Uporałem się z problemem.
Krańcówki w zamku są 3.
Wszystkie były sprawne i w super stanie.
Winne okazały się zimne luty w zamku tylnych lewych drzwi. Znalazłem 2.
Zeskrobałem lakier, odessałem starą cynę i przelutowałem wszystkie luty od krańcówek, silniczków oraz konektora - na wszelki wypadek.
Wszystko działa teraz jak powinno.
Przy składaniu trzeba uważać, bo ja np przestawiłem czerwoną wajchę w zamku żeby dokręcić ostatni wkręcik i zamek nie zamykał drzwi! Wajchy tej nie dało się cofnąć z zewnątrz. Musiałem go znów wyjąć i rozebrać, przestawić wajchę w początkowe położenie (mehcanizm wewnątrz). Następnie skręciłem bez tego jednego wkręta, podłączyłem do drzwi, zamknąłem auto z centralnego, wajcha się ruszyła, po czym dopiero wkręciłem wkręt. No i wszystko bangla