Cały proces, włącznie ze schnieciem lakieru zajął mi kilka godzin, oczywiście nie pracy ciągłej. Ja dla świętego spokoju uszczelnilem lampy silikonem do dachów, miał zbliżona konsystencje.( masa bitumiczna)
Mimo podgrzania silikon orginalny nie wypełnił dokładnie szczeliny, także warto mieć go w pogotowiu, bo zakładanie lamp i zdejmowanie może być kłopotliwe.