkiej drogi hamowania

[macieek 8]

Kazdy robi jak uwaza. Wczesniej mialem juz 2 razy toczone tarcze i auta dojezdzily na nich bez żadnych bić az do sprzedaży. Za kazdym razem podchodzilem sceptycznie do operacji toczenia i chcialem nowe tarcze ale ojciec nalegal (bo chciał sobie potoczyć ) wiec pomyslalem sobie ok jak beda bicia lub cos nie tak to natychmiast zmienie na nowki. Zadnych problemow jednak nie zauważyłem :gwizdanie:

Warunek jaki musi byc spelniony to tarcza musi byc GRUBA.

Nie bede tutaj wam wmawial, że lepiej jest toczyc niz kupic nowe bo to oczywiscie nie prawda. Ale gdy trafi sie okazja np taka jak mi tarcze 312 z minimalnym rantem oryginaly ze znaczkiem oooo tylko zardzewiale po 70zl za sztuke to wymieklem... a tez chcialem nowe zimmermana.

P.S.

Kiedys znajomy kupil sobie nowe tarcze do A4 B5 i po miesiacu byly niemilosierne bicia. Niestety nie pamietam jakiej firmy.

[Barn1 1]

Kiedys znajomy kupil sobie nowe tarcze do A4 B5 i po miesiacu byly niemilosierne bicia. Niestety nie pamietam jakiej firmy.

Jak miał pogięte wcześniejsze tarcze i przy wymianie na nowe nie wymienił klocków to nic dziwnego że nowe też się pogięły...